Sprawozdanie Komisji Finansów Publicznych o rządowym projekcie ustawy o zmianie ustawy o pomocy obywatelom Ukrainy w związku z konfliktem zbrojnym na terytorium tego państwa, ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych oraz ustawy o podatku dochodowym od osób prawnych (druki nr 188 i 196).
Szczęść Boże!
I ratuj się, kto może, kiedy rząd, prezydent, Sejm z Senatem radzi, by nieba przychylić, ale obcokrajowcom, ludziom niemającym obywatelstwa polskiego.
Jedni o to obywatelstwo zabiegają, inni wręcz przeciwnie, traktują Polskę jako karczmę zajezdną, jako pokój przechodni. Polacy oglądają tych ludzi, którzy przybyli do nas nie jako wdowy i sieroty wojenne - choć tych nie brakuje - ale bardzo często jako dziarscy chłopcy w eleganckich samochodach, często tak dziarscy, że wyżywają się na podludziach, polskich tubylcach, podczas kiedy policja i służby anonimizują sprawców przestępstw o charakterze bandyckim.
Pytałem wczoraj, nie doczekałem się odpowiedzi, jak skoczyły statystyki zagrożeń, plag społecznych, takich jak bandytyzm, takich jak choroby trudno uleczalne, w tym przenoszone drogą płciową, jak skoczyły nam statystyki przestępczości związanej z handlem ludźmi, handlem dziećmi, z nierządem, czerpaniem korzyści z nierządu. Wszyscy państwo, jeżeli macie jakikolwiek kontakt z rzeczywistością, wiecie, że te statystyki skoczyły i to właśnie państwo jesteście importerami i - na koszt podatnika - fundatorami tych plag społecznych.
Mój kolega złożył poprawki do ustawy, a ja z ostrożności procesowej składam w imieniu klubu Konfederacja ponownie, tym razem jak tego wymaga procedura, na piśmie, wniosek o odrzucenie w całości tego projektu ustawy, kolejnego, naprawdę nie wiem już którego z cyklu Ukrainiec+ 2.0 turbo.
Dość finansowania cudzych wojen, cudzych interesów, cudzej racji stanu przez Polaków. Stop ukrainizacji Polski. Stop banderyzacji polskiej racji stanu.
Czy państwo zabiegacie o głosy Ukraińców już na najbliższe wybory samorządowe? Trudno to wykluczyć.
(Głos z sali: Stop faszyzacji!)
(Poseł Piotr Kandyba: Chodzi o bezpieczeństwo Polski.)
Wasz minister niesprawiedliwości, który popada w kolejne kłopoty i wywraca się o własne nogi, zadeklarował przecież już w poprzednim sezonie, że to jest cel, który wytyczałby państwowości polskiej: wyposażenie Ukraińców, z których niestety, ubolewam nad tym, tak wielu poczuwa się do tradycji rezunów banderowców, wyposażenie ich w prawa wyborcze na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej. Hańba wam, którzy ten proceder wykreowaliście, popieracie i chcecie kontynuować.
Pani Marszałek! Wniosek o odrzucenie ustawy w całości.
(Poseł Piotr Kandyba: Ciekawe, czy na galerii jest jakieś dziecko ukraińskie. Przestań już gadać głupoty.)
Czy pani poseł mogłaby na moją prośbę.
(Wicemarszałek wyłącza mikrofon, poseł przemawia przy wyłączonym mikrofonie)
(Poseł Piotr Kandyba: Dzieciaki tam siedzą, a ty takie głupoty gadasz.)