Pierwsze czytanie rządowego projektu ustawy o zmianie ustawy o pomocy obywatelom Ukrainy w związku z konfliktem zbrojnym na terytorium tego państwa, ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych oraz ustawy o podatku dochodowym od osób prawnych (druk nr 188).
Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Kiedy kilka tygodni temu prosiliśmy państwa o to, żebyście przeznaczyli pieniądze, aby pomóc Polakom, słyszeliśmy informację, że pieniędzy nie ma. Dzisiaj nawet nikt się nie zająknął, że ta ustawa - która ma o 3 miesiące przedłużyć czas, abyśmy pomagali, jak państwo mówicie, Ukraińcom na terenie Polski - pociąga za sobą wydatek z budżetu państwa wysokości 6 mld zł. My już przekazaliśmy ponad 100 mld zł w formie pomocy Ukraińcom na terenie Polski. Zachęcam do refleksji, ponieważ państwo złożyliście przecież tę ustawę wczoraj późnym popołudniem i poinformowaliście nas, posłów, że chcecie dzisiaj nad nią debatować. To dla mnie jest takie trochę przepychanie kolanem. Państwo jeszcze niedawno krytykowaliście Prawo i Sprawiedliwość, że robiło wrzutki, a dla nas to jest typowa wrzutka.
Państwu nie przeszkadza, że w tym samym czasie, kiedy często bezrefleksyjnie przekazujemy wsparcie finansowe Ukraińcom, ta sama Ukraina składa skargę na Polskę do Światowej Organizacji Handlu w sprawie importu zboża. Państwu nie przeszkadza, że nasi muszą się bronić przed zalewem nielegalnego zboża z Ukrainy. Państwu nie przeszkadza, że w tym czasie, kiedy wy dajecie pieniądze Ukraińcom, nasi przewoźnicy muszą również walczyć o przetrwanie.
Pan poseł złożył wniosek o odrzucenie projektu ustawy w pierwszym czytaniu. Jesteśmy jedynym krajem, który zrównuje prawa nieobywateli z prawami obywateli. Raz jeszcze zwracam uwagę, że państwo lekką ręką chcecie dać Ukraińcom 6 mld zł. (Oklaski)