Pierwsze czytanie rządowego projektu ustawy o zmianie ustawy o pomocy obywatelom Ukrainy w związku z konfliktem zbrojnym na terytorium tego państwa, ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych oraz ustawy o podatku dochodowym od osób prawnych (druk nr 188).
Panie Marszałku! Panie Ministrze! Wysoka Izbo! Pytanie do pana posła Kowalskiego, który widocznie musiał wyjść. Niech pan poseł, pan minister opublikuje listę waszych tłustych kotów, którzy zarobili na wojnie ukraińskiej.
(Głos z sali: Skandal!)
Pytam o zboże, bo m.in. przez takie działania powstały pierwsze konflikty z rolnikami.
Każda wojna to są ludzkie tragedie i to, że trzeba pomagać, nie podlega w ogóle dyskusji. 2 lata temu to my, Polacy, pierwsi podaliśmy pomocną dłoń ofiarom agresji rosyjskiej. Wówczas nikt nie czekał na reakcję rządu, który nie za bardzo szybko kwapił się... Kilka dni trwało, zanim zareagował na to bestialstwo. Natychmiast ludzie, którzy niejednokrotnie sami potrzebowali pomocy, wzięli pod swój dach ludzi z Ukrainy. Tymczasem ostatnio rząd PiS-owski zmienił swoją narrację w odniesieniu do Ukrainy, stosunki dyplomatyczne bardzo się ochłodziły. Wojna przeciąga się coraz bardziej, pomoc jest potrzebna w każdej postaci. I nie zazdrośćmy im - tutaj mówię do panów z Konfederacji - wsparcia. Tam jest wojna i nikt właściwie nie wie, co zastanie jutro, czy będzie miał gdzie mieszkać i czy w ogóle będzie żył.
Obecnie nasz rząd poprawia nasze stosunki i jest również nadzieja na uregulowanie współpracy gospodarczej. I mam pytanie do pana ministra: Czy mamy jakieś informacje, ile kontraktów... Czy jakieś umowy lub porozumienia zostały zawarte z Ukrainą na temat współpracy gospodarczej, przyszłej współpracy gospodarczej i co obecny rząd ma zamiar zrobić z tymi działaniami? Dziękuję bardzo. (Oklaski)