Pierwsze czytanie obywatelskiego projektu ustawy o zmianie ustawy o rencie socjalnej (druk nr 30).
Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Bardzo się cieszę, że ten projekt jest procedowany. Bardzo serdecznie dziękuję wszystkim, którzy podpisali się pod tym projektem. Oczywiście sytuacja osób z niepełnosprawnościami w Polsce jest już o wiele lepsza, ale bardzo dużo jest jeszcze do zrobienia. I rzeczywiście, jeśli chodzi o poziom renty socjalnej, on jest zdecydowanie za niski. Ja mam tylko taką prośbę, żeby podczas prac parlamentarnych nie zapominać o sytuacji wszystkich osób niesamodzielnych, niezdolnych do samodzielnej egzystencji. Mamy ich ponad 900 tys. w Polsce, to nie jest, tak jak w projekcie, 290 tys., chociaż to są osoby, których niepełnosprawność powstała przed 18. rokiem życia. Ale dzielenie osób według tego, kiedy zachorowały, kiedy stały się bezradne, kiedy stały niesamodzielne i kiedy trzeba było zacząć się nimi opiekować, ze względu na to, kiedy powstała ta niepełnosprawność, nie jest do końca zgodne... solidarne z osobami z niepełnosprawnościami w ogóle.
Dlatego bardzo proszę, o ile rozumiem stronę społeczną, że dba o interes osób, których podpisy zbierała, o tyle na pewno ze strony rządu i pana premiera powinno być rozszerzenie również grupy tych osób o kolejne 400 tys., ponieważ te 400 tys. osób z niepełnosprawnościami, ze znacznym stopniem, czyli niesamodzielnością, żyje również za 1500 zł najniższej renty. A więc mam nadzieję, że w tym projekcie znajdą się te zapisy, o których m.in. mówili politycy Polski 2050, że nie będzie już podziału (Dzwonek) na dzieci czy osoby dorosłe, tylko rzeczywiście będzie to sprawiedliwe potraktowanie osób z niepełnosprawnościami. Dziękuję bardzo. (Oklaski)