Panie Hołownia! Szanowni Państwo! (Poruszenie na sali)
(Głosy z sali: Uuu...)
(Poseł Mirosław Suchoń: Ej, co to jest? Co to jest za styl?)
To, co pan wyprawia w ostatnich tygodniach, to jest hańba. Hańbą okrywa pan izbę niższą polskiego parlamentu.
(Głos z sali: Hańba!)
Jeszcze niedawno pan płakał nad konstytucją, a dzisiaj pan ją bezczelnie łamie. Konstytucja! (Oklaski)
Ostatnie tygodnie, szanowni państwo, to atak na fundamenty naszego państwa, bezprawny atak, i zawłaszczanie mediów publicznych - bezprawne, co zostało już stwierdzone przez sądy.
(Głos z sali: Pytanie!)
Nie dopuszcza pan posłów Kamińskiego i Wąsika do wykonywania ich mandatów, ich uprawnień wobec Rzeczypospolitej.
(Poseł Dorota Niedziela: Przestępców.)
To jest skandal. Jest orzeczenie Sądu Najwyższego w jednym i w drugim przypadku, a pan mówi, że nie są posłami. To jest nieprawda. Byli bezprawnie zatrzymani, bezprawnie byli w więzieniu i bezprawnie pan teraz działa... (Dzwonek)
(Głos z sali: Przestań kłamać!)
...nie dopuszczając ich do tego, żeby siedzieli razem z nami. Tu ma być 460 osób, a nie 458.
(Głosy z sali: Czas!)
Jeszcze jedna rzecz, tj. prokuratura.
Marszałek:
Czas się panu kończy, panie pośle.
Poseł Michał Wójcik:
Dobrze, niech pan mnie posłucha.
(Poseł Mirosław Suchoń: Skończył się czas. Siadaj! Przestań kłamać!)
Marszałek:
Panie Wójcik, czas się panu kończy.
(Poseł Dorota Niedziela: Czasu koniec. Siadaj!)
Poseł Michał Wójcik:
Ja pana nie proszę, ja żądam od pana, żeby pan ich dopuścił do tego, żeby sprawowali mandat. To jest raz. A dwa, cofnijcie się z Prokuratury Krajowej. Nie zawłaszczycie tej instytucji. Tylko Dariusz Barski...
(Marszałek wyłącza mikrofon, poseł przemawia przy wyłączonym mikrofonie)
...jest legalnym prokuratorem krajowym... (Poruszenie na sali, oklaski)
(Głos z sali: Uuu...)
(Poseł Mirosław Suchoń: Przestań kłamać!)
(Część posłów uderza w pulpity)
Marszałek:
Panie Wójcik - jeżeli preferuje pan taką formę zwracania się do siebie - wspominał pan konstytucję.
Poseł Michał Wójcik:
Jeszcze jedna rzecz... (Oklaski)
(Głos z sali: Brawo!)