Pierwsze czytanie poselskiego projektu uchwały w sprawie przywrócenia ładu prawnego oraz bezstronności i rzetelności mediów publicznych oraz Polskiej Agencji Prasowej (druk nr 117).
Dziękuję.
Pani Marszałek! Wysoki Sejmie! Jesteśmy od kilku dni świadkami takiego orwellowskiego odwracania pojęć. Ta uśmiechnięta Polska, która ma przywracać praworządność, tak naprawdę nie ma nic wspólnego z prawem, bo źródłami polskiego prawa jest konstytucja, ustawy, umowy międzynarodowe, rozporządzenia.
(Poseł Krystyna Skowrońska: I Rady Mediów Narodowych w nich nie ma.)
O ile mi wiadomo, obowiązują ustawy o Radzie Mediów Narodowych, o Krajowej Radzie Radiofonii i Telewizji i inne ustawy, które regulują media publiczne.
(Poseł Tomasz Zimoch: Przecież pan wie i zna orzeczenie TK.)
A państwo chcielibyście uchwałą Sejmu uchylać ustawy. Ja rozumiem, że ustawy mogą wam się nie podobać, ale o ile mi wiadomo, macie inicjatywę ustawodawczą i powinniście z niej korzystać. Nie korzystacie z tego powodu, że nie szanujecie konstytucji, a konstytucja to również m.in. wybrany głosami 10 mln Polaków prezydent Rzeczypospolitej. Rządzenie uchwałami ośmiesza wszystko to, co mówiliście przez ostatnie lata. (Oklaski) Bo wam w ogóle nie zależy na konstytucji. Wam w ogóle nie zależy na praworządności.
(Głos z sali: Nie ośmieszaj się.)
(Głos z sali: Wam zależało na kasie.)
Wam zależy tylko na tym, żeby siłowo przejmować instytucje, które są od was niezależne, które mają kadencyjność i które funkcjonują w oparciu o prawo. Uchwała Sejmu żadnym prawem nie będzie, a każdy, kto na podstawie tej uchwały chciałby dokonywać jakichkolwiek czynności i twierdziłby, że takim źródłem prawa jest, popełniłby przestępstwo lub delikt konstytucyjny. Pamiętajcie o tym. (Oklaski)