Sprawozdanie Komisji Ustawodawczej o poselskim projekcie uchwały w sprawie powołania Komisji Śledczej do zbadania legalności, prawidłowości oraz celowości działań podjętych w celu przygotowania i przeprowadzenia wyborów Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej w 2020 roku w formie głosowania korespondencyjnego (druki nr 58 i 78).
Bardzo dziękuję.
Pani Marszałek! Wysoka Izbo! Faktycznie pan poseł Czarnek dzisiaj wyszedł na tę mównicę i wszystkich nas tutaj pouczał. Prawił o praworządności, prawił o demokracji, prawił o wartościach, o konstytucji, o wszystkim, niczym mędrzec nas pouczał, a wszyscy doskonale pamiętamy, jak sprawował swój urząd ministra edukacji i nauki. Pamiętamy o pogłębianiu nierówności, o dzieleniu, o niedocenianiu nauczycieli. Pamiętamy o willi+ i innych jego wielkich zasługach. Ale co ciekawe, mówił, jak powiedziałem, także o prawie, mówił o konstytucji, mówił o tym, że powinniśmy ją czytać.
Trzeba, panie pośle, czytać konstytucję, ale jeszcze czytać ze zrozumieniem, co panu polecam, bo w tej samej konstytucji, na którą pan się chwilę temu powoływał, znajduje się m.in. art. 7, który stanowi, że organy władzy publicznej działają na podstawie i w granicach prawa.
Ciekawe, gdzie pan doszukuje się w działaniach premiera działania na podstawie i w granicach tego prawa 16 kwietnia 2020 r. Wtedy premier nie miał żadnych uprawnień do tego, ażeby organizować i przeprowadzić wybory. Instytucjami do tego powołanymi były PKW i Krajowe Biuro Wyborcze. Decyzje premiera Morawieckiego były niezgodne z K.p.a. (Dzwonek), Kodeksem wyborczym oraz konstytucją. Wszyscy ci, którzy łamią prawo, muszą zostać osądzeni, bo prawo musi być prawem, a sprawiedliwość sprawiedliwością. I tak też się stanie, jak tylko będziemy mieli ku temu możliwości. Bardzo dziękuję. (Oklaski)