Poseł Przemysław Czarnek - Wystąpienie z dnia 07 grudnia 2023 roku.

Stenogram

32. punkt porządku dziennego:

Sprawozdanie Komisji Ustawodawczej o poselskim projekcie uchwały w sprawie powołania Komisji Śledczej do zbadania legalności, prawidłowości oraz celowości działań podjętych w celu przygotowania i przeprowadzenia wyborów Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej w 2020 roku w formie głosowania korespondencyjnego (druki nr 58 i 78).

Poseł Przemysław Czarnek:

    Tak jak moi przedmówcy, ani sekundy dłużej. Wszyscy tu mówili po równo.

    Proszę państwa, trzy rzeczy, bo mam tylko 1,5 minutki. To, że jest obsesja, to jest inna rzecz.

    (Poseł Sławomir Nitras: Proszę włączyć czas.)

    Otóż proszę państwa, 40 mln zł na inwestycje w oświacie można wydać i wydaliśmy. To, że macie obsesję na punkcie Kościoła, np. nie można robić międzypokoleniowych centrów edukacyjnych przy parafiach, to jest wasza sprawa, ale te pieniądze są wydane. NIK to skontrolował, nie ma żadnych zarzutów prokuratorskich. Szanowni państwo, proszę sprawdzić sobie raport. (Oklaski)

    (Poseł Sławomir Nitras: Będą, niech pan poczeka.)

    W prokuraturze jest od roku postępowanie, chyba umorzone, ponieważ wszystko jest zgodnie z prawem.

    Pana posła Tomczyka bardzo proszę, żeby jadąc do Sieradza, przejechał przez Wartę, zajechał do Zespołu Szkół Specjalnych i zapytał, czy ten mercedes za 550 tys. zł dalej wozi niepełnosprawne dzieci do szkoły w Warcie, w jego okręgu, o który nie zadbał, bo on nigdy o to nie dbał.

    (Poseł Krystyna Skowrońska: Nieprawda, niech pan nie kłamie.)

    Pan poseł Kołodziejczak dokładnie wie, gdzie jest Warta. Wie, jak ten mercedes wygląda.

    (Głos z sali: Tam też jest szpital, który powinien pan odwiedzić, psychiatryczny.)

    Proszę państwa, druga rzecz. Pan poseł Ćwik wziął brzytwę i się pociął. Mówił o jakiejś aferze mojego wujka. Tymczasem to jest afera, w której najbliższy współpracownik, przewodniczący Rady Miasta Lublin chciał wyłudzić milion złotych za pomoc w przypadku pozwolenia na budowę na blok, które wydaje Krzysztof Żuk z Platformy Obywatelskiej. (Dzwonek) Gdzie jestem w tej aferze? Jak się bierze brzytwę, to trzeba uważać, żeby się nie pociąć.

    Wicemarszałek Monika Wielichowska:

    Panie pośle, umówiliśmy się.

    Poseł Przemysław Czarnek:

    I ostatnia rzecz. Panie pośle Jarosławie Wałęsa, pan mówi, że ktoś mnie zwolnił z pracy. Mnie zatrudniło 121 686 osób, a pana tylko 17 tys. Dziękuję bardzo. (Oklaski)

    (Głos z sali: O Boże...)