Zgłoś uwagi

Poseł Przemysław Czarnek - Wystąpienie z dnia 07 grudnia 2023 roku.

Poseł Przemysław Czarnek - Wystąpienie z dnia 07 grudnia 2023 roku.
P. 32. - Sprawozdanie Komisji o poselskim projekcie uchwały w sprawie powołania Komisji Śledczej do zbadania legalności, prawidłowości oraz celowości działań podjętych w celu przygotowania i przeprowadzenia wyborów Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej w 2020 roku w formie głosowania korespondencyjnego
73 wyświetleń
1
Pobierz film

Stenogram

32. punkt porządku dziennego:

Sprawozdanie Komisji Ustawodawczej o poselskim projekcie uchwały w sprawie powołania Komisji Śledczej do zbadania legalności, prawidłowości oraz celowości działań podjętych w celu przygotowania i przeprowadzenia wyborów Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej w 2020 roku w formie głosowania korespondencyjnego (druki nr 58 i 78).

Poseł Przemysław Czarnek:

    Pani Marszałek! Wysoka Izbo! Niezmiennie klub Prawa i Sprawiedliwości popiera projekt uchwały o powołaniu sejmowej komisji śledczej do zbadania tzw. wyborów kopertowych.

    Raz jeszcze przypominamy Wysokiej Izbie i wszystkim szanownym państwu, którzy nas obserwują, co działo się wiosną 2020 r. Obecna tu pani marszałek Elżbieta Witek, wykonując obowiązek konstytucyjny, zapisany w Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej, nie prawo - obowiązek, w lutym 2020 r. zarządziła wybory prezydenckie na dzień 10 maja 2020 r. W marcu pojawił się pierwszy przypadek koronawirusa, 20 marca został wprowadzony stan epidemii, po to żeby zwalczać skutki epidemii koronawirusa. Ale wybory nadal były zarządzone na 10 maja 2020 r., bo nie ma żadnego przepisu w konstytucji - żadnego przepisu w konstytucji - który by w jakikolwiek sposób i kogokolwiek upoważniał do tego, żeby wybory te przesunąć na inny termin. Rząd Rzeczypospolitej Polskiej odpowiedzialny za państwo polskie, odpowiedzialny za Polaków, odpowiedzialny za zdrowie obywateli Rzeczypospolitej Polskiej, stanął przed obowiązkiem przygotowania wyborów w arcytrudnych warunkach. Nigdy, nigdy w historii III Rzeczypospolitej Polskiej nie miał miejsca taki przypadek, że trzeba było przygotowywać wybory w sytuacji...

    (Poseł Sławomir Nitras: Nikt nigdy tak nie...)

    ...w której wygasło życie społeczne, zablokowane zostało życie gospodarcze, zablokowane zostało życie polityczne. No ale 10 maja to był dzień wyborów, które musiały się odbyć. Dlaczego? Dlatego że dobiegała końca 5-letnia kadencja prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej i odpowiedzialny rząd Rzeczypospolitej Polskiej nie mógł dopuścić do sytuacji, w której Polska nie miałaby prezydenta ani nie miałaby daty wyborów.

    W związku z tym podjęliśmy działania, wszystkie możliwe, zmierzające do tego, żeby te wybory się odbyły. Nie odkrywaliśmy Ameryki, postanowiliśmy, że te wybory, jeśli mają się odbyć, i to odbyć się w sposób jak najbardziej bezpieczny dla Polaków w dobie pandemii koronawirusa, muszą mieć przebieg korespondencyjny. Nie jest to nowość. Kilka dni wcześniej odbyły się wybory w Bawarii, całkowicie korespondencyjne. I odbyły się, to są praktyki stosowane na całym świecie. Wybory na prezydenta Stanów Zjednoczonych w dużej części odbywały się w trybie korespondencyjnym i przyniosły takie, a nie inne rezultaty. Chyba państwo ich nie negujecie? Chcieliśmy zrobić dokładnie to samo. Niestety nie doszło do tych wyborów. Dlaczego? Świadczą o tym dwie wypowiedzi. Czyje? Przedstawicieli Platformy Obywatelskiej, i to wysokich funkcjonariuszy Platformy Obywatelskiej. Pierwsza wypowiedź - pan Trzaskowski, który zamarzył, żeby zostać prezydentem Rzeczypospolitej Polskiej. Co zrobił? Zablokował wybory kopertowe. Sam mówił w kampanii wyborczej: to my, prezydenci wielkich miast z Platformy Obywatelskiej, zablokowaliśmy wybory kopertowe.

    (Poseł Małgorzata Niemczyk: A kto złamał prawo?)

    Pani Kidawa-Błońska - dzisiaj marszałek Senatu, wtedy kandydatka na prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej, dołująca w sondażach nieprawdopodobnie. W pewnym momencie spadliście poniżej progu 10%, byliście przerażeni, chodziliście tu po Sejmie przerażeni, bo gdyby ona wystartowała w tych wyborach, toby was skompromitowała, a wasze notowania nigdy by się nie podniosły. Co robiliście? Robiliście wszystko, jak to powiedziała pani marszałek Kidawa-Błońska, żeby wywalić wybory kopertowe. No i wywaliliście wybory kopertowe, nie przekazaliście rejestru wyborców, nie można było ich przeprowadzić.

    Dzisiaj powołujecie sejmową komisję śledczą, bardzo wam dziękujemy. (Oklaski) Z chęcią w tej sejmowej komisji śledczej wykażemy, kto doprowadził do sytuacji, w której obowiązki państwa polskiego nie mogły być wykonane, kto doprowadził do sytuacji, w której tak naprawdę blokowaliście funkcjonowanie państwa polskiego w zakresie jego podstawowych obowiązków, bo podstawowym obowiązkiem państwa polskiego jest przeprowadzanie wyborów, bo jesteśmy państwem demokratycznym. Wy nie jesteście demokratyczni (Oklaski), wy zadziałaliście jak totalitarna opozycja, nawet nie totalna. My w imię demokracji wykonywaliśmy nasze obowiązki, które wynikają z przepisów Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej. Pokazać wam konstytucję? Tylko po co wam pokazywać? Wy sobie patrzycie na okładkę, ale jej nie czytacie. Wy jej nie czytacie. (Oklaski) A my ją czytamy i dlatego podjęliśmy działania, które zmierzały do przeprowadzenia wyborów.

    I teraz tak: Co państwo chcą badać w tej komisji śledczej? Wczoraj jeszcze to uzupełniliście. Otóż po pierwsze, chcecie badać legalność działań podejmowanych przez rząd Rzeczypospolitej Polskiej, zmierzających do przygotowania i przeprowadzenia wyborów. Przecież to jest obowiązek. Nielegalne, szanowni państwo, byłoby nieprzeprowadzanie ich i niepodejmowanie tych działań. A myśmy je podjęli. Po co to badacie? Myśmy podejmowali działania. Obecny tu pan prezes, pan premier Jacek Sasin, pan premier Mateusz Morawiecki i wszyscy w całym rządzie...

    (Poseł Sławomir Nitras: Pan premier Sasin twierdzi, że nie podejmował.)

    ...podejmowali wszystkie działania, które zmierzały do tego, żeby 10 maja odbyły się wybory. Bo jest to obowiązek, a my obowiązki wykonujemy. (Oklaski)

    Co dalej chcecie badać? Po drugie, chcecie badać, czy środki, które były wydatkowane na przygotowanie wyborów, nie zostały wydatkowane w sposób taki, który był bez celu. Oczywiście, że zostały tak wydatkowane. Ale dlaczego? Przecież myśmy te wybory przygotowywali. Nie można było nie przygotować wyborów. A jak się przygotowuje, to się wydaje środki. One zostały wydane bezcelowo. Wiecie dlaczego? Bo wyście wywalili wybory, Kidawa-Błońska mówiła, że wywaliliście wybory, Trzaskowski mówił, że zablokował wybory. (Oklaski) Oczywiście, że zostały wydane bez celu, bo wyście do tego celu nie dopuścili swoją obstrukcją antydemokratyczną i antypaństwową.

    I po trzecie, szanowni państwo, chcecie badać, czy mieliśmy świadomość tego, że przeprowadzenie wyborów będzie zagrażało życiu i zdrowiu obywateli. Oczywiście, że tak. I właśnie dlatego podjęliśmy próbę przeprowadzenia wyborów kopertowych, korespondencyjnych, bo wiedzieliśmy, że w tamtej sytuacji nie można zrobić nic innego.

    (Poseł Sławomir Nitras: Specjaliści od kopert.)

    Ale co wyście chcieli? Wyście chcieli odroczyć niezgodnie z prawem, używając do tego stanu klęski żywiołowej, wybory - na kiedy? Na jesień 2020 r. Szanowni państwo, wiecie, co się działo od jesieni 2020 r.? Potężna pandemia, druga fala. Wtedy byście narazili Polaków na utratę życia i zdrowia (Oklaski), a my odpowiedzialnie chcieliśmy przeprowadzić te wybory w sposób korespondencyjny w terminie wyborów, 10 maja.

    Ale, słuchajcie państwo, najlepsza rzecz stała się wczoraj. Dołożyli do tego jeszcze jeden punkt. Chcą badać, uwaga, legalność działań podejmowanych przez Radę Ministrów w celu stworzenia projektu ustawy. Na miły Bóg. (Wesołość na sali)

    (Głos z sali: Ha, ha, ha!)

    Przecież zadaniem Rady Ministrów, na tym polega rządzenie, jest przygotowywanie projektów ustaw. Wy chcecie działać i badać, czy Rada Ministrów wykonywała swoje obowiązki? Odpowiadamy wam dzisiaj, po co wam komisja: tak, przygotowywaliśmy te projekty. (Oklaski) Posłowie Prawa i Sprawiedliwości i rząd przygotowywali ten projekt. Oni chcą komisję do tego powoływać. I teraz w kontekście czego? Nie dalej jak wczoraj pan Tusk wszedł na arenę - bo oni tam się tak bawią, gadają, dyskutują, jest rada liderów, prawda, koalicyjna - i wszystko zginęło. Tusk wczoraj zdecydował, że wycofuje jaką ustawę? Wiatrakową.

    (Głos z sali: Lex Kloska.)

    Szanowni Państwo! Szanowny Panie Marszałku Hołownia, którego nie ma, ale myślę, że nas słyszy! Panie marszałku Hołownia, dość żartów, my odpowiadamy: my przygotowywaliśmy projekty ustaw - posłowie Prawa i Sprawiedliwości i rząd zmierzający do wykonania obowiązków państwa polskiego polegających na przeprowadzaniu wyborów na prezydenta. Pytam pana, panie marszałku Hołownia - jest pan szefem klubu, który ma raptem 33 posłów, mieścicie się w niewielkim autokarze i jeszcze wolne miejsca zostają (Wesołość na sali, oklaski), pan ich zna, każdego jednego - kto napisał ustawę wiatrakową. Jakie lobby stało za ustawą wiatrakową? (Oklaski) Niech pan nie udaje wariata, pan to wszystko wie, który lobbysta stał za którymi posłami Polski 2050. Wy nas pytacie, czy my przygotowaliśmy projekty ustaw? Tak, my nie mamy nic do ukrycia, my przygotowaliśmy projekty ustaw zmierzające do przeprowadzenia wyborów prezydenckich. A my was pytamy, kto przygotował projekt ustawy, który w jeden dzień doprowadził do utraty wartości akcji Orlenu o 5,5 mld zł. Wy pytacie i powołujecie w tym celu komisję śledczą, żeby zbadać legalność wydatkowania 70 mln zł, a my was pytamy, kto stał za projektem, który doprowadził do obniżenia wartości Orlenu w jeden dzień o 5,5 mld zł. (Oklaski) Rozumiecie tę różnicę? 5,5 mld a 170 czy 130, czy 70. Wy tego nie rozumiecie.

    Szanowni Państwo! Klub Prawa i Sprawiedliwości niezmiennie będzie głosował za powołaniem tej komisji. Wiele się od nas nauczyliście. Nauczyliśmy was czterech zwrotek hymnu. Nie mieliście pojęcia, że one w ogóle istnieją. (Wesołość na sali, oklaski) Nie mieliście pojęcia, jakie imię żeńskie występuje w hymnie. Pan Budka chyba do tej pory tego nie wie. Pan tutaj skrzeczał 4 lata temu, ale też z komórki pan czytał ten hymn, nie? Bo pan nie zna tego hymnu.

    (Poseł Jakub Rutnicki: Kowalskiego zapytaj...)

    Nauczyliśmy was, szanowni państwo, że na manifestacjach i na zgromadzeniach trzymamy flagi Polski, nie tęczówki, nie jakieś inne, tylko flagi Polski. Chodzicie teraz z flagą Polski dumnie. Pięknie, druga lekcja odrobiona. (Oklaski)

    Nauczyliśmy was, że w demokracji chodzi o to, żeby podatki płacone przez obywateli trafiały do budżetu, nie do waszych kieszeni, nie do lobbystów, nie do mafii VAT-owskiej, tylko do budżetu, bo wtedy budżet może w ciągu kilku lat urosnąć o 140% i dlatego są pieniądze na rozwój infrastrukturalny, na rozwój społeczny, na życie w ogóle w państwie. (Oklaski)

    Nauczyliśmy was, szanowni państwo, demokracji. Pokazaliśmy, jak się prowadzi i przeprowadza wybory po to, żeby frekwencja w nich była największa w historii. (Dzwonek)

    A więc kochani, powołajcie tę komisję, tylko, uwaga, zgodnie z prawem i zgodnie z parytetami zapisanymi w ustawie o sejmowej komisji śledczej. Powołajcie, a nauczymy was uczciwości w debacie na temat demokracji. Dziękuję bardzo. (Oklaski)

    (Głos z sali: Brawo!)

Czytaj więcej

Umieść film na stronie
Pliki cookies w naszym serwisie
Informacji zarejestrowanych "cookies" używamy m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do potrzeb użytkowników. Możesz zmienić ustawienia dotyczące "cookies" w swojej przeglądarce internetowej. Jeżeli pozostawisz te ustawienia bez zmian pliki cookies zostaną zapisane w pamięci urządzenia. Zmiana ustawień może ograniczyć funkcjonalność serwisu.
Nie pokazuj więcej tego komunikatu.