Pierwsze czytanie obywatelskiego projektu ustawy o zmianie ustawy o sposobie ustalania najniższego wynagrodzenia zasadniczego niektórych pracowników zatrudnionych w podmiotach leczniczych (druk nr 33).
Panie i Panowie Posłowie! Panie Marszałku! Chyba nikt nie ma wątpliwości, że w sytuacji, w której, jeśli chodzi o liczbę pielęgniarek przypadającą na 1 tys. mieszkańców, jesteśmy dokładnie na trzecim miejscu, ale od końca, trzeba zadbać o to, żeby więcej osób garnęło się do tego zawodu i w tym zawodzie zostawało.
W tej chwili jest taka sytuacja, że nawet jeżeli młodzi ludzie kończą te studia, wybierają ten ciężki zawód, to potem bardzo często nie idą do publicznej ochrony zdrowia, tylko uciekają gdzieś do sektora prywatnego. Dlatego musimy zmienić prawo, zmienić je przynajmniej tak, żebyśmy byli pewni, że każda pielęgniarka otrzyma za swoją pracę godziwą płacę i że dojdzie do tego nie na drodze sądowej. To, co mamy w tej chwili, to jest dramat, to sytuacja, w której pielęgniarki regularnie muszą się odwoływać do sądów, żeby uznawano ich specjalność, ich kompetencje, żeby uznawano, że przy wykonywaniu tych samych zadań powinny otrzymywać te same pieniądze.
Musimy zmienić to prawo. Myślę, że Komisja Zdrowia pochyli się nad tym projektem i się nim zajmie, tak żeby prawo było uczciwe i żeby zachęcało do pracy w tym trudnym zawodzie. Chodzi o to, żeby po prostu, wobec faktu, że jako społeczeństwo się starzejemy, miał kto kiedyś stanąć przy naszym łóżku, żebyśmy wiedzieli, że będzie miał kto się nami zaopiekować. Musimy mieć więcej pielęgniarek, musimy tym pielęgniarkom w związku z tym godnie za ich ciężką pracę płacić. Dziękuję państwu bardzo. (Oklaski)