Pierwsze czytanie obywatelskiego projektu ustawy o zmianie ustawy o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych (druk nr 31).
Bardzo dziękuję.
Pani Marszałek! Wysoka Izbo! Szczęście to wyjątkowe odczucie, którego doświadczamy, ale równie piękne jest to, kiedy możemy przyczynić się do szczęścia, którego doświadcza druga osoba. Jako parlamentarzyści jesteśmy także zobowiązani do tego, by wspierać innych, tych, którzy znajdują się w potrzebie. Nie jesteśmy od tego, by komukolwiek ograniczać prawa, by pozbawiać praw, by mówić innym, jak mają żyć, jakie mają wyznawać poglądy. Ten czas już minął. Teraz nastaje zupełnie nowa rzeczywistość. Przywracamy normalność, przywracamy zasady, przywracamy wolność wyboru i decydowania. Każdy obywatel będzie z takiej wolności mógł skorzystać. A in vitro to przecież szczęście, bo każde dziecko, potomek to wielkie szczęście, jakiego możemy doświadczyć. Niestety nie wszyscy mogą tego szczęścia doznać. Tym ostatnim krokiem jest właśnie in vitro.
Dlatego też dzisiaj całym sercem wspieramy te działania, wspieramy inicjatywę ustawodawczą, aby ci, którzy byli pozbawieni tego szczęścia, którzy ze względów finansowych nie mogli skorzystać z tej metody, znów mogli z niej korzystać dzięki finansowaniu z budżetu państwa, bo żadne dzienniki, tygodniki, jak mówiła pani Kurowska, miesięczniki czy roczniki nie mogą decydować o tym, czy ktoś będzie miał prawo do szczęścia, czy nie. My znów będziemy gwarancją tego, że każdy będzie mógł być szczęśliwy w naszej wspólnej ojczyźnie, w Polsce. Nikt nikomu nie każe korzystać z tych wolności (Dzwonek), ale nikt nie ma prawa do tego, by innych ludzi tej wolności pozbawiać. (Oklaski)