Pierwsze czytanie obywatelskiego projektu ustawy o zmianie ustawy o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych (druk nr 31).
Bardzo dziękuję.
Pani Marszałek! Wysoka Izbo! To jest wspaniały dzień, wspaniały moment. To jest debata, mówimy o in vitro, a tak naprawdę to jest debata o szczęściu, o wielkiej szansie. Bo większość z nas, jak tutaj jesteśmy, jest rodzicami, mamy tę wielką przyjemność i zaszczyt. Ale jest też wiele osób, szczególnie tych, które nas oglądają, które bardzo chciałyby być rodzicami, a niestety nimi nie mogły być. I właśnie dlatego ten dzisiejszy dzień jest bardzo ważny. Myślę, że dedykuję to szczególnie posłom Prawa i Sprawiedliwości, którzy jeszcze nawet dzisiaj... Jeżeli nie chcecie pomóc, to naprawdę, szanowni państwo, nie przeszkadzajcie. Bo gdy zbieraliśmy te podpisy, to myślę, że dla nas wszystkich to był wspaniały czas, czas radości i otwartości. Naprawdę wszyscy chcieli nam pomóc. I te 0,5 mln podpisów to są podpisy wszystkich Polaków, nie tylko głosujących na Koalicję Obywatelską, na Lewicę czy na Trzecią Drogę. Ale wiecie co, szanowni państwo? Wiele osób, które głosowało na PiS, także podpisywało się pod tą ustawą. Warto, szanowni państwo, o tym pamiętać i warto, szanowni państwo, podziękować wszystkim osobom zaangażowanym w tę wspaniałą akcję, posłom, posłankom, wszystkim organizacjom społecznym, bo to jest, szanowni państwo, wielki dzień, to jest wielki dzień demokracji. Możemy powiedzieć wszystkim rodzicom, którzy czekają na to wielkie szczęście: będziemy w tym wszystkim pomagać. Tak dla in vitro. (Oklaski)
(Głos z sali: Brawo!)