Pierwsze czytanie obywatelskiego projektu ustawy o zmianie ustawy o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych (druk nr 31).
Pani Marszałek! Wysoka Izbo! Drogie Polki! Drodzy Polacy! To jest wielki dzień, i to nie tylko dlatego, że mówimy o tym wielkim projekcie. Chyba dla nas wszystkich, którzy zbierali podpisy, to było koło zamachowe, to była ta siła napędowa, która poprzez liczne spotkania, liczne rozmowy, życzliwość państwa, niezależnie od opcji politycznej, dała nam po prostu powera. My wtedy uwierzyliśmy, że wygramy te wybory. (Oklaski) I to jest właśnie ten projekt. I chcę państwu powiedzieć, że chociaż nie ma tu żadnych dodatkowych okien na sali plenarnej, to czuć dzisiaj naprawdę oddech, oddech rozumu, oddech cywilizacji. Wiecie państwo dlaczego? Z prostego powodu, bo to państwo o in vitro mówiliście, że jest to eugenika, hodowla, metoda niegodziwa, eksperymentalna produkcja ludzi i schyłek cywilizacji. I jest ta strona, która mówi zupełnie inne rzeczy, mówi, że to życie, że to dziecko, że to radość, że to szczęście, że to nadzieja, że to wiara, że to możliwość macierzyństwa, tacierzyństwa, że to możliwość zostania babcią i dziadkiem. To jest to wyjście z epoki średniowiecza, z epoki zabobonów zawstydzających i żenujących dla każdego myślącego Polaka i obywatela.
Ale chcę powiedzieć jeszcze o jednej rzeczy. Być może nigdy się w związku z tym nie porozumiemy, że in vitro to także... Rozmawialiśmy o in vitro jako metodzie wyboru. (Dzwonek) Wyboru, a wybór to prawo, to demokracja, to równość, to tolerancja, to sprawiedliwość.
Bardzo serdecznie dziękuję za ogromny zaszczyt, jakiego mogłam doświadczyć poprzez zbiórkę podpisów. To jest początek wielkich przemian. Dziękuję bardzo. (Oklaski)