Wybór posłów-członków Krajowej Rady Sądownictwa (druki nr 12, 13, 14, 15, 16, 17, 18 i 19).
Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Wystąpienie pana posła Zbigniewa Ziobry trochę przypomniało mi słowa nie tak dawno wypowiedziane przez pana najbliższego politycznego sojusznika, przyjaciela, pana posła Mateusza Morawieckiego.
(Poseł Iwona Ewa Arent: Jeszcze pana premiera.)
Pozwolił on sobie na zdanie, które być może przejdzie do historii jego aktywności politycznej jako jedyne prawdziwe. Komentując właśnie pana osiągnięcia w dziedzinie wymiaru sprawiedliwości, powiedział: najgłośniej ryczy krowa, która najmniej mleka daje. (Poruszenie na sali, oklaski)
Panie premierze, pełna zgoda. Dzisiaj pan to potwierdził. Dokładnie tak jest.
(Głos z sali: To o was.)
Ale widząc to energiczne pana wystąpienie z charakterystycznym lekko purpurowym zacięciem... (Oklaski)
(Głos z sali: Ha, ha, ha!)
...tak się zastanawiałem, dlaczego pan nie był taki aktywny (Oklaski) na posiedzeniach Krajowej Rady Sądownictwa, której tak pan dzisiaj broni. Proszę powiedzieć, ile razy pan był na posiedzeniu Krajowej Rady Sądownictwa.
(Poseł Adam Szłapka: Mutację miał wtedy.)
Chociażby w tym roku.
(Głos z sali: Zero.)
Zero. A proszę powiedzieć, w ilu jawnych głosowaniach pan brał udział.
(Głos z sali: Zero.)
Zero?
(Głos z sali: Uuu...)
A teraz uwaga: A proszę powiedzieć, ile pan zarobił w KRS-ie.
(Głos z sali: Miliony...)
(Poseł Borys Budka: 44...)
Nie zero. (Wesołość na sali) Czterdzieści kilka tysięcy? Trzydzieści kilka?
Właśnie, panie pośle Kaleta, Krajowa Rada Sądownictwa za waszych rządów nie działa jak hiszpańska. Ona działa jak wasze spółki Skarbu Państwa. (Oklaski) Zrobiliście sobie z KRS-u krajową radę szmalu. (Oklaski) Gdzie są panowie Kownacki, Mularczyk? Powiedzcie dzisiaj śmiało opinii publicznej, ile zarobiliście w KRS-ie. 100 tys.?
(Głos z sali: Mało.)
120 tys.? Na litość boską! A jakie są efekty tej pracy? Wydłużające się kolejki w sądach? Wakaty na stanowiskach sędziowskich. Postępowania przeciwko praworządności. Miejcie odrobinę honoru, miejcie odrobinę godności, bo to, że przegraliście wybory, to cała Polska wie. (Gwar na sali)
(Poseł Bożena Borys-Szopa: Kto tu mówi o godności?)
Przepraszam, poza 194 osobami...
(Głos z sali: I prezydentem.)
...cała Polska wie, że przegraliście. (Oklaski)
Jeżeli, panie Zbigniewie, do tej pory nie nauczyliście się odchodzić z godnością, to nigdy nie jest za późno na naukę. Można. I Krajowa Rada Sądownictwa, tak jak powiedział pan przewodniczący Budka, wróci na swoje konstytucyjne tory. Skończy się bezprawie, skończy się niesprawiedliwość, a w Krajowej Radzie Sądownictwa będą zasiadali ci, którzy dadzą największą rękojmię niezależności od polityki. (Gwar na sali) Nie będzie tam partyjnych kacyków, którzy pilnują głosowań, panowie Mularczyk i Kownacki.
Krajowa Rada Sądownictwa jest wielkim osiągnięciem okresu transformacji ustrojowej, o którą walczyli tutaj wszyscy (Dzwonek), od prawa do lewa, a wy sobie zrobiliście z niej dojną krowę.
(Głos z sali: Brawo!)
Koniec z tym. Polacy powiedzieli: dość. (Oklaski)