Wybór marszałka Sejmu Rzeczypospolitej Polskiej.
Szanowny Panie Marszałku! Szanowny Panie Prezydencie Rzeczypospolitej! Dostojni Goście! Panie i Panowie Posłowie! Wysoka Izbo! W imieniu grupy posłów reprezentujących cztery kluby parlamentarne: Koalicję Obywatelską, Polskę 2050 - Trzecią Drogę, PSL - Trzecią Drogę oraz Lewicę mam zaszczyt zaprezentować kandydaturę pana posła Szymona Hołowni na funkcję marszałka Sejmu Rzeczypospolitej. (Oklaski) Prezentacji tej kandydatury dokonam w oparciu o cechy, które według wnioskodawców powinien posiadać marszałek Sejmu, a w mojej opinii są przymiotami kandydata, pana posła Hołowni.
Po pierwsze, erudycja. Ta wywodząca się z domu, wywodząca się z doświadczenia życiowego, wywodząca się z zajmowanych i sprawowanych funkcji, miejsc pracy, doświadczenia, które powoduje, że masz świadomość, masz wiedzę, masz umiejętności.
(Głos z sali: A wykształcenie jakie?)
Słowo dla parlamentaryzmu to jest klucz. Szacunek do słowa, słowo, które daje nadzieję, słowo, które daje odwagę, słowo, które krzepi. I to samo słowo często wypowiedziane w nieodpowiedni sposób albo złe słowo niszczy, krzywdzi. Parlamentaryzm to jest sztuka posługiwania się słowem. Nasz kandydat Szymon Hołownia tę sztukę posługiwania się słowem opanował do perfekcji, także i w piśmie, bo jest autorem ponad 20 książek, wielu publikacji, dziennikarzem i publicystą docenianym za swoje osiągnięcia. W 2006 r. i 2007 r. laureat nagrody Grand Press. To osoba, która w niezwykły sposób w wielu redakcjach, czy to w dziennikach, czy to w tygodnikach, ale również w radiu i w telewizji, zarządzała, ale i w niezwykły sposób posługiwała się słowem, brała za to słowo odpowiedzialność. Marszałek Sejmu wypowiadający słowa w imieniu Wysokiej Izby musi się cechować ogromną odpowiedzialnością za słowo, być erudytą i dawać nadzieję w tym słowie, które mówi. Szymon Hołownia jest takim kandydatem, jest takim posłem. (Oklaski)
Empatia, wrażliwość społeczna, słuch społeczny. Wszyscy, tak jak tutaj siedzimy, jesteśmy wybrani przez naród, przez naszych obywateli. Kontakt z nimi jest jednym z podstawowych obowiązków parlamentarnych. Słuch społeczny to jest jedna z tych cech, które parlamentarzysta, a pierwszy spośród nas szczególnie, musi posiadać. Słuch społeczny, który pozwala słyszeć tych, którym jest najtrudniej, tych, którzy często nie mogą się przebić, tych, którzy są uciemiężeni, czasem upokorzeni, tych, którzy potrzebują wielkiego wsparcia.
Ten słuch społeczny daje później poczucie odpowiedzialności i rozwagi w podejmowanych decyzjach. Bez słuchu społecznego, bez tego posiadania kontaktu ze społeczeństwem odrywa się od rzeczywistości, a to w historii polskiego parlamentaryzmu, również tej niedawnej, bardzo źle się skończyło. Dlatego słuch i wrażliwość społeczna, którymi cechuje się pan poseł Szymon Hołownia, są niezbędne.
A jaka to jest wrażliwość społeczna? To jest pochylenie się nad tymi, którym naprawdę w życiu jest najtrudniej, których los najbardziej doświadczył. To jest założenie Fundacji Kasisi w 2013 r., a rok później Fundacji Dobra Fabryka działających na rzecz najbiedniejszych, najbardziej cierpiących w Afryce, w Zambii, gdzie powstał dom dziecka, ale także w 11 krajach na trzech kontynentach: w Azji, w Europie i w Afryce, na rzecz tych, którzy tego wsparcia potrzebują.
Docenieniem tej wrażliwości jest otrzymanie odznaki honorowej na rzecz zabiegania o prawa dzieci w 2016 r. Docenieniem tej roli jest funkcja ambasadora na rzecz celów zrównoważonego rozwoju ONZ. Docenieniem tej roli są zbiórki społeczne organizowane przez Szymona Hołownię na rzecz choćby telefonu zaufania. Słuch społeczny, jakim się wykazywał w swej działalności na wszystkich etapach swojego życia, jako dziennikarz, publicysta, jak również polityk, wskazuje na to, że potrzeby tych, którym najtrudniej, których czasem trudno usłyszeć, będą słyszane i realizowane. Tak więc empatia to jest druga z cech, które są potrzebne, żeby dobrze pełnić funkcję marszałka Sejmu.
I trzecia - odwaga. Odwaga, bez której nie ma zwycięstwa, odwaga, bez której nie ma zmiany, odwaga, bez której nie przenosi się Polski z kraju marzeń w rzeczywistość. Ta odwaga była obecna u Szymona Hołowni w szczególnym momencie, kiedy zdecydował się, że z życia dość mocno poukładanego, pięknie rozwijającej się kariery, w takim ludzkim odczuciu, bardzo bezpiecznego życia przyszedł do świata polityki i poddał się weryfikacji wyborców. Najpierw w wyborach prezydenckich, otrzymując blisko 3 mln głosów, a później zakładając ruch społeczny - Polskę 2050, innowacyjną w swym wymiarze. Bo to nie tylko partia polityczna, ale i think-tank, jak również działalność społeczna i charytatywna, która w tym szerokim ruchu społecznym się mieści. Trzeba było mieć odwagę, żeby porzucić wygodne życie i oddać się do dyspozycji społeczeństwa i usłyszeć też wyroki tego społeczeństwa wobec swojej osoby. W pierwszym kroku w wyborach prezydenckich, a w drugim kroku w wyborach parlamentarnych, w których niezwykłym zaufaniem obdarzyli go wyborcy w województwie podlaskim, dając mu samemu, nie liście wyborczej, blisko 14% poparcia. (Oklaski) To jest wyraz wielkiego zaufania społecznego, wyraz odwagi do podejmowania daleko idących celów. Ta odwaga w funkcji marszałka jest potrzebna do praworządności, do sprawiedliwości, do przyzwoitości, do szanowania wyborów Polaków, którzy wskazali większość, ale też poszanowania tych, którzy są w mniejszości, do szacunku dla każdego z naszych wyborców. Ta odwaga jest potrzebna, żeby godnie reprezentować w trudnych czasach Rzeczpospolitą i w kraju, i w dyplomacji parlamentarnej, żeby podejmować najodważniejsze decyzje w imieniu narodu, bo my jesteśmy tylko tymi, którzy są pośrednikami woli narodu.
Szymon Hołownia, nasz kandydat na stanowisko marszałka Sejmu Rzeczypospolitej, ma wszystkie wymienione cechy i przymioty. Ma cechę erudycji, ma wielki przymiot wrażliwości społecznej i odwagi.
Proszę Wysoką Izbę o wybranie na swojego marszałka Szymona Hołownię. (Oklaski)