Zgłoś uwagi
P. 13. - Pytania w sprawach bieżących

Posiedzenie Sejmu RP nr 76
 
Posłowie Maciej Lasek, Joanna Jaśkowiak, Dariusz Joński, Małgorzata Chmiel, Cezary Grabarczyk, Czesław Mroczek, Paweł Olszewski, Grzegorz Rusiecki, Krystyna Sibińska, Marek Sowa, Franciszek Sterczewski, Krzysztof Truskolaski i Izabela Katarzyna Mrzygłocka - KO
w sprawie bezpieczeństwa lotnisk w Polsce w kontekście drona latającego w okolicy Lotniska Chopina w Warszawie
- do Ministra Infrastruktury

Brak odpowiedniej wtyczki Adobe Flash Player

Ściągnij
33 wyświetleń
1

Stenogram

13. punkt porządku dziennego:

Pytania w sprawach bieżących.

Poseł Maciej Lasek:

    Dziękuję.

    Panie Marszałku! Panie Ministrze! Wysoka Izbo! 13 maja podczas podejścia do lądowania na lotnisku Chopina pilot samolotu rejsowego zgłasza minięcie się w odległości 30 m z dużym dronem, według załogi był to dron wielkości szybowca. 15 maja załoga samolotu Wizz Air zgłasza lecącego w odległości 50 m od samolotu drona podczas podejścia do lądowania na lotnisku Katowice. Jaką odległość przelatuje w ciągu 1 s podchodzący do lądowania samolot pasażerski? 70-80 m, czyli odległość, w której znajdowały się drony, samolot przelatuje w około 0,5 s. Tylko dzięki spostrzegawczości pilotów nie doszło do tragedii. Na szczęście pogoda była sprzyjająca, ale co by było, gdyby zamiast słonecznego dnia była noc lub duże zachmurzenie? Czy polskie niebo jest właściwie monitorowane, a pasażerowie rejsowych samolotów mogą czuć się bezpiecznie? To pytania, które od kilku dni pozostają bez odpowiedzi.

    Podczas posiedzenia podkomisji stałej do spraw transportu lotniczego wyszło na jaw, że w Polsce nie istnieje system wykrywania dronów, które bez zezwolenia poruszają się w przestrzeni kontrolowanej, czyli w obszarach zarezerwowanych dla ruchu samolotów pasażerskich. Przedstawicielka resortu transportu przekonywała nas, że za bezpieczeństwo w obszarze lotniska odpowiadają zarządzający portami lotniczymi. Wiceprezes PAŻP wskazał, że nie każdy port lotniczy może sobie na to pozwolić, a prezes Urzędu Lotnictwa Cywilnego powiedział, że w zasadzie przepisy nie wymagają, żeby były takie systemy. Nie dowiedzieliśmy się nawet, jaka jest skala tych zagrożeń, bo przewodniczący Państwowej Komisji Badań Wypadków Lotniczych nie wiedział, do ilu takich incydentów doszło.

    Obydwa wymienione zdarzenia zaistniały w przestrzeni zarządzanej i kontrolowanej przez Polską Agencję Żeglugi Powietrznej. W zakres jej obowiązków wchodzi m.in. separowanie ruchu w tej przestrzeni. Dlaczego więc PAŻP zrezygnowała z zakupu radarowych systemów detekcji dronów, mimo że taki zakup był rozważany? Jeżeli problemem są pieniądze, to trzeba je znaleźć. Jeżeli problemem są przepisy, trzeba je zmienić. (Dzwonek)

    Panie Ministrze! Na polskie niebo wlatują obce rakiety, balony, drony i jeden Bóg wie, co jeszcze. Powiało grozą, bo dzisiaj pytanie stanowi nie to, czy dojdzie do zderzenia samolotu z dronem, tylko to, kiedy do tego dojdzie. Apeluję o podjęcie w tym zakresie naprawdę pilnych działań, żeby tę sytuację zmienić.

13. punkt porządku dziennego:

Pytania w sprawach bieżących.

Podsekretarz Stanu w Ministerstwie Infrastruktury Grzegorz Witkowski:

    Szanowny Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Panie Pośle! Proszę nie straszyć Polaków katastrofami lotniczymi. Wiem, że pan jest w tej sprawie niestety ekspertem.

    (Poseł Maciej Lasek: Niestety.)

    (Poseł Joanna Jaśkowiak: Niestety? Myślę, że na szczęście.)

    Mieliśmy do czynienia z pana działalnością paręnaście lat temu.

    Najpierw uporządkujmy jednak fakty i otoczenie prawne, w którym się poruszamy. Zgodnie z art. 16 ustawy - Prawo lotnicze minister właściwy do spraw transportu jest naczelnym organem administracji rządowej, właściwym w sprawach lotnictwa cywilnego, a także sprawuje nadzór nad polskim lotnictwem cywilnym i nad działalnością obcego lotnictwa cywilnego w Polsce w zakresie ustalonym w ustawie - Prawo lotnicze oraz innych ustawach i umowach międzynarodowych. Zgodnie z art. 21 ustawy - Prawo lotnicze do kompetencji prezesa ULC, czyli Urzędu Lotnictwa Cywilnego, należą wszystkie sprawy związane z lotnictwem cywilnym niezastrzeżone w ustawie - Prawo lotnicze i innych ustawach i umowach międzynarodowych na rzecz ministra właściwego do spraw transportu lub innych organów administracji publicznej. Wiem, że to jest skomplikowane, ale cała materia jest...

    (Poseł Maciej Lasek: Całkowicie zrozumiałe.)

    Cała materia jest skomplikowana.

    Natomiast do zadań i kompetencji prezesa Urzędu Lotnictwa Cywilnego należy wykonywanie funkcji organu administracji lotniczej i nadzoru lotniczego, określonych w ustawie - Prawo lotnicze i w ustawie z sierpnia 2022 r. o transporcie materiałów niebezpiecznych drogą powietrzną oraz funkcji władzy lotniczej w rozumieniu umów i przepisów międzynarodowych, w tym związanych z regulacją rynku usług lotniczych, a w szczególności nadzorowanie i kontrolowanie przestrzegania przepisów prawnych w zakresie lotnictwa cywilnego.

    Natomiast PAŻP, czyli Polska Agencja Żeglugi Powietrznej, wykonuje swoje wszelkie obowiązki wynikające z przepisów prawa krajowego i międzynarodowego, jak również realizuje zalecenia w zakresie dronowym. Zwrócić jednak należy uwagę i zwracam państwu uwagę na to, że w naszym kraju kwestia bezpośrednich działań skierowanych przeciw bezzałogowym statkom powietrznym, bo o tym mówimy, została uregulowana w art. 126a ustawy - Prawo lotnicze, gdzie określona została zamknięta lista podmiotów uprawnionych do zniszczenia lub unieruchomienia bezzałogowego statku powietrznego albo przejęcia kontroli nad jego lotem.

    (Poseł Maciej Lasek: Mówimy o detekcji.)

    Nie figuruje na niej Polska Agencja Żeglugi Powietrznej, panie pośle. Nie figuruje. I pan jako były szef komisji badania wypadków lotniczych powinien o tym wiedzieć.

    (Poseł Maciej Lasek: Mówimy o detekcji, panie ministrze, pan mówi o czymś, o czym nie powiedziałem.)

    Przywołując dalej przepisy unijne i krajowe, należy wskazać, że zarządzający lotniskiem - podkreślam: zarządzający lotniskiem - obowiązany jest monitorować teren w granicach powierzchni ograniczających przeszkody pod względem obecności przeszkód lotniczych i innych zagrożeń dla statków powietrznych. Przypominam, że dron, o którym pan mówi, latający nad lotniskiem Chopina, nie znajdował się na tym terenie, więc proszę nie straszyć i proszę nie wprowadzać w błąd.

    (Poseł Maciej Lasek: Czyli nie było zdarzenia.)

    Jest pan z tego znany, ale proszę nie wprowadzać w błąd.

    Agencja jest stale otwarta na współdziałanie z zarządzającymi portami lotniczymi oraz z właściwymi organami, w tym na działania zmierzające do wykorzystania infrastruktury i systemów agencji do współpracy w zakresie wspólnych działań mających zapewnić poprawę bezpieczeństwa przed incydentami dronowymi, w tym lotami nielegalnymi, będącymi poza sferą właściwości PAŻP.

    Tak było właśnie w przypadku incydentu z 13 maja. PAŻP dochowała wszelkiej staranności i zastosowała wszystkie obowiązujące procedury. Poinformowała dyżurnego portu, Policję, zgłosiła zdarzenie do Państwowej Komisji Badania Wypadków Lotniczych oraz do ULC. Po wcześniejszym poinformowaniu statków powietrznych oraz dyżurnego portu o obecności bezzałogowego statku powietrznego służba kontroli lotniska zmieniła kierunek podejścia do lądowania tak szybko, jak to było operacyjnie wykonalne. Były to dwa kolejne kroki przewidziane dla kontroli ruchu lotniczego w wytycznych Agencji Unii Europejskiej ds. Bezpieczeństwa Lotniczego.

    (Poseł Maciej Lasek: Nic się nie stało.)

    Szanowni Państwo! Państwo, odpowiednie służby zadziałały tak szybko, jak było to tylko możliwe, i proszę nie... Mam nadzieję, że minister nie będzie decydował i dzwonił do pilota samolotu, że jest jakiś bezzałogowy statek powietrzny, ponieważ od tego są uprawnione służby, które zadziałały prawidłowo. Zadziałały prawidłowo w przeciwieństwie do tego, co było w przypadku innych znanych panu w przeszłości wydarzeń. Bardzo państwu dziękuję.

    (Poseł Maciej Lasek: Co to za insynuacja? Może pan przyjdzie do mnie na wykład?)

13. punkt porządku dziennego:

Pytania w sprawach bieżących.

Poseł Joanna Jaśkowiak:

    Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Panie Ministrze! Ja zapytam jako laik. Dla mnie dron to jest dość duży obiekt, ważący kilka czy kilkanaście kilogramów, kupa metalu i plastiku, która przemieszcza się z dość dużą prędkością. Jeżeli trafi w samolot, to - według tego, co mówią - może przebić, dajmy na to, poszycie samolotu czy wpaść w silnik, unieruchomić silnik. Szczególnie w momencie startu czy lądowania są to sytuacje wyjątkowo niebezpieczne. Tymczasem zbliża się okres wakacyjny, zwiększa się ilość lotów czarterowych, ludzie wybierają się na wakacje.

    Chciałabym poprosić o odpowiedź na piśmie: Czy my w ogóle mamy wiedzę, czy ministerstwo ma wiedzę, do ilu takich incydentów, o których mówimy, doszło? Jakie podjęto działania, żeby im zapobiec? Bardzo dziękuję za przypomnienie przepisów ustawowych, ale to jest powszechnie dostępne i nie o to dzisiaj nam chodzi. (Dzwonek) Co zrobić, co zrobili państwo, żeby wakacyjny odpoczynek nie zamienił się w koszmar katastrofy lotniczej? Dziękuję.

13. punkt porządku dziennego:

Pytania w sprawach bieżących.

Podsekretarz Stanu w Ministerstwie Infrastruktury Grzegorz Witkowski:

    Szanowna Pani Poseł! Znowu straszenie katastrofami lotniczymi. Naprawdę dajmy już temu spokój.

    (Poseł Joanna Jaśkowiak: Wie pan co, ja nie chcę straszyć, ja bym chciała im zapobiec.)

    Szanowni Państwo! W Niemczech system antydronowy jest w fazie testów. Portugalia całkowicie z niego zrezygnowała. Na kilku europejskich lotniskach jest wdrożony ten system.

    (Poseł Maciej Lasek: Na dziewięciu. Cztery wdrażają.)

    Na dziewięciu jest wdrożony ten system i również będziemy nad tym pracować. Natomiast, szanowni państwo, najważniejsza informacja jest taka, że jeśli chodzi o wdrożenie takiego systemu, musimy to zrobić w sposób profesjonalny, żeby nie dochodziło do zakłócenia z najważniejszym systemem bezpieczeństwa na lotnisku, czyli systemem ILS, ponieważ te systemy antydronowe są bardzo skomplikowane informatycznie, technologicznie. Razem z partnerami europejskimi, z największymi lotniskami dążymy do tego, żeby to wprowadzić skutecznie.

    Najważniejsza informacja jest też taka, że służby zadziałały w sposób zdecydowany, właściwy. Operatorzy lotów, kontrolerzy lotów na wieży lotniczej czy w Warszawie, czy w Katowicach zachowali się w sposób profesjonalny, za co im bardzo dziękuję. I nic politykom do tego, żeby wpływać na ich ingerencje. Natomiast jeśli chodzi o nasz resort, resort infrastruktury, będziemy dalej w fazie testów. Polska Agencja Żeglugi Powietrznej współpracuje ze swoimi partnerami na poziomie europejskim, tak aby przed takimi sytuacjami się ustrzec.

    I chciałbym z tej mównicy zaapelować do wszystkich operatorów dronów. Wszyscy Polacy już z tego korzystają. Naprawdę infrastruktura krytyczna... Porty lotnicze, porty morskie czy gazoport nie są miejscami do tego, żeby latać nad nimi dronami. Bardzo państwu dziękuję.

    (Poseł Maciej Lasek: I od tego trzeba było zacząć.)

    (Poseł Joanna Jaśkowiak: I poproszę na piśmie odpowiedź.)

Czytaj więcej

Umieść film na stronie
Pliki cookies w naszym serwisie
Informacji zarejestrowanych "cookies" używamy m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do potrzeb użytkowników. Możesz zmienić ustawienia dotyczące "cookies" w swojej przeglądarce internetowej. Jeżeli pozostawisz te ustawienia bez zmian pliki cookies zostaną zapisane w pamięci urządzenia. Zmiana ustawień może ograniczyć funkcjonalność serwisu.
Nie pokazuj więcej tego komunikatu.