Zgłoś uwagi
P. 13. - Pytania w sprawach bieżących

Posiedzenie Sejmu RP nr 76
 
Posłowie Czesław Mroczek, Cezary Tomczyk, Adam Cyrański, Cezary Grabarczyk, Joanna Kluzik-Rostkowska, Maciej Lasek, Kazimierz Plocke, Paweł Poncyljusz, Tomasz Siemoniak, Bartłomiej Sienkiewicz, Andrzej Szewiński i Robert Kropiwnicki - KO, Mariusz Błaszczak - PiS
w sprawie szczątków rosyjskiej rakiety odnalezionych pod Bydgoszczą w kwietniu br. oraz innych zagrożeń w przestrzeni powietrznej nad Polską
- do Ministra Obrony Narodowej

Brak odpowiedniej wtyczki Adobe Flash Player

Ściągnij
38 wyświetleń
0

Stenogram

13. punkt porządku dziennego:

Pytania w sprawach bieżących.

Poseł Cezary Tomczyk:

    Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Panie Ministrze! 16 grudnia na Polskę spada rakieta Ch-55 zdolna przenosić ładunki nuklearne. Mija Warszawę, nikt jej nie szuka. Przez 5 miesięcy nikt jej nie szuka. O tym, że spadła na terytorium Polski, nie wie polski premier, nie wie polski prezydent. Rakiety przez 5 miesięcy nie szuka nikt. Po 5 miesiącach znajduje ją przypadkowo jadąca na koniu leśnym duktem obywatelka Rzeczypospolitej. Pan minister Błaszczak, który jest tutaj, całą winę zrzucił na gen. Piotrowskiego. Wtedy kiedy było to modne, używał hasła: murem za polskim mundurem, ale wtedy, kiedy przyszło do wzięcia odpowiedzialności, tym mundurem się zasłonił. Całą winę zrzucił na polski mundur.

    (Poseł Joanna Borowiak: Kłamstwo!)

    To z polskiej armii chciano zrobić kozła ofiarnego, taka jest prawda. A dlaczego tak się stało? Cofnijmy się w czasie. 28 listopada Jarosław Kaczyński mówił tak: rakiety Patriot stojące w Polsce, można by powiedzieć dla ozdoby, ma to zalety estetyczne, militarnych nie ma. I dzisiaj trzeba postawić bardzo jasną tezę, że utajniliście kwestię upadku rakiety pod Bydgoszczą po to, żeby chronić Kaczyńskiego. Po to, żeby chronić człowieka, który de facto w tej sprawie podjął decyzję. Bo Jarosław Kaczyński podjął w tej sprawię decyzję i podjął ją za pana. Trzeba to sobie jasno powiedzieć. Minister obrony narodowej może się pomylić, to się może zdarzyć. Ale minister obrony narodowej nie może być tchórzem, nie może być podnóżkiem i nie może być potakiwaczem, wtedy kiedy w interesie jest interes Rzeczypospolitej.

    (Poseł Jerzy Borowczak: Jak pan w ogóle tak może?)

    I dzisiaj trzeba powiedzieć bardzo jasno, że Kaczyński w tej sprawie przekroczył swoje uprawnienia.

    (Poseł Barbara Dziuk: Proszę nie obrażać.)

    Kaczyński powinien odpowiedzieć przed prokuratorem za to, że przekroczył swoje uprawnienia (Dzwonek) i de facto, jeżeli chodzi o odpowiedzialność ministra obrony narodowej, podjął decyzję w tej sprawie. (Oklaski)

    (Głos z sali: Wstyd, wstyd, że poseł się tak odzywa.)

13. punkt porządku dziennego:

Pytania w sprawach bieżących.

Wiceprezes Rady Ministrów, Minister Obrony Narodowej Mariusz Błaszczak:

    Bardzo dziękuję.

    Panie Marszałku! Wysoki Sejmie! Ze zdziwieniem przyjąłem wiadomość, że posłowie Koalicji Obywatelskiej domagają się ode mnie przedstawienia informacji bieżącej w sprawie szczątków rosyjskiej rakiety odnalezionej pod Bydgoszczą.

    (Poseł Krystyna Skowrońska: A dlaczego?)

    Zawsze zdawałem sobie sprawę, że posłowie opozycji są słabo zorientowani w sprawach wojskowości i nie znają procedur ani przepisów prawa (Oklaski), ale nawet mnie zaskoczyło, że domagają się przedstawienia klauzulowanych informacji na otwartym posiedzeniu Sejmu.

    (Głos z sali: Pana oświadczenie było jawne.)

    Być może to po prostu głupota, a być może celowe działanie, aby dostarczyć Putinowi newralgiczne informacje dotyczące naszego systemu bezpieczeństwa.

    (Poseł Krystyna Skowrońska: Kłamiesz, kłamiesz!)

    Chcę mocno podkreślić, że wszystkie informacje, które można było publicznie powiedzieć w tej sprawie, przedstawiłem na konferencji 11 maja tego roku.

    (Głos z sali: Nie kłam!)

    (Głos z sali: Kłamca!)

    Spójrzmy jednak prawdzie w oczy. Was tak naprawdę nie interesuje, co mam do powiedzenia w tej sprawie. Już kilka dni temu zapowiedzieliście wniosek o wotum nieufności, nie czekając na jakiekolwiek wyjaśnienia.

    (Głos z sali: Nie ma co wyjaśniać.)

    Was interesuje, jak zwykle, robienie holistycznej hucpy i cyrku z polskiego parlamentu i bezpieczeństwa Polski.

    (Głos z sali: Do rzeczy.)

    Za każdym razem, gdy jestem proszony o przedstawienie informacji w sprawach bieżących, sala świeci pustkami. To obraz waszego zainteresowania sprawami bezpieczeństwa. Wykorzystam więc swoje wystąpienie do tego, aby przypomnieć Polakom, jakie było wasze podejście do spraw obronności. (Oklaski)

    (Głos z sali: Odpowiadaj na pytanie.)

    (Głos z sali: Minister obrony czy historyk?)

    To wy uczyniliście z Wojska Polskiego świnkę skarbonkę do zasypywania dziur budżetowych wywołanych przez wasze nieudolne rządy. Często przypominane są słowa ministra Siemoniaka: jak nie ma, to nie ma.

    (Głos z sali: Panie marszałku, proszę przywołać...)

    (Głos z sali: Do rzeczy.)

    To była dewiza, którą kierowaliście się w kwestiach najistotniejszych, takich jak bezpieczeństwo naszego kraju.

    (Głos z sali: Panie marszałku, proszę przywołać ministra do porządku, bo nie odpowiada na pytanie.)

    Kiedy Prawo i Sprawiedliwość obejmowało rządy, system obrony przeciwlotniczej nie istniał.

    (Głos z sali: Nie istnieje do dzisiaj.)

    Kompletnie zaniedbaliście ten kluczowy obszar. Spowodowaliście, że musieliśmy startować od zera.

    (Głos z sali: 3 lata, daliśmy zgodę.)

    Przez kilka lat udało nam się zapewnić żołnierzom system Patriot, system Mała Narew, zestawy Piorun, które tak doskonale sprawdzają się na Ukrainie, czy zestawy Pilica.

    (Głos z sali: Gdzie to wszystko jest? 8 lat.)

    Przyjęliśmy ustawę o obronie ojczyzny, która umożliwia zwiększenie wydatków na modernizację techniczną. Dzięki doskonałym relacjom sojuszniczym, które wypracowałem, pełniąc urząd ministra obrony narodowej, nasz system obrony przeciwlotniczej wzmacniają m.in. Brytyjczycy ze swoim systemem Sky Sabre, Amerykanie z zestawami Patriot czy Włosi z niszczycielem rakietowym. (Oklaski)

    A teraz zagadka.

    (Głos z sali: A może się pan odnieść do faktów?)

    Proszę zgadnąć, czyje to słowa: Nie bardzo rozumiem, dlaczego trzeba kupować 1,5 tys. czołgów.

    (Głos z sali: A ruska rakieta wlatuje 400 km.)

    Potrzeby militarne obiektywnie opisane nie wskazują w żadnym wypadku na potrzebę budowy i użytkowania dużych jednostek. Po co nam tyle haubic? Niektóre z umów, mówię to z całą odpowiedzialnością, może trzeba będzie zerwać. Gdy armia była redukowana po zniesieniu poboru, gdy stawała się armią zawodową po decyzjach z 2009 r., musiano wiele jednostek, nie tylko na wschodzie, w całej Polsce, połączyć, zlikwidować, to normalny proces. Poznają państwo te słowa? Tak mówili kolejno: poseł Platformy Obywatelskiej Paweł Poncyljusz, Donald Tusk w 2012 r., Janusz Zemke z Lewicy, polityk partii Hołowni Mirosław Różański i były minister obrony narodowej Tomasz Siemoniak.

    (Poseł Joanna Borowiak: Wstyd!)

    (Głos z sali: Hańba!)

    (Głos z sali: 2023, panie ministrze, teraz jesteśmy w 2023.)

    Odkąd ja pełnię urząd ministra obrony narodowej, krytykowaliście każdy zakup, który zwiększał bezpieczeństwo Polski.

    (Głos z sali: Od 8 lat nie jesteście w stanie kupić rakiet.)

    Patrioty krytykowaliście za brak offsetu, F-35 za rzekomy brak możliwości wykorzystania jego zalet. Atakowaliście mnie za zakupy sprzętu z Korei czy za remonty czołgów T-72, które teraz pomagają dzielnym Ukraińcom w walce z rosyjskim najeźdźcą. Mówię wam wprost: nie macie moralnego prawa wypowiadać się w kwestiach związanych z bezpieczeństwem... (Oklaski)

    (Głos z sali: Brawo!)

    (Głos z sali: To nie jest odpowiedź na pytanie.)

    ...dlatego że przez lata waszych rządów uczyniliście Polskę bezbronną, a wasz ewentualny powrót do władzy może skończyć się ponownym osłabieniem bezpieczeństwa naszej ojczyzny. Dziękuję. (Oklaski)

    (Głos z sali: Pana obowiązkiem jest odpowiedzieć na pytanie.)

    (Głos z sali: Wstyd!)

    (Głos z sali: Wstydu nie ma.)

    (Głos z sali: Nic nie powiedział, nic, zero.)

13. punkt porządku dziennego:

Pytania w sprawach bieżących.

Poseł Czesław Mroczek:

    Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Rosyjska rakieta uderzyła w środek naszego kraju w grudniu. Wcześniej w listopadzie w wyniku upadku rakiety zginęło dwóch polskich obywateli. Wychodzi minister obrony narodowej i nie potrafi na ten temat nic powiedzieć. Zrzuca odpowiedzialność na polskich żołnierzy. Dziś zasłania się tajemnicą. Natomiast osobiście minister Błaszczak jest odpowiedzialny za to, że nie mamy skutecznego systemu obrony powietrznej (Oklaski), bo zamiast ośmiu baterii systemu Patriot kupił tylko dwie, które dopiero teraz wchodzą do służby. Dlaczego nie kupił sześciu innych baterii, chociaż były w planie?

    (Głos z sali: A wyście zlikwidowali wszystko.)

    (Głos z sali: Kto się wycofał?)

    (Głos z sali: Proszę posłuchać.)

    Rosyjska rakieta uderzyła w środek naszego kraju. Nie ma większego zagrożenia, tymczasem przez ponad 4 miesiące żadna instytucja państwa polskiego, żadna osoba odpowiedzialna za bezpieczeństwo kraju nie podjęła (Dzwonek) działań w tej sprawie.

    Po co komu taki minister, który nie wie, jakie są największe zagrożenia dla naszego kraju?

    (Wicemarszałek wyłącza mikrofon, poseł przemawia przy wyłączonym mikrofonie, oklaski)

    (Głos z sali: Poza wami to rzeczywiście...)

13. punkt porządku dziennego:

Pytania w sprawach bieżących.

Wiceprezes Rady Ministrów, Minister Obrony Narodowej Mariusz Błaszczak:

    Panie Marszałku! Wysoka Izbo! W poprzednim wystąpieniu postawiłem sprawę tak: Czy to głupota z waszej strony, czy działanie na rzecz Putina?

    (Głos z sali: Na pewno nie tchórzostwo.)

    A więc odpowiadam. Po tym, co usłyszałem: działanie na rzecz Putina. Ja się nie będę wpisywał w te awantury, które podejmujecie, które działają na rzecz Putina. Dziękuję. (Oklaski)

    (Głos z sali: 8 lat.)

    (Głos z sali: Tchórzem pan jest i tyle.)

    (Głos z sali: Brawo!)

    (Głos z sali: Kłamstwa.)

    (Głos z sali: 8 lat pan jest ministrem.)

Czytaj więcej

Umieść film na stronie
Pliki cookies w naszym serwisie
Informacji zarejestrowanych "cookies" używamy m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do potrzeb użytkowników. Możesz zmienić ustawienia dotyczące "cookies" w swojej przeglądarce internetowej. Jeżeli pozostawisz te ustawienia bez zmian pliki cookies zostaną zapisane w pamięci urządzenia. Zmiana ustawień może ograniczyć funkcjonalność serwisu.
Nie pokazuj więcej tego komunikatu.