Zgłoś uwagi
Pytania w sprawach bieżących
 
Posłowie Adam Szłapka, Marcin Kierwiński, Sławomir Neumann, Joanna Jaśkowiak, Wojciech Król, Barbara Nowacka, Piotr Benedykt Zientarski, Jarosław Urbaniak, Tomasz Głogowski, Henryka Krzywonos-Strycharska i Iwona Śledzińska-Katarasińska - KO, Antoni Macierewicz - PiS
w sprawie Komisji Likwidacyjnej i Komisji Weryfikacyjnej WSI
- do Ministra Obrony Narodowej

Brak odpowiedniej wtyczki Adobe Flash Player

Ściągnij
10 wyświetleń
0

Stenogram

7. punkt porządku dziennego:

Pytania w sprawach bieżących.

Poseł Adam Szłapka:

    Panie Marszałku! Wysoka Izbo! W marcu tego roku Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego zatrzymała Tomasza L. pod zarzutem szpiegostwa na rzecz Rosji. Tomasz L. został zatrudniony w gabinecie prezydenta Lecha Kaczyńskiego w 2003 r. razem z grupą pracowników, którzy trafili tam z urzędu do spraw kombatantów. Pani Elżbieta Jakubiak, która wtedy zajmowała się polityką kadrową, mówiła, że on był jednym z urzędników ze środowiska Prawa i Sprawiedliwości, współpracującym z siedzącym tutaj Antonim Macierewiczem. Już sam fakt, że taka osoba pracowała w Urzędzie Miasta Stołecznego Warszawy, jest bardzo groźny z punktu widzenia Polski. Ale prawdziwym dramatem jest to, że on zasiadał w komisji likwidacyjnej WSI. Projekt likwidacji WSI był jednym ze sztandarowych projektów Prawa i Sprawiedliwości, fiksacją siedzącego tutaj Antoniego Macierewicza. Dzisiaj z perspektywy czasu wiemy, że celem tego projektu była likwidacja polskich służb wojskowych, wywiadowczych i kontrwywiadowczych.

    Osobą odpowiedzialną za proces likwidacji WSI był właśnie Antoni Macierewicz. Są na to dokumenty podpisane przez premiera Jarosława Kaczyńskiego. W komisji likwidacyjnej zasiadał Tomasz L. Za całość procesu odpowiadał Antoni Macierewicz. Sławomir Cenckiewicz, który był szefem tej komisji, mówił o tym, że w przypadku komisji likwidacyjnej obowiązywał parytet. I sam powiedział we wczorajszym programie w TVN-ie, że on był z parytetu partyjnego. Pytanie, z jakiego parytetu był Tomasz L. Jaka jest odpowiedzialność i jakie są powiązania Antoniego Macierewicza z Tomaszem L.? Ale przede wszystkim - chciałbym, żeby pan odpowiedział na to bardzo jednoznacznie - jaki był proces wydania poświadczenia bezpieczeństwa Tomasza L. i cywilnych pracowników komisji likwidacyjnej? Jaka służba, w jakim trybie, w jakim tempie zbadała te wszystkie osoby (Dzwonek), które zasiadały w tej komisji? Bo wiemy, że to jest komisja w 100% realizująca polecenie Antoniego Macierewicza i cała afera z Tomaszem L. to jest afera tego człowieka.

    Pan się teraz śmieje, ale pan będzie miał okazję przed komisją śledczą w tej sprawie zabrać głos, bo to jest skandal, to jest pana afera szpiegowska. (Oklaski)

7. punkt porządku dziennego:

Pytania w sprawach bieżących.

Sekretarz Stanu w Ministerstwie Obrony Narodowej Wojciech Skurkiewicz:

    Panie Marszałku! Panie i Panowie Posłowie! Pan poseł Szłapka jest młodym człowiekiem, więc odrobina historii, szanowni państwo. Decyzja o likwidacji Wojskowych Służb Informacyjnych i powołaniu nowych służb wojskowych wynikała z wiedzy o uzależnieniu tej instytucji od służb Federacji Rosyjskiej oraz o działalności przestępczej na szkodę Rzeczypospolitej Polskiej.

    (Poseł Adam Szłapka: Ile wyroków sądu zapadło?)

    Wojskowe Służby Informacyjne powstały w 1991 r. z połączenia służb komunistycznych Zarządu II Sztabu Generalnego, który zajmował się wywiadem, i Wojskowej Służby Wewnętrznej, która zajmowała się kontrwywiadem. W latach 1990-1991 w ramach kolejnych zmian organizacyjnych połączono te służby w jedną organizację nazwaną Wojskowymi Służbami Informacyjnymi. Formalnie operację tę nadzorował wiceminister obrony narodowej Bronisław Komorowski. Faktycznie realizowali to jego najbliżsi współpracownicy, wywodzący się z WSW. To oni rozstrzygali o zmianach personalnych, a przede wszystkim o przechowywaniu lub niszczeniu dokumentów służb z okresu komunizmu.

    Pierwszej analizy działalności WSW z okresu komunistycznego dokonała podkomisja nadzwyczajna do zbadania działalności Wojskowej Służby Wewnętrznej, której raport powstał we wrześniu 1991 r.

    (Poseł Adam Szłapka: Ja pytałem o poświadczenia bezpieczeństwa.)

    Wykazała ona nie tylko przestępstwa gospodarcze funkcjonariuszy i żołnierzy WSW, ale także liczne fakty prześladowania oraz inwigilacji niepodległościowych działaczy także już po powstaniu rządu premiera Tadeusza Mazowieckiego. Ponad 90% stanu osobowego Wojskowych Służb Informacyjnych stanowili byli żołnierze i funkcjonariusze byłych służb komunistycznych Zarządu II Sztabu Generalnego i Wojskowej Służby Wewnętrznej. Cały aparat decyzyjny, ok. 400 funkcjonariuszy i żołnierzy, to byli ludzie systematycznie szkoleni przez wojskowe służby specjalne Związku Sowieckiego.

    Istotnym powodem likwidacji Wojskowych Służby Informacyjnych była także wiedza o realizacji szerokich akcji przestępczych, które opisywała m.in. podkomisja nadzwyczajna, ale z czego nie wyciągnięto żadnych konsekwencji personalnych i organizacyjnych. Równocześnie minister spraw wewnętrznych przesłał w 1992 r. do premiera Jana Olszewskiego analizę przestępczości służb specjalnych, w tym żołnierzy Oddziału II Sztabu Generalnego. Kluczowe znaczenie miała również operacja okradania budżetu państwa polskiego przez Fundusz Obsługi Zadłużenia Zagranicznego, FOZZ - zresztą związani z tym funduszem ludzie są u państwa w formacji politycznej - który był kierowany przez współpracowników i żołnierzy Zarządu II Sztabu Generalnego, odgrywających kluczową rolę w Wojskowych Służbach Informacyjnych jeszcze w 2006 r.

    (Poseł Adam Szłapka: Panie ministrze, o poświadczenia pytałem.)

    Przez cały czas istnienia Wojskowe Służby Informacyjne ani nie przejęły żadnego szpiega, ani nie ujawniły żadnego szpiega rosyjskiego. Nie przekazały też wojsku żadnej całościowej analizy pokazującej zagrożenia ze strony rosyjskich służb specjalnych.

    (Poseł Marcin Kierwiński: To tak jak wy.)

    Podejmowano zaś działania przestępcze uzależniające przedsiębiorstwa gospodarcze, media i polityków od Wojskowych Służb Informacyjnych, a także szereg innych działań przestępczych, w tym systematyczne fałszowanie zezwoleń dostępu do informacji niejawnych Sojuszu Północnoatlantyckiego i Unii Europejskiej dla żołnierzy wyszkolonych przez służby sowieckie. (Oklaski)

    (Poseł Adam Szłapka: Panie ministrze, pytałem o poświadczenia, a nie o pana notatkę, którą panu napisali.)

7. punkt porządku dziennego:

Pytania w sprawach bieżących.

Poseł Marcin Kierwiński:

    Szanowny Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Panie Ministrze! My nie chcemy rozmawiać o historii. My chcemy rozmawiać o przyszłości. My zadajemy bardzo proste pytanie: Ilu jeszcze Tomaszów L. jest w waszym otoczeniu politycznym? Ilu jeszcze takich ludzi jak Tomasz L. pracuje na rzecz Rosji? O to pytamy. My nie możemy czuć się dzisiaj bezpieczni, Polacy nie mogą czuć się dzisiaj bezpieczni, dopóki wiceprezesem partii rządzącej jest człowiek, który tak likwidował WSI, że do komisji likwidacyjnej z parytetu, który ustalał PiS, wprowadzono ruskiego agenta. Dziś, panie ministrze Macierewicz, bo jest pan na tej sali i bardzo dobrze, powinien pan wytłumaczyć Polakom, w czyim interesie wtedy pan pracował i w czyim interesie pan pracuje dzisiaj, bo z pełną odpowiedzialnością możemy powiedzieć, że nie pracuje pan w polskim interesie. Rozliczcie się ze swoją przeszłością, rozliczcie się z tym, jak to się stało, że Tomasz L. trafił (Dzwonek) do tej komisji. I proszę się rozliczyć także z tego, ilu Tomaszów L. jest jeszcze w bezpośrednim pana otoczeniu, ilu Tomaszów L. jest w otoczeniu pana posła Kaczyńskiego...

    (Poseł Joanna Borowiak: To wy wiecie najlepiej.)

    ...ilu jest Tomaszów L. w szeroko rozumianym środowisku PiS. To jest pytanie fundamentalne dla naszego bezpieczeństwa. Tu nie trzeba, panie ministrze, deklamować wyuczonych formułek. Tu trzeba rozmawiać o bezpieczeństwie - o bezpieczeństwie państwa, które jest cały czas zagrożone, zagrożone przez takich ludzi jak Antoni Macierewicz. (Oklaski)

    (Głos z sali: Skandal!)

7. punkt porządku dziennego:

Pytania w sprawach bieżących.

Sekretarz Stanu w Ministerstwie Obrony Narodowej Wojciech Skurkiewicz:

    Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Szanowni Państwo! Na początek sprostowanie, zanim odpowiem na zarzuty pana posła. To nie Antoni Macierewicz powoływał przewodniczącego komisji czy również ustalał parytety, tylko ówczesny minister obrony narodowej Radosław Sikorski (Oklaski), ale zaraz państwu o szczegółach powiem.

    Zgodnie z ustawą z dnia 9 czerwca 2006 r. - były to przepisy wprowadzające ustawę o Służbie Kontrwywiadu Wojskowego i Służbie Wywiadu Wojskowego - Komisja Likwidacyjna Wojskowych Służb Informacyjnych powołana została zarządzeniem nr 20 przez MON, podpisanym osobiście przez ministra obrony narodowej Radosława Sikorskiego w dniu 22 lipca 2006 r.

    (Poseł Adam Szłapka: Kto wydał poświadczenia, ja o to pytałem.)

    Został wskazany przewodniczący komisji, pan Sławomir Cenckiewicz, oraz skład komisji. W skład komisji weszło 24 członków, w tym 15 żołnierzy Wojskowych Służb Informacyjnych. A więc macie państwo odpowiedź w sprawie parytetów.

    Ze względu na fakt, że kilku członków komisji pomimo wyznaczenia ich przez szefa MON-u nie podjęło pracy w komisji, minister Sikorski powołał w późniejszym czasie w ich miejsce nowych członków komisji. Komisja istniała w okresie od 22 lipca 2006 r. do 30 września 2006 r., a w świetle przepisów ustawy przywoływanej przeze mnie na początku komisja likwidacyjna była ściśle uzależniona i na stałe związana z urzędem ministra obrony narodowej. Mówiły o tym art. 58 i art. 59 oraz art. 61 i art. 62. W art. 58 czytamy wyraźnie, że minister obrony narodowej w drodze zarządzenia powołuje komisję likwidacyjną oraz wyznacza jej przewodniczącego. I drugi kluczowy przepis ustawy określa rolę ministra Sikorskiego względem komisji w zakresie realizacji zadań, niezbędnych środków, a nawet wymogów dotyczących ochrony informacji niejawnych. Minister obrony narodowej określi, w drodze zarządzenia niepodlegającego ogłoszeniu, sposób realizacji zadań komisji likwidacyjnej, mając na uwadze konieczność zapewnienia bezpieczeństwa Sił Zbrojnych Rzeczypospolitej Polskiej, a także zapewnienia środków niezbędnych do prawidłowego przeprowadzenia likwidacji WSI. Zgodnie z art. 59 minister obrony narodowej ustalał w drodze zarządzenia formy i tryb współdziałania pomiędzy szefem WSI, pełnomocnikiem do spraw organizacji SKW i SWW i komisją likwidacyjną, a także znał harmonogram prac tej komisji.

    (Poseł Adam Szłapka: Kto poświadczenia wydał?)

    1 sierpnia 2006 r. szef Ministerstwa Obrony Narodowej wydał zarządzenie w sprawie realizacji zadań przez komisję likwidacyjną i przez cały okres jej działalności ściśle z nią współpracował.

    (Poseł Adam Szłapka: Kto dał poświadczenie Tomaszowi L.?)

    30 września 2006 r. szef Ministerstwa Obrony Narodowej Radosław Sikorski (Dzwonek) zaakceptował propozycje dotyczące podziału majątku WSI pomiędzy SKW i SWW. Szef Ministerstwa Obrony Narodowej, podobnie jak prezydent, marszałek Sejmu, premier, przewodniczący sejmowej komisji do spraw służb...

    (Poseł Adam Szłapka: Halo! Kto poświadczenie wydał?)

    ...był adresatem sporządzonego przez komisję niejawnego sprawozdania z działalności Komisji Likwidacyjnej WSI z 30 października 2006 r.

    (Poseł Adam Szłapka: To Macierewicz wydał poświadczenie.)

    Ostateczne zamknięcie działalności komisji nastąpiło z chwilą sporządzenia sprawozdania i było to 30 października 2006 r. Zostało ono przekazane do archiwum Służby Kontrwywiadu Wojskowego w całości, wytworzona została przez komisję dokumentacja, i tam też ono się znajduje. Dziękuję bardzo. (Oklaski)

    (Poseł Adam Szłapka: Na żadne pytanie pan nie odpowiedział.)

7. punkt porządku dziennego:

Pytania w sprawach bieżących.

Poseł Antoni Macierewicz:

    Bardzo dziękuję, panie marszałku.

    Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Tutaj zostało zadane pytanie, kto i gdzie może wskazać ludzi z Wojskowych Służb Informacyjnych, którzy dzisiaj zagrażają Polsce. Myślę, że byłoby dobrze, gdybyście państwo zapytali dwie osoby. Po pierwsze oczywiście swojego posła pana Rosatiego. To ważne dlatego, że był on członkiem rady nadzorczej Funduszu Obsługi Zadłużenia Zagranicznego, który był kierowany przez żołnierzy i funkcjonariuszy Wojskowych Służb Informacyjnych. Tam rozkradano mienie narodowe. Pan Rosati, wasz poseł, powinien odpowiedzieć wam na to pytanie, bo rada nadzorcza ma przecież pełne kompetencje, żeby to badać, a on ani słowa na ten temat dotychczas nie powiedział sądowi ani opinii publicznej. Pytajcie pana Rosatiego o to, dlaczego żołnierze WSI (Dzwonek) rozkradali pieniądze.

    Zapytajcie też pana - drugiego członka waszej partii - pana Dziepaka, który współpracował z Tomaszem L. w komisji likwidacyjnej. Pan płk Dziepak to członek Platformy Obywatelskiej. Bardzo proszę, zapytajcie go o to, bo dzięki temu będziecie mogli obronić Polskę, a nie kształtować...

    Wicemarszałek Włodzimierz Czarzasty:

    Dziękuję.

    Poseł Antoni Macierewicz:

    ...Platformę Obywatelską jako formację wspierającą WSI i Sowietów. (Oklaski)

    (Poseł Joanna Borowiak: Brawo!)

7. punkt porządku dziennego:

Pytania w sprawach bieżących.

Poseł Marcin Kierwiński:

    Szanowny Panie Marszałku! Panie Pośle Macierewicz! Pytamy was, bo to wyście wprowadzili do komisji likwidacyjnej WSI ruskich agentów. Pytamy was, bo bezpieczeństwo Polski dziś znajduje się w waszych rękach. Pan mówi o grabieniu i rozkradaniu. Tak, dzisiaj ma miejsce grabienie i rozkradanie, ma pan rację, przez wasz rząd i przez to, co wyprawiacie.

    (Poseł Katarzyna Czochara: Przez was.)

    My zadajemy bardzo konkretne pytanie. Kto dawał poświadczenia panu Tomaszowi L.? Pytamy pana, bo nie wmówi pan społeczeństwu, że nie miał pan z tym nic wspólnego. Wszyscy wiemy, że wszystko, co działo się w tych komisjach, działo się z pana polecenia i pod pańskim nadzorem. Dziś zadajemy panu pytanie: Kiedy rozliczy się pan ze swojej przeszłości? 30 lat pana obecności w polityce to 30 lat osłabiania polskiej armii, osłabiania polskich służb specjalnych (Dzwonek) i szkodzenia Polsce. To jest fakt.

    (Poseł Joanna Borowiak: Nie kłamcie.)

Czytaj więcej

Umieść film na stronie
Pliki cookies w naszym serwisie
Informacji zarejestrowanych "cookies" używamy m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do potrzeb użytkowników. Możesz zmienić ustawienia dotyczące "cookies" w swojej przeglądarce internetowej. Jeżeli pozostawisz te ustawienia bez zmian pliki cookies zostaną zapisane w pamięci urządzenia. Zmiana ustawień może ograniczyć funkcjonalność serwisu.
Nie pokazuj więcej tego komunikatu.