Brak odpowiedniej wtyczki Adobe Flash Player
ŚciągnijPierwsze czytanie rządowego projektu ustawy o zmianie ustawy - Kodeks pracy oraz niektórych innych ustaw (druk nr 2335).
Do tej pory praca zdalna jako tako działa. Na szczęście dlatego, że do tej pory nie zdążyliście napisać tych wszystkich regulacji. Jesteśmy na najlepszej drodze, żeby to zepsuć. Jak czytam o tym, że teraz trzeba będzie ustalać miejsce wykonywania pracy, przeprowadzać oceny ryzyka, warunków lokalowych, to ewidentnie wkraczamy na ścieżkę w stronę tego, żeby stało się to całkowicie nieatrakcyjne, tak samo jak umowa o pracę, która jest przykładem patologicznego przeregulowania. To jest więc inicjatywa z cyklu: Co by tu jeszcze zepsuć?
Zastanawiają mnie niektóre szczegółowe uregulowania, jak np. to, że pracodawca ma dbać o to, żeby pracownik nie miał poczucia alienacji, i dopuszczać go do pracy w zakładzie pracy. A jak się umówią inaczej? Jak się umówią, że w ogóle nie ma zakładu pracy, że wszystko jest w trybie zdalnym? Co to w ogóle jest za pomysł, żeby wtrącać się w takie rzeczy? I to sprawdzanie trzeźwości... Pracodawca powinien po prostu rozwiązać (Dzwonek) umowę z kimś, kto mu nie pasuje, a nie badać go alkomatem. Dziękuję.