Brak odpowiedniej wtyczki Adobe Flash Player
ŚciągnijOświadczenia.
Szanowny Panie Marszałku! Bardzo dziękuję, że zezwolił mi pan dopisać się do tych oświadczeń. Szczególnie z uwagi na późną godzinę kieruję te podziękowania, jak również wyrazy oburzenia wobec kształtu obecnego regulaminu Sejmu, wobec tego, co w tak ważnych sprawach, jak chociażby obywatelski projekt mający na celu znormalizowanie polskich przepisów w zakresie aborcji, zalegalizowania aborcji, przerywania ciąży w Polsce, ma miejsce. Niestety w trakcie normalnej debaty nie ma możliwości zadawania pytań, nie ma możliwości prowadzenia dyskusji.
Chciałem powiedzieć coś bardzo ważnego. Mianowicie wśród niespełna tysiąca osób, przy których ewakuacji z terenów wojennych Ukrainy brałem bezpośredni udział, była 20-letnia mieszkanka Mariupola, która była ofiarą przemocy seksualnej i gwałtów ze strony rosyjskiej armii. Kiedy ewakuowaliśmy ją do Opola, pierwszą rzeczą, którą należało zrobić, było umówienie wizyty ginekologicznej dla tej kobiety. Ginekolog stwierdził, że w wyniku tej przemocy seksualnej jest ona w ciąży. To był moment, w którym ta 20-letnia mieszkanka Mariupola dowiedziała się, że ewakuowaliśmy ją nie do wolnego świata, lecz do piekła kobiet. To był moment, w którym okazało się, że ten lekarz nie ma prawnej możliwości dokonania legalnej aborcji tego zarodka pochodzącego z bestialskiego, przestępczego czynu wojennego, ze zbrodni wojennej. Jedyne, co mogliśmy zrobić, to tę biedną, straumatyzowaną 20-letnią mieszkankę Mariupola zawieźć na dworzec PKP w Opolu i wziąć dla niej bilet do Berlina, bo właśnie tam jej prawo do decydowania o własnym ciele, jej prawo do powrotu do względnej normalności może być uszanowane.
Stąd moje oświadczenie jest wyrazem wielkiego oburzenia, a jednocześnie nadziei, że projekt dotyczący legalnej aborcji znajdzie poparcie w tej Izbie. Bardzo dziękuję przedstawicielom Komitetu Inicjatywy Ustawodawczej, którzy dzisiaj prezentowali założenia tego projektu w tej jakże w nieprzyjaznej dla praw kobiet Izbie, gdzie dominują i mają większość radykałowie - radykałowie, którzy myślą jedynie o tym, co nazywają własnym sumieniem, ignorując zupełnie to, czym jest fundament praw kobiet, a mianowicie prawo do decydowania o własnym ciele. Dlatego uważam, że żadne referendum nie ma prawa odbywać się w kwestii praw człowieka, a prawo do legalnej aborcji jest fundamentalnym prawem człowieka, prawem każdej kobiety. Dlatego jutro czy właściwie już dziś (Dzwonek), bo jest po godz. 24, będę głosował za dalszym procedowaniem nad tym projektem. Dziękuję bardzo.