Brak odpowiedniej wtyczki Adobe Flash Player
ŚciągnijSprawozdanie Komisji Finansów Publicznych o rządowym projekcie ustawy o szczególnych rozwiązaniach służących realizacji ustawy budżetowej na rok 2020 (druki nr 113, 113-A i 174).
Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Konfederacja o szczególnych postanowieniach ustawy budżetowej myśli to samo, co o ogólnych postanowieniach ustawy budżetowej, czyli odnosi się do tego negatywnie. Aczkolwiek po wysłuchaniu przemówień przedstawicieli Lewicy, np. wielce czcigodnego posła Treli, odnosimy wrażenie, że mogłoby być jeszcze gorzej, co jest pewną nutką optymizmu.
Chciałem tutaj uświadomić pana Trelę, który powiedział, że jeżeli będzie tak, jak jest, to bez pomocy państwa i samorządów szkolnictwo polskie w ogóle upadnie. Chciałem uświadomić wielce czcigodnego posła Trelę, że za okupacji, kiedy rząd nie pomagał samorządom, istniała potężna sieć prywatnych liceów, które dawały sobie radę bez pomocy państwa, a nawet z pewną przeszkodą ze strony ówczesnego państwa. Było tak dlatego, że podatki za Hitlera były znacznie niższe i ludzi było stać na...
(Poseł Jakub Rutnicki: Jezu, nie no...)
Były znacznie niższe.
(Poseł Tomasz Trela: Panie pośle, są granice.)
Wstyd wam. Jest wam wstyd, że gnębicie Polaków bardziej niż...
(Poseł Jakub Rutnicki: Hitlera pan broni?)
Wam jest wstyd, że gnębicie Polaków bardziej niż narodowy socjalizm. Przykro mi bardzo. (Oklaski)
(Głos z sali: Jeszcze brawo biją...)
Wstydźcie się. To jest hańba!
(Głos z sali: Wstyd!)
To jest hańba, że nakładacie na Polaków wyższe podatki niż Adolf Hitler.
(Głos z sali: Wstyd!)
Wicemarszałek Piotr Zgorzelski:
Panie pośle, proszę odnosić się do projektu ustawy.
Poseł Janusz Korwin-Mikke:
Przykro mi bardzo. W każdym razie moja partia nie dopuszcza sytuacji towarzysza Janosika, który podobno zabierał bogatym i dawał biednym, co zresztą było nieprawdą, nie dopuszcza sytuacji, w której wolno zabierać jednym i dawać drugim, bo jeżeli zaczniemy zabierać jednym i dawać drugim, to wówczas ludzie się skupią nie na pracy, tylko na tworzeniu koalicji, żeby zabrać jednym i dać sobie. I dlatego tego typu rozwiązania odrzucamy.
W szczególności zwracamy uwagę, że w z budżetu nie wynika, co będzie np. z wydatkami na samoloty F-35. Właściwie do tej pory jeszcze nie zostało to postanowione, bo Sejm tego nie zatwierdził, a ten wydatek jest wyższy niż planowany deficyt rządu. Tak że chciałem zwrócić uwagę, że planowanie budżetu w takiej sytuacji jest cokolwiek ryzykowne.
O innych sprawach powie kolega Berkowicz. Dziękuję za uwagę. (Oklaski)