Brak odpowiedniej wtyczki Adobe Flash Player
ŚciągnijSprawozdanie Komisji Kultury i Środków Przekazu oraz Komisji Spraw Zagranicznych o rządowym projekcie ustawy o ratyfikacji Konwencji ramowej Rady Europy o wartości dziedzictwa kulturowego dla społeczeństwa, sporządzonej w Faro dnia 27 października 2005 r. (druki nr 1571 i 2193).
Kolejny akt prawny, który wprowadza do polskiej przestrzeni kulturowej również - niestety nie tylko do konstrukcji prawnoustrojowej - mowę trawę, marksizm, leninizm, łysenkizm (Oklaski) w pigule, która jest tak niestrawna, jak to tutaj zaprezentował, pięknie interpretując, mój czcigodny kolega Dobromir Sośnierz. Jednak to pominąwszy, rozumiem, że taka jest mądrość etapu, że państwo musicie implementować, więc implementujecie. Ale mam pytanie, panie ministrze. Dopatrzyłem się pewnego zastrzeżenia, które wniosło do tej konwencji Królestwo Hiszpanii. Królestwo Hiszpanii mianowicie zastrzega - niby nic, mała rzecz - że ta konwencja może być interpretowana wyłącznie w sposób zgodny z obecnie obowiązującym jego ustawodawstwem. Ustawodawstwem Hiszpanii (Dzwonek) i wszystkim, co się tyczy patrimonio nacional, dziedzictwa narodowego Hiszpanii. Pytanie, czy z ostrożności procesowej rozważał pan minister wniesienie jakiegoś niczemu nieszkodzącego, a jednak zastrzeżenia, żeby nie wykorzystał nikt tej konwencji do sączenia tego, co tutaj wynika z tych radosnych wystąpień Lewicy z lewej strony, prawda?
Wicemarszałek Małgorzata Kidawa-Błońska:
Dziękuję bardzo, panie pośle.
Dziękuję bardzo.
Poseł Grzegorz Braun:
Oni się na to cieszą, że będą również tą konwencją dyscyplinować Rzeczpospolitą np. w kwestii sądownictwa. Z zastrzeżeniem. (Oklaski)