Brak odpowiedniej wtyczki Adobe Flash Player
ŚciągnijSprawozdanie Komisji Infrastruktury o rządowym projekcie ustawy o zmianie ustawy o publicznym transporcie zbiorowym (druki nr 44 i 52).
Dziękuję bardzo.
Szanowna Pani Marszałek! Szanowni Państwo! Panie Posłanki! Panowie Posłowie! Bardzo dziękuję za dyskusję. Podzieliłbym ją na dwie części: dyskusję, która jest związana stricte z projektem i z naszą ważną i, przyznaję, pilną i szybką propozycją, która polega na tym, aby nadal rekompensować ulgi w przewozach autobusowych, w przewozach komunikacji zbiorowej. Nie uważam, żeby nasza propozycja była bardzo ryzykowna, jeżeli chodzi o nieprzyjęcie jej w tym roku. W trakcie procedowania w Sejmie do projektu nie została zgłoszona ani jedna poprawka, co oznacza, że prawdopodobnie jeszcze dzisiaj w wieczornym bloku głosowań będziemy nad nim głosować. Projekt trafi do Senatu. W przyszłym tygodniu jest dwudniowe posiedzenie Senatu. Jeżeli tam również nie będzie do samego projektu żadnych uwag, to pan prezydent będzie miał kilkanaście dni na to, żeby go podpisać. Wtedy te przepisy będą mogły wejść w życie z dniem 1 stycznia przyszłego roku i ulgi nadal bez żadnych komplikacji będą obowiązywały. Ważne, żeby pasażerowie mieli świadomość, że mogą z nich skorzystać. Przypominam, że jest to duża grupa pasażerów: studenci, dzieci, osoby niepełnosprawne, bardzo często osoby starsze. Przewoźnicy również będą mieli pewność, że otrzymają rekompensaty za stosowane przez siebie ulgi. Cieszę się bardzo, że w tej kwestii nie ma między nami żadnych sporów. Jeszcze raz powtarzam - jestem przekonany o tym, że podobnie jak my, Sejm, również Senat wykaże się dużą odpowiedzialnością i nie będzie celowo wydłużał procesu legislacyjnego.
Natomiast druga kwestia, dużo szersza, to ciekawa dyskusja na temat walki z wykluczeniem komunikacyjnym, sytuacji w komunikacji zbiorowej i tego, jak przez ostatnie dekady postępowała likwidacja połączeń autobusowych. Dyskusja o tym, jak mieszkańcy, szczególnie wsi i mniejszych miejscowości, tracili dostęp do komunikacji zbiorowej. Tutaj też jest zgoda. Ten fakt został stwierdzony przez wszystkie kluby parlamentarne. Pytanie jest inne. Co w czasie blisko trzech dekad zrobiono z tym trudnym tematem? Jak poprzednie rządy - wszystkich opcji politycznych - walczyły z wykluczeniem komunikacyjnym? Czy podejmowały jakiekolwiek próby, aby komunikacja zbiorowa nie była likwidowana, aby linie autobusowe w tych mniejszych miejscowościach nie były likwidowane? Nie słyszałem tutaj takich głosów, nie słyszałem o tych działaniach, które były przez państwa formacje polityczne w ciągu ostatnich 30 lat podejmowane, bo tak naprawdę żadnych realnych kroków w tej sprawie nie było.
Co my jako Prawo i Sprawiedliwość robimy od pewnego czasu? Program budowy dróg krajowych, 142 mld zł, perspektywa do 2025 r. Chcemy w ciągu najbliższych 6 lat zakończyć program autostradowy, czyli wybudować wszystkie brakujące odcinki autostrad w Polsce, i ten program do 2025 r. zakończyć. Natomiast do 2030 r. chcemy zakończyć główną bazę, główną sieć dróg szybkiego ruchu w standardzie drogi ekspresowej. W tej chwili jesteśmy piątym krajem Unii Europejskiej, jeżeli chodzi o długość sieci dróg szybkiego ruchu, ponad 4 tys. km. Kolejny 1 tys. jest w fazie realizacji - albo projektowania, albo już w fazie budowania, i kolejny blisko 1 tys. jest w fazie przygotowywania dokumentacji. 2030 r. to jest ten czas, kiedy Polska będzie objęta blisko 6 tys. dróg szybkiego ruchu. To też jest realna walka z wykluczeniem komunikacyjnym. To jest przede wszystkim również dbałość o bezpieczeństwo. I chociaż nasze drogi, polskie drogi są nadal niebezpieczne, nadal na nich dochodzi do zbyt dużej liczby wypadków, to trzeba jednoznacznie stwierdzić, że liczba wypadków z roku na rok spada, że liczba wypadków z roku na rok maleje. Maleje również liczba rannych i jest to wynikiem tego, że jest coraz lepsza infrastruktura drogowa.
Po drugie, Fundusz Dróg Samorządowych, czyli to historycznie wysokie narzędzie wspierania inwestycji drogowych, gminnych i powiatowych. W roku 2019 to 6 mld zł skierowanych do samorządów na te inwestycje, w roku 2020 - 3200 mln zł na inwestycje dotyczące poprawy jakości dróg samorządowych. A w perspektywie 10 lat, między 2019 r. a 2028 r., to 36 mld zł środków rządowych na to, aby wspierać modernizację, przebudowę, ale też budowę nowych ciągów komunikacyjnych na poziomie gmin i powiatów. To jest to narzędzie, które zostało w poprzednim roku stworzone przez rząd pana premiera Mateusza Morawieckiego. Ono zaczęło funkcjonować w takiej formule w roku 2019 i już mamy pierwsze widoczne efekty, a z biegiem czasu w wyniku działania tego programu tych efektów będzie więcej.
Przypominam, z jakim problemem się mierzymy. Raport Najwyższej Izby Kontroli z 2015 r. wskazał, że 32% dróg gminnych i powiatowych w Polsce jest w stanie niezadowalającym, a 36% jest w stanie złym. Tak że ponad 70% dróg gminnych i powiatowych w tamtym czasie w Polsce, można powiedzieć, używając dużego skrótu myślowego, nie nadawało się do bezpiecznego korzystania. Chcemy to w dosyć szybkim tempie zmienić, dlatego jest bardzo konkretne i wymierne wsparcie dla samorządowców w tym zakresie.
Po trzecie, fundusz rozwoju przewozów autobusowych, kolejne nowe narzędzie stworzone przez rząd Prawa i Sprawiedliwości. Narzędzie, które funkcjonuje od września br., czyli nieco ponad 3 miesiące. To blisko 1500 linii autobusowych, które zostały na podstawie tego funduszu albo odtworzone, albo powołane od nowa. 29 listopada br. zakończył się nabór na rok 2020. Wniosków z samorządów jest już więcej, to 256 wniosków w skali całego kraju, ponad 1711 linii autobusowych, które zostaną objęte tym wsparciem finansowym. Tak że jest to jaskrawy i dobitny dowód, że dopiero rozpoczęliśmy walkę z wykluczeniem komunikacyjnym, i będzie to proces, który będzie trwał lata. Szacujemy, że między 1990 r. a 2018 r. w Polsce zniknęło blisko 0,5 mld km połączeń autobusowych, tak że widzimy, z jaką szybkością były likwidowane połączenia autobusowe. Nie sprawimy, że te 0,5 mld od razu wróci i tych połączeń będzie więcej, natomiast możemy sprawić, że będzie to proces, który będzie trwał, ale będzie realizowany wspólnie, we współpracy z samorządowcami. Dlaczego we współpracy z samorządowcami? Bo uważamy, że samorządowcy wiedzą lepiej, niż my tutaj w Warszawie, jakie linie należy odtwarzać, jakie połączenia należy finansować. Wiem, że wielu z nich, wielu z samorządowców wykorzystuje do tego również organizacje społeczne, grupy osób, które o to wnioskują. My przekazujemy środki finansowe, maksymalnie 1 zł do wozokilometra, i oczywiście zapewniliśmy podstawę prawną, która temu służy. Tutaj współpraca między rządem a samorządem jest konieczna i wskazana.
Nie widzę logiki w części państwa wypowiedzi. Część z państwa uważa, że wysługujemy się samorządem, a druga część, że nie dostrzegamy samorządów. A ja oceniam naszą współpracę jako wyważoną. Dajemy możliwości, dajemy podstawę prawną, dajemy środki finansowe, ale z drugiej strony oczekujemy aktywności i rozeznania potrzeb społecznych, jeżeli chodzi o odtwarzanie połączeń autobusowych. Lepiej, w naszej ocenie, tego nie da się zrobić. Jesteśmy dopiero na początku procesu odtwarzania połączeń autobusowych w formule funduszu rozwoju przewozów autobusowych i mam wielką nadzieję, że ten proces będzie postępował, że odtwarzanych połączeń autobusowych w mniejszych miejscowościach, w polskich wsiach będzie zdecydowanie więcej. Środki finansowe są, podstawa prawna jest, wystarczy zaangażowanie samorządów. Oczywiście są też problemy, których nie rozwiążemy w sposób szybki. Brakuje kierowców autobusów, firmy przewozowe borykają się z tym problemem. Wiemy również i dostrzegamy, że jest problem taboru, jakości taboru, który też jest bardzo potrzebny do tego, żeby zapewnić odpowiedni standard w przewozach zbiorowych. Mam nadzieję, że w tej drugiej sytuacji również stworzymy program, który pozwoli na pozyskanie środków finansowych dla tych przewoźników, którzy będą chcieli postawić na nowoczesny, bardziej ekologiczny i mniej kosztochłonny tabor autobusowy. Ale to też kolejne działanie, które, mam nadzieję, w niedalekiej przyszłości rząd Prawa i Sprawiedliwości będzie realizował.
Jeżeli chodzi o kolej, to program modernizacji kolei również postępuje. Jeżeli mnie pamięć nie myli, to 70 mld zł na modernizację sieci kolejowej, sprawienie, aby polska kolej jeździła szybciej, aby zwiększała się prędkość przepustowa na liniach kolejowych. Za tę działkę odpowiada bezpośrednio pan minister Andrzej Bittel, on na ten temat mógłby coś więcej powiedzieć. Myślę, że zrobił to dzisiaj rano w jednym z punktów - właśnie kolejny projekt ustawy w tym zakresie stworzony przez Ministerstwo Infrastruktury jest procedowany w Sejmie.
Szanowni Państwo! Dziękuję za te głosy, które tutaj padły i były głosami bardzo poważnymi, nie skupiały się na ataku na rząd Prawa i Sprawiedliwości, ale faktycznie pokazywały problemy, z którymi Polska boryka się w ostatnich dekadach, podkreślam to słowo, jeżeli chodzi o komunikację zbiorową, transport zbiorowy. Mam nadzieję, że wspólnymi siłami w tej kadencji wprowadzimy kolejne narzędzia i kolejne rozwiązania i prawne, i finansowe, aby tę kwestię usprawniać. Natomiast jeżeli chodzi o kompleksową zmianę ustawy prawo transportu zbiorowego, ta ustawa przez Ministerstwo Infrastruktury jest przygotowana. Została w połowie tego roku skierowana do prac komitetu stałego Rady Ministrów, ale z racji dyskontynuacji - mieliśmy przecież wybory - prace nad tą ustawą zostały wstrzymane. My jako ministerstwo jesteśmy gotowi, żeby te prace kontynuować. Jestem przekonany, że w roku 2020 tak się stanie.
Bardzo państwu dziękuję za dyskusję. Mam nadzieję, że ten projekt ustawy dzisiaj zostanie przyjęty przez Wysoką Izbę, w przyszłym tygodniu przez Senat, i pan prezydent w poczuciu odpowiedzialności ją podpisze, tak aby rekompensaty za bilety ulgowe mogły być również wypłacane od 1 stycznia 2020 r. Dziękuję bardzo. (Oklaski)