Brak odpowiedniej wtyczki Adobe Flash Player
ŚciągnijInformacja bieżąca.
Wielce Szanowny Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Bardzo serdecznie dziękuję za debatę. Liczę jeszcze na odpowiedź pana ministra w sprawach gospodarczych. No i trochę faktów, moi drodzy, bo jest niestety wiele nieprawdy, znów ze strony partii rządzącej. Trochę danych liczbowych dotyczących sytuacji, z jaką zastała nas pandemia, liczby łóżek szpitalnych.
Najpierw liczba szpitali. W latach 2005-2007, kiedy rządzicie, liczba szpitali zmniejsza się o 33. Dochodzimy do władzy, liczba szpitali wzrasta o 208.
(Wypowiedź poza mikrofonem)
O 208 się zwiększa liczba szpitali.
Wicemarszałek Piotr Zgorzelski:
Panie przewodniczący, momencik.
Czy pani poseł jest w stanie spokojnie wysłuchać wypowiedzi do końca? Czy to jest kulturalne przerywać komuś? Starałem się, kiedy pani mówiła, aby miała pani zapewniony komfort wypowiedzi.
Poseł Władysław Kosiniak-Kamysz:
Nikt państwu nie przeszkadzał, jak mówiliście. Słuchałem cierpliwie, czasem nawet różnych nieprawdziwych i głupich rzeczy.
W latach 2015-2018 - spadek liczby szpitali o 7. Liczba łóżek szpitalnych. Moi drodzy, dane GUS. W latach 2005-2007 - spadek liczby łóżek o 4470. W latach 2007-2015 - wzrost liczby łóżek o 11 971. Lata 2015-2018 - ponownie wasze rządy i znów spadek o 5262 łóżka. Co z oddziałami i z łóżkami na oddziałach chorób zakaźnych i obserwacyjno-zakaźnych? Rok 2015, kiedy oddajemy władzę - 3209 łóżek. Rok 2019 - 2534 łóżka. I wy macie czelność mówić, że przygotowaliście nas do epidemii, że wszystko jest dobrze.
Dane z wczorajszego dnia. Polska wczoraj była na czwartym miejscu pod wzglądem liczby zgonów, na drugim w Europie. To jest powód do satysfakcji i do tych głosów wdzięczności? Nie mówimy, że wszystko jest źle. Za wieloma rzeczami też głosowaliśmy. Dobry głos pana posła Latosa, to prawda, jemu się udaje prowadzić dialog. Ale też wiele naszych propozycji wniosków było odrzucanych z góry, bo to były wnioski opozycji. Czemu nie chcecie opublikować ustawy, która daje pieniądze medykom? Część z was za nią zagłosowała. Pięknie mówiła pani poseł Pamuła, i zgadzam się, o wdzięczności dla wszystkich pracowników, dla salowych, dla tych, którzy opiekują się, dla różnego rodzaju personelu, czasem nawet nienazwanego, asystentów osób starszych, dla wielu osób technicznych, którzy pracują w szpitalach, w miejscach pomocy. Ale wy im nie chcecie dać lepszego wynagrodzenia. Wczoraj ze szpitala w Morawicy za pośrednictwem pana posła Jarubasa dostałem informację o powołaniu związku zawodowego właśnie personelu pomocniczego. Oni nie są ujęci w podwyżkach, nie chcecie im dać im naszej premii dla bohatera. To samo dotyczy się, pani poseł, pracowników socjalnych. Naszą zgłoszoną w kwietniu ustawą o premii dla bohatera są objęci lekarze, pielęgniarki, diagności laboratoryjni i sanepid właśnie. Są tam też pracownicy socjalni, którzy są na pierwszej linii frontu. Słowa wdzięczności są ważne, słowa potrafią też uzdrowić, ale za słowami powinny pójść z waszej strony czyny. To wy wygraliście wybory. My wam dajemy różnego rodzaju rozwiązania. Możecie, a nie musicie z nich korzystać, ale wy ponosicie odpowiedzialność dzisiaj za rząd.
Andrzej Duda tak często mówił o koronawirusie. Co prawda w drugą falę pandemii nie do końca wierzył 6 czerwca, wypowiadając się. Później w połowie września mówił, że epidemia jest pod kontrolą. Nie miał chyba rozeznania. Nie chciał może powiedzieć wszystkiego, ale dzisiaj już nie otwiera linii z płynem do dezynfekcji rąk. Nie ma już tego, co było w kampanii wyborczej. Nie ma Rady Bezpieczeństwa Narodowego, nie ma spotkań z ministrami, nie ma odpraw, nie ma inicjatyw prezydenckich. Wygrał wybory, tak jest, ale za zwycięstwem wyborczym powinno iść też działanie, a nie tylko mówienie.
To niestety pokazuje, że jesteśmy w bardzo trudnym momencie. Nieprawdą jest też mówienie, że otwarcie szkół nie spowodowało rozprzestrzeniania się wirusa. Największe magazyny, czasopisma medyczne, m.in. ˝The Lancet˝, podają, że właśnie szkoły stały się miejscem rozprzestrzeniania się wirusa. To jest smutne. Ja też bym chciał, żeby szkoły były otwarte, ale żeby były otwarte, muszą być bezpieczne. Pan minister Niedzielski sam to przyznał, więc bardzo proszę, panie ministrze, swoich posłów poinformować o tym, żeby nie siali później fake newsów, bo się robi problem.
Macie do nas pretensje, że zwracamy wam uwagę, że mówimy, że coś nie działa, że nie było planu pandemicznego, że działacie w chaosie. Wybudowaliście szpitale polowe w trakcie wakacji czy zajmowaliście się kampanią wyborcą? (Dzwonek) Przygotowaliście plan pandemiczny i pokazaliście, kiedy będą zamykane sklepy, kiedy będą zamykane inne branże gospodarki, przy jakiej liczbie zachorowań? Nie pokazaliście, mówiliście, że nie będzie drugiego lockdownu. I nie przygotowywaliście. On się stał pomimo waszych zaklęć. On wynikał nie z waszego działania, tylko niestety z braku działania.
Jeszcze raz wam przytoczę słowa posła Sośnierza. To jest poseł PiS-u, to nie jest poseł opozycji. Do niego też macie pretensję, że wam zwraca uwagę? Szpitale budowane w panice, nie mamy strategii walki z epidemią. Dużo jest w działaniach rządu PR-u i propagandy. Chcę współpracy. Myślę, że wszyscy byśmy chcieli normalnej współpracy rozmowy, dialogu i porozumienia, szczególnie w tak ważnej sprawie. I patrzcie, ile było z naszej strony zaufania, nawet poparcia pierwszych ustaw COVID-owych, poparcia wielu poprawek, które zgłaszaliście w pracach komisji w różnych momentach. Czy z drugiej strony jest rozpatrzenie naszych projektów? Czy jest rozpatrzony niższy VAT dla gastronomii? Gdzie jest ZUS, który powinien być dobrowolny dla wszystkich przedsiębiorców, szczególnie w tak trudnym czasie?
(Poseł Teresa Wargocka: Nieraz mówiliśmy, że nie możemy tego zrobić.)
Wicemarszałek Piotr Zgorzelski:
Pani poseł, bardzo proszę umożliwić wypowiedź.
Poseł Władysław Kosiniak-Kamysz:
Szanowni Państwo! Naszym obowiązkiem jest przedstawianie takich projektów, to jest nasz obowiązek. Jeżeli zachęcacie do współpracy i mówicie obłudnie, że nie mamy programu, to wam właśnie go pokazuję, to jest nasz program. Wy go nie chcecie realizować. Macie większość, macie do tego prawo, ale nie mówcie nieprawdy, że opozycja nie przedstawia projektów, że nie przedstawia własnych pomysłów, że jest tylko od krytykowania. Tak, jesteśmy od wskazywania błędów. To jest naturalna rola opozycji w państwach demokratycznych, że pokazuje, gdzie leży problem.
(Poseł Teresa Wargocka: Populistycznie.)
I będziemy to robić po to, żebyście chociaż wyciągali wnioski. Niektóre rzeczy do was po czasie trafiają, bo przynajmniej obostrzenia nie były nakładane z godziny na godzinę. Teraz troszkę to wyprzedziliście i było kilka dni. Jeszcze jak do tego dojdzie dialog z przedsiębiorcami, Rada Dialogu Społecznego będzie działała efektywnie...
(Poseł Urszula Rusecka: Co da dialog społeczny?)
Dlaczego nie stworzyliście tarczy antykryzysowej, która by miała poparcie...
Wicemarszałek Piotr Zgorzelski:
Pani poseł, czy mam jeszcze raz powtórzyć?
(Poseł Urszula Rusecka: Już jest po czasie)
Proszę mi nie wskazywać, że jest po czasie, bo każdy poseł Prawa i Sprawiedliwości także może mówić po czasie. Tak, proszę pani.
Poseł Władysław Kosiniak-Kamysz:
Akurat pan marszałek Zgorzelski żadnemu posłowi PiS-u, również żadnemu posłowi opozycji nie przerwał wypowiedzi i pozwolił dokończyć.
(Poseł Teresa Wargocka: Bo się zmieściliśmy w czasie.)
Temat jest naprawdę bardzo ważny. Mówię spokojnie, pokazuję wam dane liczbowe, pokazuję wam fakty i pokazuję wam propozycje. Nie obrażajcie się na prawdę. Ona może boleć, ale nie można się na nią obrażać.
Szanowni Państwo! Rada Dialogu Społecznego nie podjęła uchwały pomiędzy związkami a pracodawcami popierającej rozwiązania antykryzysowe. To są fakty. Nie było porozumienia i paktu społecznego. Jest potrzebny pakt społeczny, umowa społeczna i wyjście z tej trudnej sytuacji. Pomimo wszystko myślę, że słowa, które mogą nas połączyć na koniec, to są słowa wdzięczności skierowane do wszystkich pracowników ochrony zdrowia, pracowników socjalnych, pracowników sklepów, pracowników komunikacji miejskiej, różnego rodzaju instytucji samorządowych.
(Poseł Teresa Wargocka: A dla ministrów nie?)
Do tych wszystkich, którzy od marca walczą na pierwszej linii frontu, na różnych stanowiskach, w różnych miejscach. Dziękuję też tym wszystkim, którzy ciężko pracują w rządzie. Tak. Nigdy w życiu od was takich słów nikt z nas nie usłyszał, ale tym się też różnimy. Bo jeżeli ktoś robi coś dobrze, to zawsze będziemy to doceniać. Na pewno nie mamy problemu z powiedzeniem słów ˝dziękuję˝, ˝proszę˝ czy ˝przepraszam˝. Nie mam nigdy z tym problemu.
(Poseł Teresa Wargocka: My też nie.)
I nie będę miał. Dziękuję wam też za tę debatę, chociaż nie zawsze się zgadzamy. Myślę, że to życzenie zdrowia jest skierowane do każdego, niezależnie od tego, czy siedzi po prawej stronie, czy po lewej stronie tej sali, czy bardziej się go lubi dzisiaj, czy trochę mniej. Bądźcie zdrowi. (Oklaski)