Brak odpowiedniej wtyczki Adobe Flash Player
Ściągnij
47. Pierwsze czytanie poselskiego projektu uchwały wspierającej działania Rady Ministrów w zakresie negocjacji budżetowych w Unii Europejskiej (druk nr 755).
48. Pierwsze czytanie poselskiego projektu uchwały wzywającej Radę Ministrów do zawarcia porozumienia w sprawie budżetu Unii Europejskiej na lata 2021-2027 oraz Funduszu Odbudowy (druk nr 749).
49. Pierwsze czytanie poselskiego projektu uchwały w sprawie zobowiązania Prezesa Rady Ministrów do przyjęcia propozycji długofalowego budżetu Unii Europejskiej (druk nr 754).
50. Pierwsze czytanie poselskiego projektu uchwały w sprawie zobowiązania Prezesa Rady Ministrów Mateusza Morawieckiego i Rządu RP do przyjęcia Wieloletnich Ram Finansowych na lata 2021-2027 (druk nr 753).
Dziękuję, pani marszałek.
I Unia Europejskich Demokratów, bo to ważne w kontekście tego wystąpienia.
Panie Posłanki! Panowie Posłowie! Za sprawą niedawnego głosowania i większości PiS-owskiej debatujemy już tylko i wyłącznie nad jedną uchwałą, która zawiera zobowiązanie rządu polskiego do zgłoszenia weta i zablokowania pakietu finansowego, z którego dwa najważniejsze fundusze, czyli wieloletnie ramy finansowe oraz fundusz odbudowy, niosą ze sobą tak wiele euro dla Polski, tak wiele dla polskich funduszy i tak wiele środków finansowych na odbudowę naszej gospodarki po skutkach pandemii. Ta uchwała, która została nam do przedyskutowania, jest fatalna i bardzo szkodliwa.
Ale jest jedno zdanie w tej uchwale, które zasługuje na uwagę. To zdanie mówi o tym, że polski Sejm wzywa rządy państw Unii Europejskiej, ażeby wróciły do uzgodnionych konkluzji Rady Europejskiej z lipca tego roku, kiedy szefowie państw, w tym Mateusz Morawiecki, zapisali następujące zobowiązanie związane z finansami unijnymi na najbliższą siedmiolatkę, tu cytuję: Interesy finansowe Unii są chronione zgodnie z ogólnymi zasadami zawartymi w traktatach, w szczególności zgodnie z wartościami zapisanymi w art. 2 Traktatu o Unii Europejskiej. A co ten traktat mówi? Ano ten traktat mówi, i warto to przypomnieć, że Unia opiera się na poszanowaniu godności ludzkiej, wolności, demokracji, równości, państwa prawnego, jak również poszanowania praw człowieka, w tym osób należących do mniejszości, i że wartości te są wspólne państwom członkowskim w społeczeństwie opartym na pluralizmie, niedyskryminacji i tolerancji.
Wiele z tych wartości w Polsce pod waszymi rządami zwyczajnie nie jest respektowanych. I to jest największy problem, z którym się dzisiaj mierzycie. Nie respektując tych wartości, chcecie brać pieniądze z Unii Europejskiej, a tych pieniędzy nie będzie. Ale, co gorsza, nie będzie ich nie tylko dla rządu Prawa i Sprawiedliwości. Nie będzie ich dla Polaków. Mówienie o tym, że będzie obowiązywało prowizorium budżetowe, jest oczywiście prawdą, tyle tylko, że pomija się jeden ważny aspekt: prowizorium budżetowe, jak każde rozwiązanie jednoroczne, nie może być użyte do finansowania inwestycji wieloletnich. A takie są również te, które w kampaniach wyborczych, w tym w kampanii parlamentarnej czy samorządowej, obiecywaliście. Jeden z moich kolegów klubowych ostatnio zapytał Generalną Dyrekcję Dróg Krajowych i Autostrad, kiedy wreszcie powstaną te obiecane obwodnice na terenie województwa łódzkiego. Prawie wszystkie powstaną w roku 2029 i roku 2030. Nie powstaną, ponieważ wy tych pieniędzy nie dostaniecie. Oszukujecie siebie, oszukujecie Polaków, oszukujecie Unię Europejską.
Kto wam podpowiada weto? Pewnie ci sami, co w 2006 r., 2007 r., kiedy to w waszym imieniu albo w imieniu Polski prezydent Lech Kaczyński negocjował traktat lizboński. Wówczas też słyszeliśmy: Weto albo śmierć. Ci sami doradcy powychodzili dzisiaj z szafy. Są w Parlamencie Europejskim, są w Ministerstwie Aktywów Państwowych. No nie, ten Metternich z III, IV Rzeczypospolitej w roku 2007 i roku 2006 próbował robić karierę w Platformie Obywatelskiej, ale tam się szybko poznano na jego kwalifikacjach i umiejętnościach i znalazł wygodną posadkę u was w partii.
(Poseł Piotr Kaleta: A ty gdzie teraz jesteś?)
Wracamy do tekstu uchwały: Mając to na uwadze, Sejm Rzeczypospolitej Polskiej - proponujecie - z uznaniem przyjmuje fakt zablokowania przez przedstawicieli Polski dalszych prac nad pakietem rozwiązań budżetowych. To zdanie jest albo dowodem zdrady interesów Polaków, państwa polskiego i narodu polskiego, albo wyrazem politycznej głupoty. Zresztą tę polityczną głupotę potwierdza fakt, że za waszą propozycją weta stanęło zaledwie dwóch premierów, dwa państwa z budowanego od lat porozumienia, jakim jest Grupa Wyszehradzka, czy promowanego od niedawna tzw. porozumienia Trójmorza.
A więc jedyne, co mi przychodzi teraz z tego miejsca wygłosić pod waszym apelem... Tak często odwołujecie się do spuścizny Lecha Kaczyńskiego, a więc zróbcie to, co on zrobił pod koniec tamtych negocjacji. W ostatniej chwili przestał słuchać tych niedouczonych, tych szkodników i zatrzymał kurs Polski na ścianę. Tak i wy możecie przejść do historii Rzeczypospolitej Polskiej dobrym rozwiązaniem, wycofaniem się z weta, przyjęciem ram finansowych (Dzwonek) i poszanowaniem praworządności w naszym kraju. Dziękuję bardzo. (Oklaski)