Zgłoś uwagi

Poseł Agnieszka Pomaska - Zapytanie z dnia 19 listopada 2020 roku.

Pytania w sprawach bieżących

Brak odpowiedniej wtyczki Adobe Flash Player

Ściągnij
31 wyświetleń
0

Stenogram

23. punkt porządku dziennego:

Pytania w sprawach bieżących.

Poseł Agnieszka Pomaska:

    Bardzo dziękuję.

    Panie Marszałku! Panie i Panowie Posłowie! Pora jest późna, ale dzisiaj jest kwestia unijnego budżetu, kwestia uzależnienia środków przeznaczonych m.in. dla Polski, dla polskich przedsiębiorców, dla polskich samorządów, w różnych miejscach w Polsce. I te środki budżetowe w Unii Europejskiej mają być uzależnione od kwestii przestrzegania praworządności w Polsce. Dzisiaj i wczoraj wiele na ten temat w Wysokiej Izbie mówiliśmy. Przyjęta została m.in. uchwała.

    I stąd moje pytanie do pana ministra: Jak pan minister ocenia możliwą skuteczności tej uchwały? Czy pan minister nie uważa, że uchwała, która miałaby nam pomóc, może nam zaszkodzić? Czy pan minister nie uważa, że premier Morawiecki wraz ze swoim zapleczem z Prawa i Sprawiedliwości przede wszystkim zajmuje się prężeniem muskułów w tej Izbie, a wtedy kiedy jedzie do Brukseli czy innych krajów Unii Europejskiej, ta jego muskulatura bardzo się kurczy i niewiele ma tam do powiedzenia?

    Chciałabym zapytać pana ministra, czy nie uważa, że dialog w Unii Europejskiej, ale taki rzetelny dialog, powinien być fundamentem naszych stosunków międzynarodowych i stosunków europejskich. I chciałabym zapytać, pana ministra, czy nie uważa, że zachowanie pana premiera jest po prostu bardzo niepoważne. Przypomnę, że pan premier Morawiecki w lipcu zgodził się na kompromis, bo kompromis i porozumienie mają to do siebie, że obecnie zgadza się na nie wszystkie 27 państw. A po uzgodnieniu kompromisu zaczyna grać wetem tylko dlatego, że został postraszony przez pana ministra Ziobrę. Dziękuję bardzo. (Oklaski)

23. punkt porządku dziennego:

Pytania w sprawach bieżących.

Podsekretarz Stanu w Ministerstwie Spraw Zagranicznych Marcin Przydacz:

    Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Szanowni Państwo Posłowie! Postaram się, panie marszałku, bardzo krótko, rzeczywiście szanując też czas Wysokiej Izby.

    Było pytanie dotyczące skuteczności uchwały. Trudno by było odmówić Wysokiej Izbie wartości tejże uchwały. Jednak rząd swój mandat bierze z poparcia Wysokiej Izby i tego typu uchwała wspierająca czy motywująca prezesa Rady Ministrów do danej aktywności na niwie międzynarodowej z całą pewnością wzmocni ten mandat negocjacyjny. Pokazuje to, że premier cieszy się poparciem większości parlamentarnej, tym samym mandat do dyskusji, do tego dialogu, o którym pani poseł mówiła, został wzmocniony. Nie sposób byłoby mówić, że aktywność Wysokiej Izby miałaby komukolwiek zaszkodzić, przecież po to państwo posłowie spotykacie się, po to dyskutujecie, po to jest parlament, ażeby rządowi pomagać, a zakładam, że w dialogu międzynarodowym tym bardziej powinno dochodzić tutaj do zgody.

    Nie sposób zgodzić się ze stwierdzeniem, bo to nawet nie było pytanie, że pan premier rzekomo pręży muskuły. Mam wrażenie, że jednak my prowadzimy dosyć odpowiedzialną politykę zagraniczną także na forum międzynarodowym. Czasy brzydkiej panny na wydaniu już dawno się skończyły. Dziś Polska realizuje swoje interesy zgodnie z tym, jak one są definiowane, a nie w duchu polityki zgiętego karku i zgody na głosy silnych, silnych aktorów w Unii Europejskiej. Ale zgadzam się oczywiście, że odpowiednią drogą do negocjowania powinien być dialog i ten dialog uprawiamy przecież. Od kilku tygodni, a w zasadzie od tych kilku dni bardzo aktywnie rozmawiamy z naszymi partnerami europejskimi. Przypominam, że dziś miało miejsce posiedzenie Rady Europejskiej w formule telekonferencji. Tam też tematyka budżetu była dyskutowana. Pan premier aktywnie przedstawiał naszą argumentację, wsparty również przez premierów innych państw, chociażby premiera ze Słowenii.

    Wydaje mi się więc, że na tym polega ucieranie pewnych stanowisk, że właśnie w drodze dialogu przedstawia się swoje racje, a następnie oczekuje się pewnego kompromisu.

    Zgadza się. Był kompromis na lipcowym szczycie, natomiast prezydencja niemiecka, negocjując treść rozporządzenia, wyszła poza mandat ustalony przez Radę Europejską. To rozporządzenie, abstrahując już od faktu, że nie jest poparte tym ustaleniem jednomyślnym Rady Europejskiej, jest też niezgodne tak naprawdę z prawem pierwotnym, z prawem traktatowym. Art. 7 Traktatu o Unii Europejskiej przewiduje już formułę badania praworządności, a rozporządzenie jako akt niższego rzędu przecież nie może stać w zupełnej sprzeczności z prawem pierwotnym, z prawem traktatowym.

    Tyle mogę w tej kwestii powiedzieć. Z całą pewnością będziemy starali się wynegocjować jak najlepszy budżet dla Polek i dla Polaków w taki sposób, ażeby nie był on uzależniony od widzimisię, od decyzji politycznej czy od sympatii politycznych, czy nawet od aktywności polskiej opozycji na forach międzynarodowych. Przypomnę, że 17 września tego roku - dość istotna data - państwa koledzy w Parlamencie Europejskim przegłosowali rezolucję, która wzywa instytucje europejskie do tego, żeby Polkom i Polakom blokować środki europejskie. (Oklaski) To jest wasza aktywność. My staramy się, ażeby te pieniądze przeznaczone dla Polaków w duchu zgodności z przepisami traktatowymi znalazły swoje miejsce w Polsce, bo do tego Polacy mają prawo. Bardzo dziękuję. (Oklaski)

Czytaj więcej

Umieść film na stronie
Oceń posła
Ocena
2.5
Pozycja w rankingu:
277
Liczba głosów: 151
Sprawdź historię ocen
Pliki cookies w naszym serwisie
Informacji zarejestrowanych "cookies" używamy m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do potrzeb użytkowników. Możesz zmienić ustawienia dotyczące "cookies" w swojej przeglądarce internetowej. Jeżeli pozostawisz te ustawienia bez zmian pliki cookies zostaną zapisane w pamięci urządzenia. Zmiana ustawień może ograniczyć funkcjonalność serwisu.
Nie pokazuj więcej tego komunikatu.