Konferencja prasowa Marszałka Sejmu - podsumowanie

Podczas wtorkowego spotkania z dziennikarzami marszałek Sejmu Szymon Hołownia odniósł się do planów pracy Izby w najbliższym czasie. Jak przekazał, harmonogram 5. dnia posiedzenia Sejmu, na wniosek klubu Konfederacji, został uzupełniony o informację Prezesa Rady Ministrów o narastającym kryzysie na granicy polsko-ukraińskiej w związku z protestem branży transportowej.

Szymon Hołownia zapowiedział również, że Sejm będzie kontynuował swoje posiedzenie w przyszłym tygodniu - w środę i czwartek - a być może także w piątek (6, 7 i 8 grudnia). Izba będzie obradowała też 11 i 12 grudnia, w tych dniach premier Mateusz Morawiecki wygłosi expose. W związku z pracami nad ustawą budżetową planowane są także obrady plenarne 20 i 21 grudnia.

Marszałek Hołownia wyraził nadzieję, że do końca roku w Sejmie uformuje się jedna z komisji śledczych. - Zaczęliśmy ten proces wcześnie, bo wiemy, że będzie długi. Powołanie komisji śledczej to skomplikowana sprawa. Trzeba przeczytać uchwałę po raz pierwszy, później przeczytać ją po raz drugi, po drodze pewnie będzie wiele różnych wniosków, pytań. A później jest cały skomplikowany proces wyłaniania kandydatów do tych komisji, do których można zgłaszać zastrzeżenia - wyjaśniał Marszałek Sejmu. - Sprawy, które bulwersowały Polaków, takie jak wybory kopertowe, afera wizowa, używanie Pegasusa powinny być wyjaśniane jedna po drugiej, a państwo powinno kawałek po kawałku przedstawiać prawdę obywatelom. Nieuchronność konsekwencji, a nie medialność komisji powinna być priorytetem - dodał.

Marszałek Sejmu zapewnił dziennikarzy, że parlament zdąży przeprocedować ustawę budżetową przed 30 stycznia. - Chcemy namówić nowego premiera, żeby złożył ten budżet z poprawkami, które uzna za stosowane, jeszcze raz, a my będziemy go w stanie przeprocedować i w Sejmie, i w Senacie tak, żeby zdążyć z terminem. Żeby nikt nie miał żadnych złych pomysłów, że można by było na tej podstawie rozwiązywać Sejm. Zdążymy z tym budżetem złożonym ponownie, jeśli taka będzie wola premiera, do 30 stycznia trafi on do prezydenta - powiedział Szymon Hołownia.