Rozmowa Marszałka Sejmu z Przewodniczącym Rady Najwyższej Ukrainy

Nowo wybrany marszałek Sejmu Szymon Hołownia rozmawiał we czwartek z szefem ukraińskiego Parlamentu Rusłanem Stefańczukiem. Podczas łączenia online politycy akcentowali znaczenie współpracy między Izbami w kontekście agresji Rosji wobec naszego wschodniego sąsiada. Wśród tematów wideospotkania było też budowanie platform do rozmów, także o sprawach trudnych. Wybrzmiało również wsparcie ze strony Polski dla dążeń Ukrainy do Unii Europejskiej.

Rusłan Stefańczuk pogratulował Szymonowi Hołowni wyboru na Marszałka Sejmu, który dziękował za dobre słowa i zaproszenie do złożenia oficjalnej wizyty na Ukrainie. – To dobry znak dla współpracy i rozwoju relacji między naszymi krajami – podkreślił Szymon Hołownia. Marszałek Sejmu zadeklarował, że chętnie skorzysta z zaproszenia, jeśli obowiązki na to pozwolą, by rozmawiać o różnych kwestiach, w tym trudnych i wymagających, podzielić się doświadczeniami i stać ramię w ramię w obliczu zagrożenia ze strony rosyjskiego agresora.

Marszałek Sejmu powiedział, że „to, co się stało po haniebnej agresji Federacji Rosyjskiej na Ukrainę, czyli jednej z największych zbrodni, jakiej doświadczyło społeczeństwo ukraińskie – cała dobra energia, którą poczuli Ukraińcy od narodu polskiego – sprawia, że musimy się nadal wspierać: naród przy narodzie, polityk przy polityku, Parlament przy Parlamencie”. Przewodniczący Rady Najwyższej podziękował Marszałkowi Sejmu i polskiemu narodowi za bezwarunkowe wsparcie na wszystkich płaszczyznach: wojskowej, finansowej i ludzkiej. Rusłan Stefańczuk mówił także o wysokim poziomie kooperacji parlamentów Polski i Ukrainy, wyrażając nadzieję na jej kontynuację.

Szymon Hołownia ocenił, że „agresja rosyjska sprawiła, że musimy na nowo napisać mapę geopolityczną bezpieczeństwa i strategii międzynarodowej w Europie”. Zapewnił o poparciu Sejmu i Polski dla aspiracji Ukrainy w integracji ze wspólnotą europejską. Marszałek Sejmu wyraził nadzieję, że negocjacje zakończą się powodzeniem. Zaznaczył, że mimo trudnych momentów „musimy mieć coraz więcej platform do rozwiązywania trudnych kwestii, a najlepiej i najsprawniej będzie je rozwiązywać, kiedy będziemy razem częścią wspólnoty europejskiej, dlatego będziemy kibicować temu procesowi, ponieważ Ukraina w Europie jest polską racją stanu”.