Pierwsze czytanie obywatelskiego projektu ustawy o zmianie ustawy z dnia 24 lipca 2015 r. - Prawo o zgromadzeniach oraz niektórych innych ustaw (druk nr 26).
Panie Marszałku! Wysoki Sejmie! Państwo Ministrowie! Mam zaszczyt przedstawić stanowisko Klubu Parlamentarnego Koalicja Obywatelska wobec obywatelskiego projektu ustawy o zmianie ustawy - Prawo o zgromadzeniach oraz niektórych innych ustaw, druk nr 26.
Komitet Inicjatywy Ustawodawczej ˝Stop LGBT˝ wniósł do Sejmu obywatelski projekt ustawy o zmianie ustawy - Prawo o zgromadzeniach w dniu 9 sierpnia 2021 r. Marszałek Sejmu IX kadencji nie skierowała tego projektu do pierwszego czytania, mimo że termin upłynął w listopadzie 2021 r. Dopiero po upływie ponad 2 lat marszałek Sejmu X kadencji skierował ten projekt do pierwszego czytania. Chciałabym w tym momencie zapytać - bo kiedy dyskutowaliśmy dzisiaj o projektach obywatelskich, pan poseł Woś i pan poseł Szrot ubolewali, krytykowali, mówili, jak to źle traktuje się obywatelskie projekty - dlaczego ten obywatelski projekt leżał ponad 2 lata i partia rządząca ani marszałek Sejmu nic wówczas nie robili.
(Poseł Maria Kurowska: Mieliście być lepsi.)
Zastanówcie się państwo, czego oczekujecie i jakie są wasze wartości, jeżeli chodzi o projekty obywatelskie. Mamy szacunek do projektów obywatelskich.
(Poseł Norbert Jakub Kaczmarczyk: Dlatego w pierwszym czytaniu chcecie odrzucić.)
Niestety wnioskodawca nie powiedział, o co chodzi w tym obywatelskim projekcie ustawy, cały czas obrażając ludzi LGBT. Celem obywatelskiego projektu ustawy jest przeciwstawienie się działaniom ruchów LGBT, pełniejsza realizacja prawa rodziców do wychowywania dzieci zgodnie z własnymi przekonaniami i ochrona małżeństwa jako związku kobiety i mężczyzny. W uzasadnieniu wskazano, że niedopuszczalne powinny być zgromadzenia, których celem jest zarówno kwestionowanie wartości małżeństwa, jak i propagowanie związków tej samej płci. Z uwagi na ochronę moralności publicznej i porządku publicznego niedopuszczalne zdaniem wnioskodawców winny być: posiadanie podczas zgromadzeń materiałów nawiązujących do zakazanych celów zgromadzeń, demonstrowanie w sposób naruszający ogólnie przyjęte normy, nieadekwatne stroje lub ich brak oraz prowokacyjne używanie symboli narodowych i religijnych.
Wysoki Sejmie! Wbrew twierdzeniom zawartym w uzasadnieniu tego projektu projekt ten jawnie narusza wartości zapisane w ustawie zasadniczej. Wynika to z błędnej interpretacji konstytucyjnych zasad wolności wypowiedzi i wolności zgromadzeń. W państwie demokratycznym bowiem przedmiotem publicznej debaty, w tym debaty prowadzonej w postaci pokojowych zgromadzeń, mogą być również postulaty, których wdrożenie wymagałoby zmian prawnych, w tym zmian konstytucyjnych. Zgodnie ze standardem konstytucyjnym nie ma możliwości przedmiotowego ograniczania wolności zgromadzeń, z wyjątkiem sytuacji, gdy zgromadzenie propaguje treści zakazane w Kodeksie karnym lub uczestnicy nawołują do przestępstwa.
(Poseł Grzegorz Braun: No właśnie.)
Konstytucja nie dopuszcza podmiotowego ograniczania wolności zgromadzeń, czyli wyłączenia z przepisów określonej grupy społecznej. Byłoby to naruszenie art. 32 ust. 2 konstytucji. Projekt nie tyle sprzeciwia się respektowaniu praw osób LGBT czy ich przyznawaniu, ile kompletnie zakazuje, podkreślam: zakazuje, tym osobom domagania się swoich praw. A to oznacza, że jest to naruszenie nie tylko wolności zgromadzeń, ale też wolności słowa. Nie jest możliwe w demokratycznym państwie prawa zabranianie domagania się swoich praw.
Niedopuszczalne jest również ustawowe eliminowanie pewnych poglądów z życia publicznego. Tak więc proponowane rozwiązania są niezgodne z wyrażoną w art. 25 ust. 2 konstytucji swobodą wyrażania przekonań światopoglądowych w życiu publicznym. Hipokryzją zatem jest domaganie się nadrzędności praw przyjętych w swoim życiu nad prawami przyjętymi w życiu przez inne osoby. O to właśnie chodzi w tym projekcie: żeby narzucać innym swoje zasady i swoje poglądy. Jesteśmy temu przeciwni.
Rozwiązania tego projektu przeczą zasadzie wolności pokojowych zgromadzeń. Nie ma przymusu do udziału w zgromadzeniach, które nie odpowiadają przekonaniom danej osoby. Każdy może z tego skorzystać, wnioskodawcy tego projektu również. Ponadto pragnę zwrócić uwagę wnioskodawcom, że organizowanie i przebieg zgromadzeń są sankcjonowane przepisami prawa cywilnego i prawa karnego, które penalizują zachowania noszące znamiona ich naruszania.
Dlatego w imieniu Klubu Parlamentarnego Koalicja Obywatelska wnoszę o odrzucenie projektu w pierwszym czytaniu, gdyż bez wątpienia jest on wyrazem dążenia do ograniczania wolności i praw pewnej grupy ludzi wyłącznie z powodu ich cech wrodzonych. Polska jest miejscem dla wszystkich Polaków i dla wszystkich Polaków powinny być takie same prawa. Dziękuję bardzo. (Oklaski)