Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Chciałem się odnieść do wypowiedzi pana posła Bortniczuka, dlatego że wprowadza wszystkich w błąd. (Gwar na sali)
(Głos z sali: Ale że o co chodzi?)
Otóż, szanowni państwo, chciałem powiedzieć rzecz następującą...
(Głos z sali: Ale w jakim trybie?)
Ale proszę państwa, uspokójcie się.
(Głos z sali: W jakim trybie?)
W trybie wniosku formalnego.
Marszałek:
Panie ministrze, pan mówi. Oni zawsze są nerwowi. Panie ministrze, spokojnie.
Poseł Wiesław Szczepański:
Szanowni Państwo! Na tę chwilę, jeśli chodzi o wnioski, wypłaciliśmy dla 53 tys. osób kwotę ponad 205 mln zł, czyli po 2800 zł. Wytyczne, o których państwo rozmawiacie...
(Wypowiedź poza mikrofonem)
Ale niech pan się uspokoi.
...są w tej chwili w pomocy społecznej. 18 wniosków na 360 tys. już trafiło do płatności.
(Poseł Barbara Bartuś: Czyje to wnioski?)
Nie jest prawdą, że urzędnik w Warszawie to sprawdza, dlatego że to komisje społeczne, komisje gminy zgodnie z prawem będą chodziły i sprawdzały kwoty. 80 inspektorów głównego inspektora nadzoru budowlanego jest gotowych w tej chwili do współpracy, jak również 800 osób z krajowej izby (Dzwonek) inżynierów budownictwa. I nie jest to rozpatrywane, panie pośle, przez urzędników państwowych...
(Wypowiedź poza mikrofonem)
Jeżeli chodzi o potrzebne pieniądze, które zostają zgłoszone przez gminy, automatycznie są przekazywane do wojewodów, ponieważ mamy od pana ministra 2 mld zł i będziemy je wypłacać. Jeżeli są takie gminy, bardzo proszę pana posła o nazwę gminy i automatycznie będę interweniował. (Oklaski)
(Poseł Kamil Bortniczuk: Głuchołazy.)