Poseł Waldemar Sługocki

Stenogram

26. punkt porządku dziennego:

Pierwsze czytanie rządowego projektu ustawy o zmianie ustawy o środkach nadzwyczajnych mających na celu ograniczenie wysokości cen energii elektrycznej oraz wsparciu niektórych odbiorców w 2023 roku oraz w 2024 roku oraz niektórych innych ustaw (druk nr 841).

Poseł Waldemar Sługocki:

    Dziękuję.

    Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Droga Młodzieży! Cieszymy się, że państwo przysłuchujecie się tej debacie, jakże ważnej debacie, odnoszącej się do kwestii, które dotyczą nas wszystkich, także państwa, przede wszystkim portfeli, budżetów domowych państwa rodziców.

    Proszę państwa, projekt ustawy o zmianie ustawy o środkach nadzwyczajnych mających na celu ograniczenie wysokości cen energii elektrycznej oraz wsparciu niektórych odbiorców w 2023 roku oraz w 2024 roku oraz niektórych innych ustaw jest przedmiotem naszej dzisiejszej debaty.

    Panie marszałku, chyba przeszkadzam panu posłowi Kowalskiemu. Jakbym mógł... Chyba troszkę poczekam, aż zakończy rozmowę telefoniczną.

    Wicemarszałek Krzysztof Bosak:

    Panie pośle, jeżeli pan chce kontynuować rozmowy telefoniczne, to proszę może w kuluarach.

    Poseł Waldemar Sługocki:

    Bardzo dziękuję, panie pośle. Uprzejmie dziękuję.

    (Poseł Janusz Kowalski: Przepraszam bardzo.)

    Nie ma sprawy.

    To jest niezwykle ważny projekt ustawy, tak jak mówiła pani ministra klimatu i środowiska. Pani ministra podkreśliła, zwróciła uwagę na wszystkie zasadnicze wątki tego projektu. Trzy elementy są kluczowe z punktu widzenia regulacji, którą mam przyjemność w imieniu klubu Koalicji Obywatelskiej przedstawić. Po pierwsze, oczywiście zamrożenie cen energii na poziomie 500 zł za 1 MWh na okres 9 miesięcy, po drugie, zawieszenie poboru opłaty mocowej i wreszcie to, co ważne i na co zwrócił też uwagę w nieco przewrotnym kontekście mój szanowny przedmówca pan poseł Suski, a mianowicie kwestia przeglądu taryf. I raczej tutaj doszukiwałbym się tego elementu, tego horyzontu czasu, który przez panią minister został określony jako czas, który pozwoli na rewizję, przegląd taryf, wyciągnięcie stosownych wniosków w tym zakresie, bo to jest element, któremu trzeba się przyglądać. To oczywiście z jednej strony. Z drugiej strony musimy mieć świadomość, proszę państwa, że przed nami najtrudniejszy okres także dla nas, konsumentów, Polek i Polaków, polskiego społeczeństwa, a mianowicie okres jesienno-zimowy, który skłania nas wszystkich do zwiększonych poborów, zapotrzebowania na energię. To są regulacje, na które oczekuje polskie społeczeństwo, polskie gospodarstwa domowe. One wychodzą naprzeciw tym oczekiwaniom. To jest element, który oczywiście pociągał będzie za sobą koszty z budżetu państwa w kwocie blisko 4 mld zł, ale tak jak już wspomniano, to jest też element, który będzie stabilizował dziś sytuację na rynku, będzie także elementem antyinflacyjnym w tym kontekście.

    Natomiast chciałbym zwrócić uwagę na kolejny wątek, który nie pojawił się podczas dotychczas prowadzonej debaty. Chodzi o to, że ta sytuacja na rynku energii jest konsekwencją dwóch kluczowych zdarzeń. Pierwszy element to kryzys o charakterze ekonomiczno-społecznym będący konsekwencją pandemii COVID-19, destabilizacja sytuacji na rynkach, w tym na rynku energii elektrycznej. Drugi niezwykle ważny element to pełnoskalowa wojna na Ukrainie, napaść Rosji na Ukrainę, embargo wobec dostarczyciela energii. Ale po trzecie, trzeba też powiedzieć o pewnych przesłankach wewnętrznych, które także nie sprzyjały rozwojowi rynku energii w naszym kraju. Jest to znane powszechnie i myślę, że w tym gronie truizmem będzie mówienie o tym, ale dla porządku trzeba wspomnieć chociażby o zahamowaniu czy wyłączeniu w ogóle produkcji energii wiatrowej jako ważnego alternatywnego źródła energii. Ta sytuacja się zmieniła, ale generalnie obok regulacji i interwencji państwa powinniśmy też poważnie debatować w tym kontekście o transformacji energetycznej w Polsce, dobrze do tego procesu się przygotować, jak również wykorzystać transfery środków pochodzących z budżetu Unii Europejskiej, które do Polski przez ostatnie 8 lat, przez minione 8 lat trafiały, a które nie były w sposób właściwy wykorzystane, zarówno na transformację energetyczną, jak i na system przesyłowy, który jest niezwykle ważnym elementem całego (Dzwonek) rynku energii. To są elementy, na których powinniśmy się skupić.

    Bez wątpienia ten projekt ustawy jest oczekiwany przez polskie społeczeństwo. Dlatego też klub Koalicji Obywatelskiej będzie popierał to przedłożenie. Bardzo dziękuję, panie marszałku. Dziękuję państwu. (Oklaski)