Informacja bieżąca.
Panie Marszałku! Panie Ministrze! Panie i Panowie Posłowie! Wysoka Izbo! Szanowni Państwo! Zasadnicze pytanie dotyczące tego, co się wydarzyło w roku 2018, związane jest z centralizacją systemu ochrony wód w Polsce i zarządzaniem Wodami Polskimi. Chodzi o powołanie Państwowego Gospodarstwa Wodnego Wody Polskie, które niestety ani w roku 2022, ani też w roku 2024 z problemami sobie nie poradziło. I tu nie chodzi o to, panie ministrze Gróbarczyk, żeby szukać winnych.
(Głos z sali: Ale to państwo robicie.)
Chodzi o to, żeby zastanowić się, w jaki sposób zrewidować system zarządzania wodami, tak aby odpowiadał realnym potrzebom i realnym wyzwaniom.
(Głos z sali: Jest dobry.)
W mojej ocenie ten system, który pan przygotował, jest nagannie zły.
(Głos z sali: Ale szukał pan?)
Ale powiedzmy o kolejnych faktach. Proszę sobie wyobrazić, proszę państwa, panowie z Prawa i Sprawiedliwości odwołują się do cyfr. Ja także kocham cyfry. (Dzwonek) Sprawdźmy, jak rozwijał się system zabezpieczenia przeciwpowodziowego w Polsce. Otóż - podaję w kilometrach - w 2007 r. rząd Platformy Obywatelskiej i PSL-u wybudował 95,1 km wałów, w roku 2008 - 248, w 2011 - 305, w 2012 - 305, w 2014 - 307. Jak wygląda to za PiS-u?
(Głos z sali: Jest to niemożliwe, panie pośle.)
Wicemarszałek Piotr Zgorzelski:
Dziękuję.
Bo zabieramy czas kolegom.
Poseł Waldemar Sługocki:
Panie marszałku, dwie cyfry. Za PiS-u: 2016 - 27,3, 2017 - 24,2, 2018 - 43,3, 2021 - 68. To był najlepszy rok. To pokazuje, proszę państwa, jak wyglądało gospodarowanie i zabezpieczenie polskich rzek za PiS-u i za naszych rządów. Dziękuję bardzo. (Oklaski)