22. Pierwsze czytanie rządowego projektu ustawy o zmianie ustawy o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych (druki nr 764 i 764-A).
23. Pierwsze czytanie poselskiego projektu ustawy o zmianie ustawy o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych oraz ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych (druk nr 324).
25. Pierwsze czytanie rządowego projektu ustawy o zmianie ustawy o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych oraz niektórych innych ustaw (druk nr 838).
Panie Marszałku! Panie Ministrze! Wysoka Izbo! Szacunek należy się wszystkim, niezależnie od tego, czy jesteśmy w jednej koalicji, czy w opozycji. Ja szanuję wszystkich, również kolegów z opozycji.
Wszyscy wiemy, jak ważni są dla naszej gospodarki mikroprzedsiębiorcy, którzy stanowią bezsprzecznie o tempie wzrostu gospodarczego naszego kraju.
Ci właśnie ludzie są kołem zamachowym, które dobrze naoliwione i sprawnie działające warunkuje skuteczne funkcjonowanie całego mechanizmu, na którym opiera się polska gospodarka.
Procedujemy dzisiaj nad trzema projektami ustaw, które odnoszą się do świadczeń opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych. Wszystkie te projekty dotyczą bezpośrednio wspomnianych przedsiębiorców, ale nie wszystkie, o czym za chwilę, są w opinii Polskiego Stronnictwa Ludowego dla tej grupy korzystne. Jest to jednak ważny element toczącej się dyskusji, która zgodnie z naszymi zamiarami ma ułatwić życie ponad 2 mln przedsiębiorców.
Analizę trzech wspomnianych projektów rozpocznę od propozycji rządowej, tj. druku nr 764. Proponowane zmiany w projekcie ustawy dotyczącej świadczeń opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych odnoszą się w praktyce do wysokości płaconej składki zdrowotnej. Mikroprzedsiębiorcy od dawna domagają się przywrócenia stawek ryczałtowych, które były znacznie bardziej przewidywalne i mniej obciążające niż obecne rozwiązania wprowadzone w ramach tzw. Polskiego Ładu. Niestety według wielu przedsiębiorców i ekspertów zmiany te zamiast ułatwiać prowadzenie działalności, przyczyniły się do dodatkowych trudności, co skłoniło wielu z nich do określenia ich mianem Polskiego nie-Ładu. Obecny system składki zdrowotnej przypomina bardziej dodatkowy podatek dochodowy, co znacząco obciąża finansowo przedsiębiorców i podważa sensowność wspomnianej reformy. W kontekście planowanych zmian, szczególnie na rok 2025, zupełnym minimum jest wyłączenie z podstawy wymiaru składki zdrowotnej przychodów pochodzących ze sprzedaży środków trwałych. W aktualnym stanie prawnym przedsiębiorcy, którzy decydują się na sprzedaż środka trwałego, zmuszeni są do zapłaty dodatkowego podatku w formie składki zdrowotnej, co w efekcie prowadzi do znaczącego zmniejszenia ich rentowności.
Polskie Stronnictwo Ludowe zwraca także uwagę na potrzebę dalszych prac nad projektem. Jedną z kluczowych propozycji, które zdaniem partii powinny zostać rozważone, jest wprowadzenie mechanizmu określającego maksymalną wysokość składki zdrowotnej, jaką przedsiębiorca byłby zobowiązany płacić. Wzorcem może być tutaj istniejące rozwiązanie funkcjonujące w systemie ryczałtu od przychodów ewidencjonowanych, które wprowadza górny limit obciążeń dla przedsiębiorców.
Apelujemy do wszystkich ugrupowań o poparcie tego projektu, podkreślając, że jego realizacja jest nie tylko krokiem w stronę odciążenia przedsiębiorców, ale także istotnym elementem budowy bardziej sprawiedliwego i przewidywalnego systemu podatkowego w Polsce. Wprowadzenie takich zmian przyczyniłoby się do poprawy warunków prowadzenia działalności gospodarczej, co w dłuższej perspektywie może korzystnie wpłynąć na całą gospodarkę.
Drugi z projektów, zaprezentowany przez posłów Prawa i Sprawiedliwości, stanowi jaskrawy dowód na to, że zmiany wprowadzane w ramach tzw. Polskiego Ładu miały wyjątkowo niekorzystny wpływ na polskich przedsiębiorców. Teraz, w obliczu krytyki i negatywnych skutków tych działań oraz wprowadzonych regulacji, posłowie PiS-u proponują korekty, które ich zdaniem mają przywrócić sytuację sprzed Polskiego Ładu. Jednak propozycje te wydają się zbyt dalekie od kompleksowego rozwiązania problemów, jakie sami wywołaliście. Co więcej, pomijają kluczowe aspekty, takie jak realny stan finansów publicznych oraz trudności, z jakimi boryka się Narodowy Fundusz Zdrowia, które pogłębiły się w wyniku ich wcześniejszych decyzji. Propozycja zmian w składce zdrowotnej, która miałaby powrócić do wcześniejszych zasad, zdaje się jedynie próbą ratowania wizerunku. W rzeczywistości pełne cofnięcie skutków Polskiego Ładu wymagałoby nie tylko zmian w systemie składki zdrowotnej, ale również gruntownej przebudowy systemu opodatkowania dochodów przedsiębiorców. Działania Prawa i Sprawiedliwości, choć z pozoru obniżały stawkę podatku dochodowego z 17% do 12%, w praktyce zwiększały łączny poziom obciążeń przedsiębiorców do 21%. Stało się to za sprawą wprowadzenia składki zdrowotnej, której nie można było odliczyć od podatku dochodowego, co de facto stanowiło ukrytą podwyżkę podatku.
Dziś posłowie Prawa i Sprawiedliwości, nie odnosząc się do kwestii podatku dochodowego i jego roli w systemie, próbują przedstawić siebie jako obrońców przedsiębiorców. Tymczasem ich polityka przez ostatnie 8 lat konsekwentnie prowadziła do zaburzenia przedsiębiorczości w Polsce. Zamiast wspierać rozwój sektora małych i średnich firm, wdrażali rozwiązania, które centralizowały finanse publiczne i znacząco ograniczały budżety samorządów, co dodatkowo utrudniało działalność lokalnych przedsiębiorców. Propozycja ustawy, która ma na celu przywrócenie poprzednich zasad wyłącznie w zakresie składki zdrowotnej, nie uwzględnia skutków swoich działań na całość finansów państwa. Jest to przykład działania wybiórczego i nieprzemyślanego, które zamiast naprawiać system, jedynie maskuje istniejące problemy.
PSL otwarcie krytykuje ten projekt, określając go jako akt hipokryzji ze strony Prawa i Sprawiedliwości. Jestem przekonany, że Polacy, polscy przedsiębiorcy nie zapomną działań, które w znaczny sposób ograniczały ich możliwości rozwoju i prowadzenia działalności gospodarczej. Zdaniem Polskiego Stronnictwa Ludowego prawdziwa reforma powinna opierać się na kompleksowym podejściu, uwzględniającym zarówno składki zdrowotne, jak i podatki dochodowe, a także zagwarantowaniu stabilnych finansów publicznych i wsparcia dla samorządów, które odgrywają kluczową rolę w kreowaniu przyjaznego środowiska dla przedsiębiorczości. Obecne propozycje nie spełniają tych warunków, dlatego Polskie Stronnictwo Ludowe uznaje je za niewystarczające oraz niewiarygodne.
I ostatni, trzeci druk, nr 838, to jest już szersze wyjście do mikroprzedsiębiorców. Co prawda to jest 2026 r., ale nie da się wszystkiego wprowadzić od razu, trzeba jednak patrzeć również na finanse państwa. Tutaj rzeczywiście to już jest dość istotne wsparcie dla przedsiębiorców. Dotyczy ono plus minus 2,5 mln przedsiębiorców, którzy rzeczywiście zyskają już znaczącą kwotę, jeśli chodzi o składkę zdrowotną, co przełoży się również na dalsze finansowanie działalności i rozwój przedsiębiorczości, co z kolei de facto wpłynie na płynność. Domyślam się, że wpłynie również na zwiększenie wpływów ze składki zdrowotnej, bo te obciążenia będą mniejsze. Ludzie wrócą z szarej strefy i rzeczywiście będą mogli spokojnie te podatki zapłacić, bo po prostu będzie ich na to stać.
Konkludując, klub PSL - Trzecia Droga, w oparciu o przedstawioną argumentację, a także w trosce o polskich przedsiębiorców, wnioskuje o poparcie projektu rządowego, druki nr 764 i 838, oraz odrzucenie poselskiego projektu posłów Prawa i Sprawiedliwości, druk nr 324.