Pierwsze czytanie obywatelskiego projektu ustawy Tak dla rodziny, nie dla gender (druk nr 25).
Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Zacznijmy od tego, że przemoc domowa jest sprawą publiczną, a nie prywatną. Jest to projekt, którego miejsce jest w koszu.
Jak można próbować negować konwencję stambulską, w ramach której Polska realizuje swój obowiązek przeciwdziałania przemocy domowej? To właśnie dzięki niej do polskiego porządku prawnego wprowadzono konkretne mechanizmy chroniące pokrzywdzonych przemocą, takie jak ściganie przestępstw seksualnych z urzędu, całodobowy telefon pomocy dla osób doznających przemocy czy stacjonarne ośrodki pomocy finansowane ze środków publicznych tam, gdzie wcześniej nie były dostępne.
Mamy XXI w. Oby do głowy już nikomu nie przyszło wprowadzać do tej Izby więcej takich projektów, które są ukrytą promocją kultury damskich bokserów. Dziękuję bardzo. (Oklaski)