Poseł Maciej Wróbel

Szanowny Panie Ministrze,

problem, który jest mi sygnalizowany, dotyczy stawki za badanie techniczne pojazdu, która wynosi 99 zł brutto (VAT stanowi 18,33 zł). Kwota ta została ustalona w 2004 roku i od tego czasu nie zmieniła się pomimo znacznego wzrostu kosztów prowadzenia działalności gospodarczej stacji diagnostycznych. Mowa tu o galopującej inflacji, wzroście płacy minimalnej, a zatem kosztów utrzymania pracowników, wzroście cen wynajmu, ogrzewania, prądu, a także wzroście cen wyspecjalizowanego sprzętu niezbędnego w stacjach diagnostycznych.

Z punktu widzenia przedsiębiorców prowadzących stacje doszło wręcz do dwóch obniżek realnej ceny. W 2009 roku zlikwidowano bowiem obowiązkowe badanie pojazdu sprowadzonego z zagranicy, które kosztowało więcej z uwagi na szerszy zakres prac diagnosty. Ponadto w 2011 roku podatek VAT wzrósł z 22 do 23 procent, co oznaczało stratę dla stacji, bo opłaty za badania są ustalone w rozporządzeniu w kwotach brutto.

W analogicznym okresie opłaty za ubezpieczenie pojazdu wzrosły kilkukrotnie. Ewentualny argument konsekwencji społecznych – jako przemawiający przeciw podwyżkom opłat – wydaje się wobec tego nietrafiony.

Ogólny wzrost kosztów w tak długim okresie w połączeniu z inflacją sprawił, że dziś przedsiębiorcy SKP dopłacają do każdego badania technicznego samochodów. Rekordowa inflacja oraz drastycznie wzrastające koszty energii elektrycznej i ogrzewania biją po kieszeniach osoby prowadzące stacje diagnostyczne.

W 2004 roku, kiedy to została ustalona stawka za badanie techniczne, minimalna pensja wynosiła 824 zł brutto. Dziś jest ona wyższa o ponad 400%, a cena badania nadal pozostaje bez zmian. Przedsiębiorcy prowadzący SKP mają obowiązek zatrudnienia minimum dwóch osób z uprawnieniami diagnostycznymi. Brak podniesienia opłaty spowoduje, iż będzie to biznes zupełnie nieopłacalny, z którego przedsiębiorcy będą rezygnować.

Bez dobrze funkcjonujących SKP (a więc i odpowiednio wyposażonych) trudniej będzie o sprawne eliminowanie z dróg pojazdów, które mogą stwarzać zagrożenie dla naszego zdrowia i życia.

Jak pokazują badania, wśród wszystkich diagnostów zaledwie 3% stanowią ci, którzy nie ukończyli 30. roku życia. Tych nieco starszych, czyli w wieku 30-40 lat, jest także niewielu – stanowią jedynie 12% wszystkich. Brak zmian może doprowadzić do sytuacji, że w Polsce nie będzie osób mogących wykonywać badania techniczne pojazdów.

Wobec powyższego zwracam się do Pana Ministra z uprzejmą prośbą o odpowiedzi:

1. Czy ministerstwo zna problem dotyczący wysokości opłat?
2. Czy resort infrastruktury dostrzega potrzebę zmian wysokości opłat za badania diagnostyczne pojazdów?
3. Kiedy należy spodziewać się zmian w ww. temacie?