Oświadczenia.
Jestem, jestem, zawsze na posterunku, pani marszałek.
Szanowna Pani Marszałek! Wysoki Sejmie! Kochana Polsko! W ostatnich dniach cała nasza ojczyzna żyła jednym tematem - zatrzymaniem jednego z najpopularniejszych polskich influencerów, zatrzymaniem Buddy. Ja nie mam wiedzy co do meritum, czy to zatrzymanie było słuszne, czy nie było słuszne, natomiast chciałbym zwrócić uwagę na czas zatrzymania i na sposób zatrzymania tego popularnego polskiego influencera, na teatralność tego, co miało miejsce. Szanowni państwo, zauważyliście to, że od kiedy zatrzymano Buddę, nie mówi się w polskiej przestrzeni publicznej o niczym innym, jak tylko właśnie o tym. Nie mówi się chociażby o 49 centrach dla migrantów, budowanych przez Donalda Tuska za 432 mln. Nie mówi się o rekordowym długu i deficycie, czyli o totalnej demolce naszego kraju. Nie mówi się o skandalicznym zachowaniu posłów Platformy, czyli o Kindze Gajewskiej i o jej mężu Arkadiuszu. Szanowni państwo, proszę się zastanowić, czy to nie są (Dzwonek) tematy zastępcze, dlatego że rząd Donalda Tuska nie jest w stanie Polakom dać chleba, więc próbuje nadrobić to igrzyskami. Dziękuję bardzo. (Oklaski)