Pierwsze czytanie poselskiego projektu ustawy o ograniczeniu biurokracji i barier prawnych (druki nr 558 i 558-A).
Pani Marszałek! Wysoki Sejmie! Posłanka Koalicji Obywatelskiej bardzo krytykowała tę propozycję, ale sami członkowie koalicji z żadnymi propozycjami polepszającymi byt przedsiębiorców polskich nie wychodzą. Ale już pomińmy to. Widzimy, że większość chce pracować nad tym projektem ustawy i to jest najważniejsze, chociaż pewnie daleko jeszcze do ideału. Ale przecież po to tu jesteśmy, i w komisjach również, żeby wypracować coś, co będzie przyjmowane i akceptowalne przez wszystkich, coś, co będzie najlepsze.
Natomiast chciałem zwrócić uwagę na jedną bardzo istotną rzecz, która się pojawia dwa razy w tym projekcie ustawy. Chodzi o działalność nieewidencjonowaną. Najważniejsze rzeczy są opisane w art. 24. Przypomnę, że to jest działalność, która nie jest działalnością gospodarczą, ale jest pewną aktywnością wielu Polaków, która też daje pewne przychody. Teraz jest tak, że ta działalność musi być monitorowana comiesięcznie (Dzwonek), żeby nie przekroczyła 75%, najniższego uposażenia. Zmieniamy to na dziewięciokrotność i to w skali roku. Myślę, że to jest bardzo dobry krok, krok w dobrym kierunku, po to żeby ułatwić właśnie tę działalność gospodarczą. (Oklaski)