Rozpatrzenie wniosku Prezesa Rady Ministrów o wyrażenie przez Sejm Rzeczypospolitej Polskiej wotum zaufania Radzie Ministrów (druk nr 1350).
Szanowny Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Nieobecny Premierze! Życie i zdrowie Polaków są najważniejsze. Ale nie dla Donalda Tuska, bo najwyraźniej dla niego to nie ma znaczenia, ponieważ on w razie problemów korzysta z kliniki rządowej. W swoim wystąpieniu 32 razy wymienił PiS, ale ani razu nie wspomniał o dramatycznej sytuacji w polskiej ochronie zdrowia. Wstyd! A tymczasem polska służba zdrowia upada, likwidowane są oddziały szpitalne, na uczelniach likwidowane są wydziały lekarskie. Kolejki, jeśli chodzi o świadczenia zdrowotne, wydłużają się w nieskończoność. Pacjenci onkologiczni czekają na terapię ratującą życie. Szpitale coraz bardziej się zadłużają.
(Poseł Adrian Witczak: Przecież to wy to wprowadziliście. Drenowaliście fundusz.)
I co robią Donald Tusk i pani minister Leszczyna? Nic. To jest upadek polskiej służby zdrowia. Panie premierze, proszę o odpowiedź na piśmie, ponieważ pana nie ma i nie ma pan odwagi odpowiedzieć polskim pacjentom (Dzwonek): Jaką strategią...
(Wicemarszałek wyłącza mikrofon, poseł przemawia przy wyłączonym mikrofonie, oklaski)