Szanowny Panie Marszałku najliczniejszego od 556 lat polskiego Sejmu! Wczoraj ze strony internetowej ministerstwa rolnictwa usunięto listę firm, które sprowadzały zboże z Ukrainy, a umieszczono tam przeprosiny za ujawnienie tej listy przez panią minister Gembicką.
Jak to się ma do żądań posłów PSL-u, którzy w ubiegłej kadencji domagali się ujawnienia tej listy? Co na to minister Kołodziejczak, który obiecał rolnikom na protestach, że ujawni listę, łącznie z tym, ile poszczególne podmioty przywiozły tego zboża? I czy politycy PSL-u nie obawiają się szefa Agrounii Michała Kołodziejczaka, że spełni swoją obietnicę?
(Poseł odtwarza nagranie z tabletu: Oni dali d..., ale ja na tacy przyniosę wam te świńskie zakłamane ryje tych wszystkich polityków i rzucę wam pod nogi.)
(Poseł Monika Wielichowska: Nie działa.)
(Głosy z sali: Brawo!)
Marszałek:
Coś nie działa, panie pośle.
Poseł Jarosław Sachajko:
Panie Marszałku! (Dzwonek) Składam wniosek formalny o przedstawienie informacji ministra rolnictwa, dlaczego spełnia zachcianki firm sprowadzających zboże z Ukrainy, a nie spełnia obietnic wyborczych, jakie złożyli posłowie PSL-u rolnikom. (Oklaski)
(Poseł Piotr Kaleta: Gdzie jest Kołodziejczak?)