Sprawozdanie Komisji Polityki Społecznej i Rodziny o obywatelskim projekcie ustawy o zmianie ustawy o rencie socjalnej (druki nr 30 i 583).
Pani Marszałek! Wysoka Izbo! Po tych wszystkich słowach, które padły z prawej strony - miałam zacząć trochę inaczej - dwa słowa: jesteście żenujący, żałośni i nie macie wstydu, mówiąc w ten sposób. (Oklaski)
(Poseł Krystyna Skowrońska: Brawo!)
Czy patrząc mi w oczy, naprawdę chcecie powiedzieć, że wy się troszczyliście?
(Głos z sali: Pani spojrzy w lustro.)
Niestety nie troszczyliście się. I może gdybyście nie ukradli tych wszystkich pieniędzy i nie byłoby jakichś pani K., Zosi B., Mariana M., to może starczyłoby dla wszystkich osób z niepełnosprawnością.
Pani Marszałek! Wysoka Izbo! Ja również zacznę w innym tonie od podziękowań, bo warto, bo jestem wdzięczna, bo wdzięczni są opiekunowie i osoby z niepełnosprawnością. Proszę o przekazanie tych słów panu premierowi Donaldowi Tuskowi, bo kolejny raz okazało się, że można (Oklaski), że ktoś wysłucha osoby z niepełnosprawnością i te osoby będą mogły niebawem cieszyć się z nadchodzących zmian. Dziękuję jeszcze raz wszystkim moim koleżankom i kolegom z klubu Koalicji Obywatelskiej. Mamy też posła z Lewicy, który również zbierał podpisy. Dziękuję wszystkim posłankom, posłom, senatorom i senatorkom.
(Głos z sali: Brawo!)
Szanowni Państwo! Osoby z niepełnosprawnością to szczególna grupa, której nic i nigdy nie było podane na tacy, o wszystko trzeba było walczyć, trzeba było tupać i protestować. Wielu polityków właśnie z prawej strony, którzy nie byli u władzy, obiecywało pomoc. Wielokrotnie słyszeliśmy słowa, że jesteśmy bohaterami, że państwo polskie powinno nas tak postrzegać. Słyszeliśmy, że nie powinniśmy się domagać tego wsparcia, bo ono po prostu nam się należy. A jednak cały czas musimy walczyć o godne życie dla naszych ciężko chorych, niepełnosprawnych dzieci, ale też osób dorosłych. Przypomnę ten protest.
W 2014 r. podczas 17 dni protestu w Sejmie wywalczyliśmy świadczenie pielęgnacyjne, trudno w to uwierzyć, w wysokości najniższego wynagrodzenia. Tu ukłony dla pana premiera Donalda Tuska, który zrozumiał problem, przyszedł, porozmawiał i o dziwo - dla was oczywiście - pomógł. (Oklaski)
W 2018 r., szanowni państwo, pani marszałek, przez 40 dni walczyliśmy o dodatek dla osób z niepełnosprawnościami w wysokości 500 zł. Przyszliśmy tylko walczyć o godne życie dla naszych niepełnosprawnych od urodzenia dzieci. Od ówczesnej władzy PiS otrzymaliśmy w zamian arogancję, butę, brak zrozumienia, całkowity brak człowieczeństwa. Byliśmy przez 40 dni przez państwa upokarzani i odzierani z godności. Ktoś przed chwilą zadał pytanie: Gdzie państwo byliście? Byliście - za kotarami, za dyktami. (Oklaski)
(Głos z sali: Brawo!)
Ostatecznie po 40 dniach protestu udało nam się wywalczyć 500 zł dodatku, który jest dzisiaj niestety wliczany do kryterium. Dlatego z tego miejsca mam ogromną prośbę do pani minister Dziemianowicz-Bąk, aby już teraz wziąć pod uwagę, że należałoby zwiększyć kryterium, tak żeby 500 zł świadczenia uzupełniającego pozostawić, tak żeby w związku z podwyżką renty socjalnej, tego dodatku, to świadczenie nie zostało utracone.
I cóż, muszę wspomnieć oczywiście protest w 2023 r. Protest w Sejmie w 2023 r. to jest protest upokorzenia. Proszę teraz spojrzeć mi w oczy. O co wtedy walczyliśmy? Państwo wiedzą, o co walczyliśmy w 2023 r.? O tę rentę socjalną, o której dzisiaj mówimy. Czy ktoś z państwa był u protestujących i rozmawiał z osobami niepełnosprawnymi i z rodzicami? A skąd. Była pani minister Witek, która nawet szarpała się, żeby postawić kubeł wody. Nie było was stać na to, żeby dać choćby kromkę chleba. Nie było was.
(Wypowiedź poza mikrofonem)
Może pan sobie krzyczeć. Nie było was. (Oklaski)
(Poseł Jan Mosiński: Dlaczego pani kłamie w sposób bezczelny?)
Szanowni Państwo! Dodam, że chciałabym jeszcze raz poprosić pana ministra Krasonia o przyspieszenie prac nad pomocą dla grupy, która w pierwszej kolejności nie otrzyma tego wsparcia. To jest bardzo ważne. Szanowni państwo, dorosłe osoby z niepełnosprawnością wciąż żyją za 1620 zł na rękę plus dodatek uzupełniający.
Podwyżka renty socjalnej do najniższej krajowej jest bardzo oczekiwana, pożądana, upragniona i nie zawaham się powiedzieć, że ratuje osobom z niepełnosprawnościami byt, zdrowie, a nawet życie. Będzie na pampersy - to sukces. Będzie na kromkę chleba - to sukces. Będzie na zapłacenie za wodę w domu - to sukces. Jest na mydło? Tak, proszę państwa, to są podstawowe potrzeby też rodzin osób z niepełnosprawnościami. Czasem może to wywołać salwę śmiechu wśród ludzi, którzy nigdy nie zrozumieją tego problemu. Tak naprawdę nikt nie zrozumie matki, która żebrze o turnus rehabilitacyjny, matki, która często jest smutna. Ale może ktoś przez chwilę się zastanowi i powie, że właśnie tak jak ten dodatek 500 plus, wszelkiego rodzaju dodatki stają się inwestycją w tych, których los skrzywdził od samego urodzenia. Boli ta bezduszność, proszę państwa, boli samotność w tym wszystkim, brak zrozumienia i brak środków na podstawowe potrzeby. Kolejny raz będę mówić do państwa: Czy wiecie, ile kosztują turnusy rehabilitacyjne, buty ortopedyczne?
(Poseł Krystyna Skowrońska: 10 tys.)
Nigdy nie chciejcie się zamienić. (Oklaski)
(Głos z sali: Brawo, Iwonka!)