Pytania w sprawach bieżących.
Szanowna Pani Marszałek! Wysoka Izbo! Panie Ministrze! Obecnie pacjent onkologiczny w ciągu roku od zakończenia leczenia nie może być kierowany na leczenie uzdrowiskowe. Pacjent hematoonkologiczny - aż przez 5 lat. Kolejną grupą pacjentów, którzy w ogóle nie mogą pojechać do sanatorium, są chorzy z białaczkami przewlekłymi. Oznacza to, że każdy pacjent bezpośrednio po leczeniu onkologicznym nie może skorzystać z sanatorium, pomimo możliwych innych, często bardzo dotkliwych schorzeń. Żadna choroba, a już w szczególności choroba nowotworowa, nie powinna ograniczać dostępu do leczenia sanatoryjnego. Do zadania tych pytań skłoniła mnie historia mojego kolegi Janusza z Kamiennej Góry, który w 2019 r. po przyjeździe do sanatorium niestety spotkał się z odmową przyjęcia.
Szanowny Panie Ministrze! Bardzo proszę o odpowiedzi na następujące pytania: Jakie argumenty medyczne lub organizacyjne stoją za utrzymaniem tak długich okresów karencji - 1 rok i 5 lat - dla pacjentów po leczeniu onkologicznym, jeśli chodzi o możliwość skorzystania z leczenia sanatoryjnego? Dwa: Czy istnieją dobre praktyki w innych krajach Unii Europejskiej dotyczące leczenia uzdrowiskowego pacjentów onkologicznych, które mogłyby zostać wdrożone w Polsce? Trzy: Dlaczego kierunek rekonwalescencji onkologicznej nie może być realizowany w ośrodku, który ma ustalony dany kierunek leczniczy? Dlaczego np. pacjentka po mastektomii nie może być rehabilitowana w ośrodku z ustalonym kierunkiem: choroby kobiece? Dziękuję. (Oklaski)
(Głos z sali: Brawo!)
Pytania w sprawach bieżących.
Pani Marszałek! Szanowni Państwo! Zgodnie z art. 2 pkt 1 ustawy o lecznictwie uzdrowiskowym, uzdrowiskach i obszarach ochrony uzdrowiskowej oraz o gminach uzdrowiskowych lecznictwo uzdrowiskowe to zorganizowana działalność polegająca na udzielaniu świadczeń opieki zdrowotnej z zakresu leczenia uzdrowiskowego albo rehabilitacji uzdrowiskowej. Procedura kwalifikowania pacjenta do świadczeń w tym zakresie jest uregulowana przepisami rozporządzenia ministra zdrowia z dnia 5 stycznia 2012 r. w sprawie sposobu kierowania i kwalifikowania pacjentów do zakładów lecznictwa uzdrowiskowego.
W rozporządzeniu tym jest zawarty katalog wskazań i przeciwwskazań do wydania skierowania na leczenie uzdrowiskowe przez lekarza ubezpieczenia zdrowotnego, ponieważ nie każde schorzenie może być leczone w ramach leczenia uzdrowiskowego. Zgodnie z § 5 ww. rozporządzenia ogólne przeciwwskazanie do leczenia uzdrowiskowego albo rehabilitacji uzdrowiskowej stanowi stan chorobowy, w którym leczenie uzdrowiskowe albo rehabilitacja uzdrowiskowa przy wykorzystaniu właściwości naturalnych surowców leczniczych mogłyby spowodować pogorszenie stanu zdrowia pacjenta, a także czynna choroba nowotworowa przez okres przed upływem 5 lat w przypadku czerniaka złośliwego, białaczki, ziarnicy złośliwej czy chłoniaków złośliwych i nowotworów nerki lub 12 miesięcy w przypadku innych nowotworów złośliwych od zakończenia leczenia operacyjnego, chemioterapii lub radioterapii, z wyłączeniem leczenia hormonalnego.
Powołując się na przepisy powyższego rozporządzenia, lekarz ma prawo odmówić pacjentowi wydania skierowania na leczenie uzdrowiskowe, potwierdzenia skierowania, a także przyjęcia do sanatorium lub szpitala uzdrowiskowego.
Należy zaznaczyć, że wskazane ograniczenie nie stanowi okoliczności dyskryminującej pacjentów onkologicznych w kwestii dostępu do świadczeń z zakresu lecznictwa uzdrowiskowego, lecz stanowi warunek umożliwiający prawidłową realizację świadczeń i ma na celu zapewnienie bezpieczeństwa zdrowotnego pacjentów.
Jedną z podstawowych zasad leczenia uzdrowiskowego jest wykonywanie zabiegów bodźcowych z wykorzystaniem naturalnych surowców leczniczych, takich jak wody lecznicze, pleoidy i gazy. W świetle przepisów rozporządzenia ministra zdrowia z 23 lipca 2013 r. w sprawie świadczeń gwarantowanych z zakresu lecznictwa uzdrowiskowego w zakresie leczenia uzdrowiskowego w ramach NFZ każdemu pacjentowi powinny być wykonane nie mniej niż trzy zabiegi dziennie, w tym obowiązkowo jeden zasadniczy zabieg bodźcowy z wykorzystaniem naturalnych surowców leczniczych. Pomimo niekwestionowanych walorów leczniczych lecznictwa uzdrowiskowego bodźcowy charakter tego rodzaju leczenia związany z zastosowaniem w ramach terapii naturalnych surowców leczniczych nie pozostaje neutralny dla organizmu pacjenta i może spowodować wystąpienie tzw. odczynu uzdrowiskowego, czyli załamanie mechanizmów adaptacyjnych organizmu pacjenta i reakcji organizmu na zbyt intensywną lub różną od tej, która jest zazwyczaj obserwowana, przyczyniając się do nadmiernego obciążenia organizmu osoby chorej przewlekle i zaostrzenia niektórych schorzeń.
Obecnie pacjenci niespełniający warunków do zakwalifikowania do uzdrowiskowego leczenia sanatoryjnego, a wymagający świadczeń usprawniających nie są pozbawieni możliwości rehabilitacji ze środków publicznych pozostających w dyspozycji NFZ, ponieważ na podstawie skierowania na rehabilitację leczniczą wystawianego przez lekarza ubezpieczenia zdrowotnego mogą być rehabilitowani poprzez zabiegi fizykoterapeutyczne w warunkach zarówno ambulatoryjnych, jak i stacjonarnych na podstawie przepisów rozporządzenia ministra zdrowia z dnia 6 listopada 2013 r. w sprawie świadczeń gwarantowanych z zakresu rehabilitacji leczniczej.
Czyli odpowiadając jeszcze dodatkowo na pytania pani posłanki: nie ma organizacyjnych argumentów, które blokowałyby przyjmowanie pacjentów do leczenia uzdrowiskowego chorych onkologicznie. To są przesłanki medyczne. Co prawda było to kilka lat temu, ale było wysłane przez Ministerstwo Zdrowia zapytanie w tym zakresie do konsultantów wojewódzkich i konsultantów krajowych w różnych dziedzinach i odpowiedź była negatywna co do ewentualnej zmiany tych przepisów, tzn. to rozporządzenie zostało, nie było opinii, żeby je zmieniać. Zostało określone jako właściwe pod względem medycznym. Nie dysponujemy innymi opiniami specjalistów, konsultantów, którzy by w jakiś inny sposób do tego podchodzili.
Jak jest w innych krajach, nie dysponuję teraz dokładną wiedzą. W różnych krajach te okresy są różnie określane, ale generalnie bodźcowy charakter leczenia uzdrowiskowego jest przyjmowany przez wszystkich i jest po prostu tym uzasadnieniem, dla którego się kieruje pacjenta do tego leczenia.
Tak jak na wstępie powiedziałem, jest możliwość rehabilitacji w innych warunkach. W szpitalach, które dysponują oddziałami rehabilitacyjnymi, ona jest przeprowadzana i tam bodźcowego leczenia się unika i zabiegi rehabilitacyjne są odpowiednio dobrane do danych chorób i tam chorzy onkologicznie mogą być rehabilitowani. Dziękuję bardzo.
Pytania w sprawach bieżących.
Pani Marszałek! Wysoka Izbo! Panie Ministrze! Bardzo dziękuję za bardzo wyczerpujące odpowiedzi. Dziękuję również panom prezesowi i wiceprezesowi Narodowego Funduszu Zdrowia, którzy wyposażeli mnie w niezbędną wiedzę dotyczącą właśnie leczenia bodźcowego.
Pozwoliłam sobie jednak sprawdzić dane w krajach europejskich. Są kraje, w których nie ma tego okresu karencji. Ale dopytam, Panie ministrze, czy Ministerstwo Zdrowia dysponuje danymi dotyczącymi liczby pacjentów onkologicznych, którzy ubiegali się o leczenie uzdrowiskowe, a którym odmówiono skierowania z powodu obowiązujących ograniczeń? I drugie pytanie: Czy ministerstwo przewiduje stworzenie specjalnej ścieżki sanatoryjnej dedykowanej pacjentom po leczeniu onkologicznym, uwzględniającej zarówno ich potrzeby fizyczne, jak i psychiczne, np. stres pourazowy, lęk przed nawrotem choroby. (Dzwonek) Dziękuję bardzo.
Pytania w sprawach bieżących.
Dziękuję bardzo.
Co do liczby odmów, tak to określę, Ministerstwo Zdrowia jako takie nie dysponuje danymi, ale dysponuje nimi Narodowy Fundusz Zdrowia. Te odmowy nie są analizowane, ale są rejestrowane. W związku z tym takie informacje są i jeżeli pani posłanka jest zainteresowana, to zwrócimy się do NFZ-etu o przedstawienie odpowiednich danych. Dane zbierają wojewódzkie oddziały NFZ-etu, tak więc one nimi dysponują.
Co do specjalnej ścieżki - nie wpłynęła do nas taka inicjatywa. Generalnie powinien się w tej sprawie zwrócić konsultant krajowy w dziedzinie balneologii. Jeśli widzi konieczność, żeby były podjęte odpowiednie działania, to nie jest to wykluczone. To oczywiście nie byłoby powszechne, ale można sobie wyobrazić, że w jednym z ośrodków sanatoryjnych jakieś specjalne, dedykowane sanatoria mogłyby powstać. W tej chwili nie są prowadzone takie prace, nie wpłynęły do nas takie wnioski, abyśmy rozpoczęli pracę w tym zakresie. Jeśli takie wpłyną... Tak jak mówię, to nie są nasze ograniczenia, nie są one narzucane przez nas z powodów finansowych, organizacyjnych czy innych. Po prostu do tej pory nie było takich, nie chcę powiedzieć wskazań, raczej: zgłoszeń ze strony specjalistów, ekspertów, aby taki produkt leczniczy był włączony do naszego koszyka świadczeń sanatoryjnych.