Pytania w sprawach bieżących.
Bardzo dziękuję, panie marszałku.
Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Opinię publiczną, ale także środowisko mieszkańców wsi, rolników zbulwersował wyrok, w którym polski rolnik musi zapłacić ponad 100 tys. zł odszkodowania z tego tytułu, że jego sąsiadom, którzy przeprowadzili się z miasta na wieś, przeszkadzają zapachy wydobywające się z jego gospodarstwa rolnego. Sytuacja kuriozalna, sytuacja, która nie powinna mieć miejsca.
Stąd też proste pytanie, panie ministrze. Niech pan je zanotuje i proszę, żeby pan minister wyszedł tutaj i konkretnie odpowiedział na nie. Jakie działania podjął i podejmie pana resort w tej konkretnej sprawie? Proszę, żeby pan przedstawił tę chronologię i to, jakie zmiany przepisów przygotowujecie w tym zakresie, aby zabezpieczyć prowadzenie działalności rolniczej. Bo tak naprawdę ten wyrok to jest uderzenie w możliwość prowadzenia przez polskiego rolnika działalności, bo jeżeli nie zatrzymamy tego szaleństwa, jeżeli ten skandaliczny wyrok, który dotyka polskiego rolnika, będzie pączkował, jeżeli ten absurdalny wyrok wydany przez sędziego spowoduje lawinowe kolejne pozwy, może naprawdę doprowadzić do wielkiej tragedii wielu polskich rolników.
Proszę pana, panie ministrze, ażeby pan tutaj, z tej mównicy, w sposób szczegółowy powiedział, jakie działania przez te 10 miesięcy podjęliście, jakie działania państwo planujecie jeszcze podjąć. Proszę, żeby pan nie kluczył, nie uciekał od odpowiedzi i od odpowiedzialności, bo na razie widzimy doskonale, że resort rolnictwa potrafił przygotować jedynie jedną ustawę przez te 10 miesięcy. Chociaż nie, przepraszam, teraz drugą ustawę szykujecie, którą zabieracie 400 mln z kół gospodyń wiejskich. Mam nadzieję, że nie tylko pałką i gazem potraficie traktować polskich rolników, ale także potraficie przygotować dobrą ustawę, która zabezpieczy interes (Dzwonek) polskiego rolnika. Jeżeli wy tego nie potraficie, to my to zrobimy. Dziękuję. (Oklaski)
Pytania w sprawach bieżących.
Szanowny Panie Marszałku! Wysoka Izbo! To bardzo ważny temat i dziękuję za to, że interesujecie się tymi sprawami, tylko trzeba trzymać się faktów. Pierwszy wyrok w tej sprawie zapadł 25 października 2022 r., kiedy w Polsce rządziło Prawo i Sprawiedliwość. Więc pytanie, co od tego dnia politycy Prawa i Sprawiedliwości zrobili w tej kwestii.
(Poseł Andrzej Śliwka: Nie był prawomocny.)
Co zrobili nie tylko w sprawie konkretnego wyroku, ale ogólnie żeby zmienić przepisy prawa. Jakie zaproponowaliście ustawy, rozporządzenia, przepisy, żeby to zmienić? Bo faktycznie problem jest widoczny. Tam gdzie jest prowadzona produkcja rolna, sprowadzają się mieszkańcy miasta, i jest to rzecz normalna, oczywista, ale musimy oddzielić funkcję produkcyjną wsi od funkcji mieszkaniowej i to musi się znaleźć w przepisach. To nie są tylko i wyłącznie przepisy pozostające w gestii ministerstwa rolnictwa, ale też chociażby plany zagospodarowania przestrzennego, w których powinno to być ujęte. Druga sprawa. Możemy na wzór francuski przygotować ustawę, która chroni dziedzictwo wsi, która mówi o tym, że zapachy i dźwięki są nieodłącznym elementem produkcji rolnej. I cieszę się, bo z tego, co słyszę, rozumiem, że to zapewnicie, pomożecie przegłosować, przeprocedować takie przepisy i wspólnie poprawimy sytuację polskich rolników.
Pytanie o ten wyrok to nie jest tak naprawdę pytanie do ministra rolnictwa, lecz do wymiaru sprawiedliwości, bo to niezawisły sąd rozstrzygał w pierwszej instancji, potem sąd apelacyjny, który się zajmował tą sprawą. Przypomnę, że kiedy rolnik występował z wnioskami o odpowiednie decyzje, pozwolenia, wszystkie te decyzje otrzymywał pozytywne, a sąsiedzi to skarżyli. Sprawa znalazła się w Naczelnym Sądzie Administracyjnym, gdzie wszystkie skargi sąsiadów zostały praktycznie odrzucone. Sąd stwierdził, że inwestycja powstała zgodnie z obowiązującymi przepisami prawa, natomiast sąsiedzi niezadowoleni z tego biegu sprawy założyli sprawy z powództwa cywilnego.
Jak wcześniej mówiłem, wyrok zapadł 25 października 2022 r., apelacja 23 lipca 2024 r. Skierowaliśmy pismo, jesteśmy w kontakcie z rolnikiem, pan minister Czesław Siekierski był na miejscu w gospodarstwie, rozmawiał, ja również telefonicznie kilkakrotnie rozmawiałem z panem Szymonem Kluką, pan minister Adam Nowak także jest w kontakcie z panem Szymonem. Skierowaliśmy też pismo do rzecznika praw obywatelskich, bo rzecznik praw obywatelskich może skorzystać z prawa skargi nadzwyczajnej. Tu nie ma możliwości kasacji wyroku ze względu na kwotę poniżej 50 tys. To są sprawy, które oddzielnie zapadały dla trzech osób, jeśli chodzi o kwoty, więc jedyną opcją może być skarga nadzwyczajna, którą może wnieść rzecznik praw obywatelskich, rzecznik praw dziecka bądź prokurator generalny. Skierowaliśmy takie pismo.
Przygotujemy też odpowiednie projekty ustaw, które na przyszłość zabezpieczą innych rolników. Zresztą ta sprawa, żebyśmy też mówili otwarcie, nie dotyczy tylko rolników, bo jeżeli ten precedens będzie zachowany, może to dotknąć przedsiębiorców, firmy, które funkcjonują w sąsiedztwie. Tutaj krzywdzące jest to, że osoba, która była jako pierwsza, rozwijała swój warsztat pracy, później musi się mierzyć z tym, że ktoś kto się sprowadził, kupił działkę po sąsiedzku i zaczyna skarżyć.
Oczywiście musimy też prowadzić inwestycje, które będą ograniczać negatywny wpływ. Dużo się mówi o tym, że powinny powstawać biogazownie w cyklach zamkniętych, żeby pozbywać się zapachu i hałasu, gdzie jest to możliwe, ale na to powinny być i będą przeznaczone środki z budżetu Unii Europejskiej, z budżetu krajowego.
Pojawia się też pytanie, która twarz PiS-u jest prawdziwa: czy ta, która z troską podchodzi do sprawy tego rolnika, za co dziękuję, czy ta sprzed paru lat z piątki Kaczyńskiego. Bo trzeba zawsze przypominać, czy rządzicie, czy jesteście w opozycji: pamiętajmy o tym, że to wy pierwsi chcieliście wygasić produkcję rolną. Nie zapomnimy o tym. Dzisiaj mówicie, że nie potrafimy sobie poradzić. Potrafimy poradzić sobie z problemami i sobie radzimy. To wy nie potrafiliście i to wy chcieliście tę produkcję ograniczyć. Dobrze, że w klubie Prawa i Sprawiedliwości znalazło się kilka osób, które były przeciw, ale dzisiaj ich już nie ma w Sejmie albo w klubie, więc to jest problem. I tutaj pytając... (Dzwonek)
(Poseł Andrzej Śliwka: Kiedy ustawy, panie ministrze?)
W odpowiednim czasie będą przedstawione, panie pośle. Bez zbędnej zwłoki.
Pytania w sprawach bieżących.
Szanowny Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Tak, dobrze, że te projekty pojawiają się w tym momencie, szkoda tylko, że w tym czasie, kiedy mieliście większość w Sejmie, nie przeprowadziliście tych ustaw, nie wprowadziliście potrzebnych zmian. Dzisiaj już byśmy nie musieli dyskutować o tym problemie.
(Poseł Andrzej Śliwka: 10 miesięcy rządzicie.)
8 lat, panie pośle, mieliście na to, żeby to wszystko zrobić.
(Poseł Andrzej Śliwka: PSL rządził 20 lat, spokojnie.)
I zrobimy to, przyjmiemy odpowiednie przepisy. Cieszę się, że są deklaracje, że wy będziecie to popierać. Im więcej posłów, im więcej senatorów pochyli się nad tymi problemami, tym będzie łatwiej.
Tak jak mówiłem, trzeba zmian i trzeba reagować na te wszystkie zmiany, tylko że tutaj zapadł wyrok i nie ma możliwości wpływania na niezawisły, niezależny sąd. Być może w przeszłości były podejmowane takie próby, natomiast sąd ma działać niezależnie od polityki, i tak się dzieje. Aczkolwiek tej ścieżki nie kończymy i wykorzystamy takie możliwości, po pierwsze, żeby rolnik nie zapłacił tej kary, a po drugie, żeby ten wyrok się nie utrzymał, bo jeśli będzie to potraktowane jako precedens, to będzie z tym dużo problemów w skali całego kraju.
Wracając do ustawy francuskiej, w 2021 r. taki projekt został przyjęty, przegłosowany i obowiązuje. Również Niemcy przyjęli przepisy, które chronią wsie w tej części produkcyjnej, bo tak też musi się dziać. Przecież tyle zmian w ostatnich latach zostało wprowadzonych. Plany ogólne pojawiły się w gospodarce przestrzennej, która dotyczy obszarów wiejskich, bo tu chodzi nie tylko o rolnictwo, lecz także o obszary wiejskie - ta część mieszkalna, tak jak już wcześniej mówiłem, musi być oddzielona od tej części produkcyjnej. Natomiast jeśli ktoś się decyduje na to, żeby zamieszkać na wsi między budynkami, gdzie jest prowadzona produkcja, musi liczyć się z tym, że może być narażony na hałas, na zapachy, które towarzyszą rolnictwu. Każdy, kto ma związek z wsią, z rolnictwem, ten temat zna.
Pytanie, kiedy się pojawi - przygotowywane są przepisy, które przedstawimy w odpowiednim czasie, konkretne projekty ustaw. Mam nadzieję, że tutaj będzie nasza wspólna wola, żeby to podjąć.
(Poseł Andrzej Śliwka: Ale panie ministrze, w tym roku?)
Tak, w tym roku, panie pośle.
(Poseł Andrzej Śliwka: Konkrety.)
Dzisiaj, wie pan doskonale, zajmujemy się tematem powodzi i pomocy powodzianom, tak? A więc pan zna ten temat. Ja wiem, że w trakcie jednej nocy potrafiliście przygotowywać ustawy, ale je dzisiaj trzeba odkręcać i zdejmować, bo one nie służyły temu, żeby pomóc Polakom (Dzwonek), rolnikom, tylko temu, żeby pomóc swoim. Dziękuję bardzo.
(Poseł Andrzej Śliwka: Słuchajcie rolników.)
(Poseł Barbara Bartuś: Nie zaskoczył pan.)