Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Zgłaszam wniosek przeciwny, bo nie rozumiem, gdzie pan poseł widzi problem. Przecież każde statystyki da się zmienić. Wystarczy wyrzucić niewygodnego prezesa GUS-u, tak jak to zrobiliście, wystarczy zmienić sposób liczenia inflacji i już to będzie lepiej wyglądać. Tylko wiecie państwo, dla kogo nie będzie lepiej? Dla Polaków, bo oni w swoich portfelach czują zupełnie co innego niż to, co jest w państwa statystykach.
(Poseł Krystyna Skowrońska: Co pani opowiada? Głupoty.)
Problemy z nielegalnymi imigrantami z Niemiec też łatwo można rozwiązać. Wystarczy zmienić sposób prowadzenia statystyk przez Policję, usuwając z listy przestępstwa najczęściej popełniane przez imigrantów. Tylko że od tego bezpieczeństwo się nie poprawi.
Już 51% Polaków przejrzało na oczy i jest niezadowolonych z tego, że premierem jest Donald Tusk.
(Poseł Krystyna Skowrońska: Kłamie pani.)
Bo to nie są tabelki. Przecież to wasza agencja rządowa podaje te dane. To nie tabelki i wykresy rządzą państwem, tylko zaufanie obywateli. Tego już nie macie. A prawda, szanowni państwo, ma to do siebie, że zawsze wychodzi na jaw. I wtedy nie statystyki, tylko historia wyda swój wyrok. (Oklaski)