Informacja bieżąca.
Panie Ministrze! Szybka kolej to powinna być oczywistość. I to powinna być oczywistość, która łączy wszystkich ponad podziałami na tej sali. Dlatego chciałem z niepokojem zapytać o informację o tym, że nie zostały złożone wnioski na kolej dużych prędkości pomiędzy Warszawą a Łodzią. Bo to oznacza po prostu zmarnowanie szansy na unijne środki, jeżeli to jest prawda. Słyszeliśmy jakieś informacje o negatywnej opinii ministerstwa funduszy. Ja chciałbym usłyszeć konkrety. To znaczy, jakie są konkretne powody, dla których rezygnujemy z olbrzymich europejskich pieniędzy, które mogły sfinansować nam tu, w Polsce, szybką kolej, bo ja nie widzę tych powodów. To jest jedna sprawa. Bardzo prosiłbym o konkretną odpowiedź.
Druga rzecz jest następująca. W skali tego projektu kluczowa sprawa to są nakłady właśnie na szybką kolej, nakłady na lotnisko to, umówmy się, w porównaniu z całością projektu to są fistaszki. Ale skoro mamy w tym momencie informację o tym, że jest chętny inwestor, żeby w to wchodzić, to ja - tu kamyczek do waszego ogródka - chciałbym zadać pytanie (Dzwonek), dlaczego mielibyśmy się na to zgadzać. Przecież jeżeli mamy zbudować wielki polski flagowy port lotniczy, to, na Boga, niech on będzie polski, a nie francusko-australijski. Więc jeżeli jest powód, dla którego te zapowiedzi o audycie można by było przekuć na coś sensownego, a nie na opóźnianie, to być może na podjęcie decyzji, żeby port lotniczy, centralny port lotniczy, był portem polskim, a nie portem w obcych rękach. I to moim zdaniem warto by było zrobić.
Wicemarszałek Piotr Zgorzelski:
Dziękuję bardzo.
Poseł Adrian Zandberg:
Powtórzę raz jeszcze, panie ministrze: Nie ma zgody Razem i nie ma zgody Lewicy na opóźnianie choćby kilometra inwestycji kolejowych. Dziękuję. (Oklaski)