Poseł Adam Szłapka

Stenogram

16. punkt porządku dziennego:

Informacja Rządu dotycząca możliwości popełnienia przestępstwa z art. 231 Kodeksu karnego przez Prezesa Rady Ministrów oraz Ministra Właściwego do Spraw Europejskich, polegającego na zaniechaniu urzędniczym, które doprowadziło do bezpowrotnej utraty przez Polskę zaliczki z Krajowego Planu Odbudowy w kwocie 4,7 mld euro.

Minister do Spraw Unii Europejskiej Adam Szłapka:

    Na pewno.

    Panie Marszałku! Wysoka Izbo! W pierwszych słowach odniosę się do samego tytułu wniosku...

    (Poseł Szymon Szynkowski vel Sęk: Lasek jest wyświetlony.)

    ...bo on jest sformułowany dość nieprecyzyjnie, muszę to powiedzieć uczciwie z tej mównicy. Minister właściwy do spraw europejskich w tych sprawach nie ponosi odpowiedzialności za te zaniechania...

    (Poseł Szymon Szynkowski vel Sęk: Ooo...)

    ...bo to jest w kompetencji ministra właściwego do spraw funduszy i polityki regionalnej i oczywiście premiera rządu. Natomiast faktycznie jest tak, że w sytuacji już bardzo głębokich zaniechań, nieudolności poprzedniego rządu i dużych zapóźnień na polecenie pana premiera pan minister Szynkowski vel Sęk - rozumiem, że z poziomu politycznego - starał się tą sprawą zająć. W związku z tym na jego polecenie pani podsekretarz stanu Karolina Rudzińska była zaangażowana w podjęte prace mające na celu wypracowanie wspólnie z Komisją Europejską rozwiązań prawnych dotyczących wypełnienia kamieni milowych F1 i F2, tych praworządnościowych, i w tej sprawie odbywała spotkania. Też w tej sprawie odbywał spotkania z komisarzami - rozumiem, że na poziomie czysto politycznym - pan minister Szynkowski vel Sęk. Niestety z tych rozmów żadne notatki służbowe nie zostały sporządzone, więc trudno powiedzieć, co w tej sprawie się działo.

    Ja tylko kilka słów, bo w zasadzie wszystko powiedział pan minister Myrcha.

    Prefinansowana zaliczka z KPO należała się zgodnie z art. 13 rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady z dnia 12 lutego 2021 r. Trzeba się było po prostu tym zająć. W tej sprawie do 30 kwietnia 2021 r. rząd polski powinien przedstawić wniosek, żeby uzyskać tę zaliczkę. Do 30 kwietnia 2021 r. Otóż dokument w tej sprawie wpłynął w trybie obiegowym do Rady Ministrów 30 kwietnia 2021 r., czyli wtedy kiedy mijał termin, o godz. 15...

    (Poseł Szymon Szynkowski vel Sęk: 3 maja został złożony. Rzeczywiście jest afera.)

    ...i obieg miał trwać do godz. 17. 2 godziny. Dokument liczący 496 stron. Panowie, wy się możecie śmiać, wy możecie bagatelizować tę sprawę, wy możecie sobie pokrzykiwać, ale wy nie byliście w stanie złożyć wniosku ani o zaliczkę, ani o KPO, a wysłaliście w obieg do rządu na 2 godziny dokument liczący 500 stron. Kto z was w 2 godziny jest w stanie 500 stron przeczytać? Jesteście po prostu śmieszni, żenujący. A więc to jest tylko ten jeden fakt, jeśli chodzi o kwestię daty.

    Ta sprawa ma trzy cechy.

    (Poseł Szymon Szynkowski vel Sęk: Jest gruba afera. 3 maja i 3 kwietnia.)

    3 maja w końcu wysłaliście ten wniosek, tak? Do kiedy był czas? Do 30 kwietnia. Ile czasu miała Rada Ministrów, żeby zapoznać się z tym wnioskiem? 2 godziny.

    (Poseł Szymon Szynkowski vel Sęk: Gruba afera.)

    Tutaj mamy do czynienia z nieudolnością, głęboką nieudolnością pana premiera Morawieckiego, który przez lata nie był w stanie tego złożyć, z niekompetencją - jest to niekompetencja przede wszystkim ministra odpowiedzialnego za politykę funduszy i rozwoju - i złą wolą. Myślę, że głównie zła wola jest tym czynnikiem, który doprowadził do tego, że Polska straciła 2 lata, kiedy te pieniądze mogły pracować dla polskiej gospodarki. To jest zła wola Zbigniewa Ziobry i całego środowiska Solidarnej Polski, bo to oni celowo blokowali zmiany prawne, które w Polsce mogły zostać wprowadzone po to, żeby te pieniądze odblokować.

    Pytają panowie tutaj, pokrzykują ci, którym się to nie udało, o konkrety. Tak, w czerwcu zeszłego roku została wprowadzona ustawa, która była ważnym krokiem w tej sprawie, ale ona była niewystarczająca. Najważniejsze działania w tej sprawie, w kwestiach dyscyplinarnych sędziów podjął minister Adam Bodnar w rozporządzeniach i w regulaminach sądów powszechnych, tak że realnie odpowiedzialność dyscyplinarna sędziów - zastosowanie konstytucji i prawa europejskiego - po prostu w Polsce już nie funkcjonuje, została zamrożona. I to było fundamentem w tej sprawie, żeby to można było odbudować.

    Tak że niekompetencja, nieudolność i zła wola są faktycznie przesłankami, które w mojej ocenie - ale to jest bardziej kwestia prokuratury - wypełniają znamiona art. 231 Kodeksu karnego, czyli popełnienia przestępstwa.

    (Wypowiedź poza mikrofonem)

    Panowie! Oczywiście wy się możecie śmiać z tego - tutaj są panowie z Ministerstwa Spraw Zagranicznych, którzy są bardzo aktywni - ale to wasz rząd nie zajął się zdobyciem dla Polski gigantycznych pieniędzy z KPO, miliardów euro dla Polski, a za to członkowie tego rządu i urzędnicy pracujący w tym rządzie z bardzo dużą determinacją zajmowali się tym, żeby uzyskać kilkaset euro za sprzedaż wiz. Gratuluję waszych priorytetów. Bardzo dziękuję. (Oklaski)