Pierwsze czytanie rządowego projektu ustawy o ochronie ludności i obronie cywilnej (druk nr 664).
Szanowny Panie Marszałku! Panie Ministrze! Wysoka Izbo! Pytań jest dużo w odniesieniu do tego projektu. Ja chciałabym się dopytać tylko o jedną rzecz. Ustawa definiuje zagrożenie jako sytuację wpływającą negatywnie na poziom bezpieczeństwa ludzi, mienia lub środowiska lub wywołującą ograniczenia w działaniu organów administracji publicznej. To jest bardzo szeroka i bardzo ogólna definicja. Nie ma tutaj wskazanych cech sytuacji, w której należy uaktywnić procedury ochrony ludności, i tak naprawdę te granice między np. ochroną przeciwpożarową, porządkiem publicznym a ochroną ludności są nieostre. Czy pan minister może to wyjaśnić? Bo to samo będzie dotyczyło też zresztą wydatkowania środków publicznych na ten cel. Te proponowane rozwiązania powielają i rozszerzają zapisy z ustawy o zarządzaniu kryzysowym. Proszę o odpowiedź: Czy to było celowe działanie? Jak rozumieć te zapisy w ustawie? Dziękuję. (Oklaski)