Szanowny Panie Marszałku! Wysoka Izbo! 14 państw Unii Europejskiej, w tym Niemcy, Francja i Włochy, zaapelowało do Komisji Europejskiej o zaostrzenie przepisów dotyczących zawracania migrantów. Kogo nie ma na tej liście? Polski nie ma. Dlaczego rząd Donalda Tuska nie jest tym zainteresowany? Przecież to przez naszą granicę z Białorusią wchodzą do Europy nielegalni imigranci. To powinno być w naszym interesie. Dlaczego polski premier nie jest zainteresowany zmianą szalonej migracyjnej polityki Unii Europejskiej? W Niemczech tzw. uchodźcy to 2,5% społeczeństwa, a dokonują 15% przestępstw przeciwko życiu i zdrowiu, 13% przestępstw seksualnych. W Niemczech tylko w zeszłym roku było ponad 700 gwałtów zbiorowych, w Szwecji - 150 zamachów bombowych, w Holandii - 600 zamachów bombowych w rok. Do tego właśnie prowadzi nielegalna imigracja.
Pytanie, czy polski rząd cokolwiek zamierza w tej sprawie zrobić. Czy chce na ulicach polskich miast urządzać takie samo piekło jak w miastach na Zachodzie? Szczelne granice to są bezpieczne ulice. (Dzwonek)
Składam wniosek o przerwę i uzupełnienie porządku obrad o informację prezesa Rady Ministrów na temat polskiego stanowiska względem unijnej polityki migracyjnej. (Oklaski)