Oświadczenia.
Szanowna Pani Marszałek! Wysoka Izbo! Dzisiaj gościliśmy w Sejmie delegacje związkowe związku zawodowego ˝Solidarność˝ z elektrowni węglowych z południa Polski. Dokładnie chodziło o Elektrownię Rybnik oraz Elektrownię Łaziska. Wyrok zapadł na polską energetykę konwencjonalną już dawno, ale wszystkie rządy, które miłościwie nam panowały, aż do dziś zwodziły tych ludzi, pracowników i ich rodziny. W Rybniku, mieście, z którego jestem tutaj posłem, obiecano, że elektrownia będzie funkcjonowała do 2035 r. Niedawno wyszły na jaw pewne korespondencje i wieść gruchnęła jak z jasnego nieba, że Elektrownia Rybnik ma być zamknięta 10 lat wcześniej, czyli w roku przyszłym. Cały łańcuch dostawców. Zamykanie opalanych węglem elektrowni skutkować będzie wcześniejszym zamykaniem polskich kopalń. Mapa drogowa klepnięta przez rządy i przez związkowców z ostatnią zamykaną kopalnią węgla kamiennego, czyli KWK Jankowice na rok 2049. Te wszystkie kopalnie będą zamknięte wcześniej, albowiem nie będą miały zbytu. (Dzwonek) Główny klient kopalni węgla kamiennego to są elektrownie konwencjonalne oparte na węglu. W kolejce czekają do zamknięcia elektrownie: Łaziska, Siersza, Łagisza, Jaworzno...
Wicemarszałek Dorota Niedziela:
Dziękuję, panie pośle. Bardzo dziękuję.
Poseł Roman Fritz:
...a potem jeszcze Bełchatów. Co my zrobimy? Będziemy się grzać wiatraczkami i solarami? Dziękuję.