Sprawozdanie Komisji Kultury i Środków Przekazu o poselskim projekcie uchwały w sprawie upamiętnienia 45. rocznicy powstania Konfederacji Polski Niepodległej (druki nr 615 i 637).
Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Konfederacja Polski Niepodległej poprzez swoją symbolikę, poprzez program, cele, a także poprzez to, że zrzeszała tysiące młodych ludzi, którzy byli piłsudczykami, narodowcami, ludowcami, a nawet socjalistami... Były tam wszystkie nurty. Wszystkich gromadził jeden cel: niepodległa Polska. Ta partia w latach 80. była nadzieją dla tych Polaków, którzy chcieli czegoś więcej niż demokracji w ramach ówczesnego układu politycznego i międzynarodowego, chcieli Polski niepodległej. To była niezwykła wartość.
Pamiętam, jak w połowie lat 80. wstępowałem do organizacji młodzieżowej KPN. Pamiętam nadzieję, determinację tych tysięcy młodych ludzi. Dzisiaj chciałbym oddać hołd kolegom, którzy w dużej części już nie żyją. Posłem i senatorem był tutaj śp. Andrzej Tadeusz Mazurkiewicz, któremu się zmarło, z którym pod koniec lat 80. odtwarzałem podziemne struktury KPN-u na Podkarpaciu.
Ta wartość Konfederacji jest niezwykła, ponieważ ona jednoczyła, tak jak powiedziałem, Polaków różnych nurtów, którzy szli w jednym kierunku, w jednym celu. Szli razem, odrzucając na bok małości swoich różnic ideologicznych. I udało się. Tutaj wielki szacunek dla twórców Konfederacji za inspirację, za to, że potrafili ten żagiel wiary, niepodległości, siły wtłoczyć w młodych ludzi.
Dzisiaj mam taką satysfakcję nie tylko z tej uchwały, lecz także z tego, że jestem oczywiście w innej Konfederacji, ale dalej w Konfederacji. (Oklaski) To jest dla mnie taka pewna przygoda.
Na koniec chciałem powiedzieć jedno. Myśmy wtedy szli pod hasłem i mówiliśmy sobie wzajemnie: Dzisiaj jesteśmy my, po nas przyjdą następni, zwyciężymy. Dziękuję bardzo. (Oklaski)