Oświadczenia.
Pani Marszałek! Wysoki Sejmie! Nie tak dawno, kilka dni temu premier Tusk w sposób taki bardzo radosny, na TikTok-u ogłosił, że w klasach 1-3 nie będzie żadnych prac domowych, no może wierszyk - mówił. Jeżeli chodzi o klasy wyższe szkół podstawowych, to będą zadania, ale tylko dla chętnych i bez oceniania. Natomiast zwracając się do uczniów szkół średnich, mówił: nie martwcie się, cieszcie się feriami. Wszystko fajnie, uśmiechnięte państwo, super przekaz, TikTok szaleje, tylko pytanie, gdzie powaga, gdzie odpowiedzialność za nasze pokolenia, za nasze dzieci, za przyszłość naszej ojczyzny. Bo przecież jeżeli dzisiaj nie będziemy wychowywać młodych ludzi, naszych dzieci, naszej młodzieży, a mówię to jako ojciec 9-latka i 15-latki, nie będziemy od nich wymagać i oni sami nie będą od siebie wymagać, to jaka będzie przyszłość naszej ojczyzny, jaka będzie przyszłość Polski? To nie oznacza, że nie trzeba spojrzeć na to, czy w niektórych elementach ten program nie jest przeładowany, ale zwracanie się do dzieci i młodzieży z pominięciem rodziców, z pominięciem wychowawców, z pominięciem specjalistów tak naprawdę, kierując się, przynajmniej tak z tego TikTok-a wynika, zdaniem jednego dziecka z Włocławka, jest niepoważne.
Jest jeszcze jeden aspekt, na który trzeba zwrócić uwagę. Jeżeli faktycznie dojdzie do tego, że nie będzie prac domowych, to nauczyciele być może znowu dostaną, tzw. dodatkowe godziny, kiedyś one były od pani minister nazywane halówkami. I jeszcze coś, co jest najtrudniejsze dla wielu rodziców i dla wielu rodzin, to jest kwestia tego, że ci rodzice, którzy będą chcieli, żeby ich dzieci się rozwijały, żeby zdobywały wiedzę, żeby mogły pójść na najlepsze studia, żeby mogły zdobyć dobry zawód, będą musieli płacić za korepetycje więcej niż płacą teraz. Pytanie, co z tymi rodzinami, które są uboższe, z rodzinami wielodzietnymi, z rodzinami, w przypadku których rodziców nie będzie stać na korepetycje. Czy to jest dobre rozwiązanie? Czy dzielenie dzieci (Dzwonek), młodzieży, jeśli chodzi o ich przyszłość, na tych, którzy mają pieniądze, i tych, którzy nie mają pieniędzy, to jest odpowiedź? Moim zdaniem zdecydowanie nie. Wycofajcie się z tego złego pomysłu. Dziękuję bardzo. (Oklaski)